Co ciekawego oglądacie?

[Shirosama]

Ten chłopaczek ma przesadzoną nieśmiałość do potęgi. Normalka w WIELU anime gdzie chłopcy są nieśmiali (nie licząc zboczeńców w ecchi) i nie wykorzystują okazji tego rodzaju, że dziewczyny go podrywają no ale w tym anime to przesadzają już z tym. Zresztą podobnie było w H2O i też tego głąba miałem dosyć.
I co najdziwniejsze takie postacie są w eroge lecz sądzę, że tam jednak lekko są inne charaktery.

[Dagu]

Ja ostatnio próbowałam liznąć stareńką serię "Idol densetsu Eriko" i muszę powiedzieć, że mimo wieku to anime do mnie przemawia. A może właśnie za sprawą wieku... Są ładne dziewczątka, dobra muzyka, oddany klimat końca lat 80. i wcale nie lekka perypetia. Jeśli ktoś poza mną jeszcze lubi próbować czegoś bardziej klasycznego, to myślę, że może się spodobać...
(Tylko z dostępnością lekki problem )

[Jackal]

Ogromny plus za dwa ostatnie epy oraz za zakończenie. Wybrał odpowiednio osobę na szczęście.

[Shirosama]

Ja ostatnio próbowałam liznąć stareńką serię "Idol densetsu Eriko" i muszę powiedzieć, że mimo wieku to anime do mnie przemawia. A może właśnie za sprawą wieku... Są ładne dziewczątka, dobra muzyka, oddany klimat końca lat 80. i wcale nie lekka perypetia. Jeśli ktoś poza mną jeszcze lubi próbować czegoś bardziej klasycznego, to myślę, że może się spodobać...
(Tylko z dostępnością lekki problem )

Nie widzę na anidb nawet angielskich subów do tego.
A zawsze wymagam polskie bo inaczej anime nie ruszam.

[haael]

Zjadłem Touka Gettan.

[Wilk Stepowy]

To możesz sobie dla uzupełnienia oglądnąć Moonlight Lady Oba tytuły na podstawie tej samej ero gierki; Touka Gettan to spin-off - historia poboczna wyciągnięta z gry.

[haael]

Na pewno obejrzę, ale chyba mój umysł został zainfekowany. Wszystkie inne animce wydają mi się teraz graficznie płaskie, brzydkie i niedbałe.

[Wilk Stepowy]

No wiesz, Carnelian była odpowiedzialna za oryginalny chardes więc nie ma co się dziwić jakości.

[Shirosama]

To możesz sobie dla uzupełnienia oglądnąć Moonlight Lady

Ten hentaj nie jest taki zły.
Ale najgorsze to, że to coś jest NIEDOKOŃCZONE (bardzo skrócone w stosunku do gry). Jest 5 odcinków, a piąty to jakaś głupawka bez sensu. 4 pierwsze jakiś mają w sobie tajemniczy klimat, a potem jakby producenci powiedzieli, że mają to gdzieś i dali beznadziejne zakończenie jak 5 epizod.
Może nie samo zakończenie złe, ale sposób pokazania ŻAŁOSNY.

Poza tym to jest INNA gra niż Touka Gettan. Widziałem grę na podstawie, której powstało anime Touka Gettan i Moonlight Lady.

[Wilk Stepowy]

Nie doprecyzowałem: na podstawie tej samej serii, bo masz rację - to są dwie oddzielne gry. Ta, na której podstawieniowe powstało Tōka Gettan to Tōka Gettan: Moonlight Lady II

[Shirosama]

Powiedzmy, że inne postacie występowały i gra Moonlight Lady to było HARD, a Touka Gettan już nie.

[haael]

No wiesz, Carnelian była odpowiedzialna za oryginalny chardes więc nie ma co się dziwić jakości.

Nie tylko chardes. Sama treść (krajobrazy), kolory a przede wszystkim efekty świetlne odciskają swoje piętno na mózgu. Za to światło to im się należy animowany Oskar z tentaklami. W innych bajkach takie efekty jak wybuchy, rozbłyski, efekty magii są często przesadzone i ultra-barokowe. A w TG były właśnie takie, jak trzeba.

[Sir_Ace]

Chyba w pełni przerzucę się na shojou. Dawno nie miałem syndromu następnego odcinka (naprawdę żal mi, że muszę już iść spać, bo rano trzeba wstać), a tu taka Nana.
Paradoksalnie aktów płciowych jest tu duuużo więcej niż w każdym mi znanym ecchi 

[Shirosama]

Chyba w pełni przerzucę się na shojou. Dawno nie miałem syndromu następnego odcinka (naprawdę żal mi, że muszę już iść spać, bo rano trzeba wstać), a tu taka Nana.
Paradoksalnie aktów płciowych jest tu duuużo więcej niż w każdym mi znanym ecchi 

Tylko mnie beznadziejne polskie napisy denerwują bo gościu przeinacza to co mówią.
A samo anime nawet kiedyś chciałem obejrzeć.

[Wilk Stepowy]

Nie tylko chardes. Sama treść (krajobrazy), kolory a przede wszystkim efekty świetlne odciskają swoje piętno na mózgu. Za to światło to im się należy animowany Oskar z tentaklami. W innych bajkach takie efekty jak wybuchy, rozbłyski, efekty magii są często przesadzone i ultra-barokowe. A w TG były właśnie takie, jak trzeba.

Zawiesiłem się na pierwszym odcinku - choć ładne to było bez ładu i składu, a na dodatek miejscami pretensjonalne. Może gdy naprawdę nie będę miał co z sobą robić to do tego wrócę.