Co ciekawego oglądacie?

[Jackal]

Dzięki. W takim razie sobie odpuszczam.

[Shirosama]

Dzięki. W takim razie sobie odpuszczam.

Nie słuchaj ich bo nie mają pojęcia.
Anime oglądałem i było całkiem dobre. Ładnie wyglądało i miało fajny klimat.
Anime dosyć spokojne i całkiem melancholijne, ale raczej nie głupie dlatego dobrze się oglądało.
Jak pisałem to haremówka lecz w żadnym razie nie komedia dlatego jest bardzo oryginalne i warto obejrzeć.
Główny bohater miał chwilami słaby charakter co może się niektórym nie podobać.

[Wilk Stepowy]

A ja sobie oglądam stare horrorki:
Demon City Shinjuku - nic nadzwyczajnego, w miarę dobra produkcja w starym stylu. Kilka fajnych patentów (szczególnie mieszanie kwasu z wodą), reszta sztampowa.
Wicked City - znaczenie lepsze. Fajne postacie, fajna fabuła, fajny świat i fajna akcja.

Teraz oglądam Biohunter i jak na razie całkiem dobre.

EDIT: Gunsmith Cats oglądnięte. Moar! Zarąbista sprawa, z epka na epke lepsze. Laski i giwery w bardziej realnym wydaniu z naciskiem na realizm wyglądu broni (coś dla Wyspy jak jeszcze tego nie widział). Szkoda, że więcej nie ma - materiału sporo (właśnie się przez mangę przegryzam)

[wyspa]

EDIT: Gunsmith Cats oglądnięte. Moar! Zarąbista sprawa, z epka na epke lepsze. Laski i giwery w bardziej realnym wydaniu z naciskiem na realizm wyglądu broni (coś dla Wyspy jak jeszcze tego nie widział). Szkoda, że więcej nie ma - materiału sporo (właśnie się przez mangę przegryzam)

Oj planuje planuje ale najpierw Noir który już na dysku czeka

[Ganossa]

A ja sobie oglądam stare horrorki:
Demon City Shinjuku - nic nadzwyczajnego, w miarę dobra produkcja w starym stylu. Kilka fajnych patentów (szczególnie mieszanie kwasu z wodą), reszta sztampowa.
Wicked City - znaczenie lepsze. Fajne postacie, fajna fabuła, fajny świat i fajna akcja.

Teraz oglądam Biohunter i jak na razie całkiem dobre.

EDIT: Gunsmith Cats oglądnięte. Moar! Zarąbista sprawa, z epka na epke lepsze. Laski i giwery w bardziej realnym wydaniu z naciskiem na realizm wyglądu broni (coś dla Wyspy jak jeszcze tego nie widział). Szkoda, że więcej nie ma - materiału sporo (właśnie się przez mangę przegryzam)

Pierwsze dwa zdecydowanie się zgadzam z oceną.
Co do Gunsmith Cats to powinieneś obejrzeć jeszcze Riding Bean. Może nie tak dobre ale klimat trzyma.

[haael]

Zjadłem Kodomo no Jikan, ale miałem nadzieję, że będzie więcej krwi. No i niestety miałem ocenzurowaną wersję.

[cpt. Misumaru Tenchi]

No to straciłeś masę zarąbistych smaczków i scenek.

[Konował]

You're Under Arrest! ova

Bardzo fajna OAVka. Nie ma ratowania świata/kraju/prezydenta i innych durnot a zwykłe pościgi za piratami drogowymi, ratowanie kota, spóźnianie się do pracy i inne mało znaczące rzeczy które sprawiają że ogląda się to bardzo przyjemnie.
I oczywiście dwie główne bohaterki wyjątkowo do siebie pasują.

Valkyria Chronicles

Zastanawia mnie czemu wcześniej ta seria tak mi się podobała, teraz jest co najwyżej przeciętna. Widocznie wojna z latającymi świnkami nie jest tym co powaliłoby mnie na kolana. Pozostaje czekać na ekranizację Malazańskiej Księgi Poległych albo chociaż Czarnej Kompanii :P

[cpt. Misumaru Tenchi]

Podoba mi się gdy ludzie nagle odkrywają tytuły, które za czasów mojej młodości były lekturą obowiązkową.

[Ganossa]

Klasyka nie klasyka ale seria świetna jest.

Detatoko Princess (dzięki Tenchi za polecenie). Nie obejrzałem jeszcze ostatniego odcinka ale już uznaję tytuł za bardzo dobry w swojej klasie. Nie jest pod żadnym względem nowatorska ale tak samo jak np. Lodoss schemat jest doprowadzony niemal do perfekcji i nie mam się do czego przyczepić. Gagi nie irytują i śmieszą, postacie są fajne i nawet opening, który nie powinien mi się absolutnie podobać jakoś oglądam bez przewijania.

[Wilk Stepowy]

Detatoko Princess leży u mnie na dysku i się kurzy. Mówisz, że warto, to się zabiorę.

[Ganossa]

Prosty, niewyrafinowany humor. Ale jeśli nastawisz się na slapstickowe gagi to powinno ci się spodobać.

[Silent Angel]

Na mnie nie zrobiło to wrażenia. Chyba właśnie ze względu na ten prosty humor.

[Ganossa]

Na mnie nie zrobiło to wrażenia. Chyba właśnie ze względu na ten prosty humor.

pudding pudding pudding :P

[Sajuuk']

Nana - to rzeczywiście jest anime dla kobiet.