Shuffle odłożyłem po pierwszym odcinku, może jeszcze wrócę
ja polecam REC, krótkie ale przyjemne.
Strawberry PanicObejrzałem już to jakiś czas temu, i po FMP Fumoffu jest to jedyna seria jakiej byłbym w stanie dać 10/10. Szukałem spokojnej serii, podobnej do Haibane Renmei i dostałem coś takiego. Dodatkowo też jest podobna sytuacja jak z Raką i Rekki, gdzie jedna postać jest nowa i podziwia drugą. Zbagatelizowałem kategorię romans w opisie, nie ma tu wielkich scen łóżkowych ale dwie nago leżące obok siebie kobiety raczej jasno obrazują co się między nimi wydarzyło.
W całej serii nie ma żadnej postaci która by mnie denerwowała, początkowo była to przewodnicząca Spica ale później jej postawa się zmieniła. Przejrzałem inne anime które oglądałem i w nich głównie denerwowali mnie faceci dlatego seria bez nich wydaje się świetnym pomysłem. Wielki plus za postawę Tamao i Yayi które pogodziły się z wyborem sercowym swoich koleżanek. Dodatkowo bardzo polubiłem postać Shizumy, nie pamiętam kiedy ostatni raz komuś współczułem i życzyłem jak najlepiej. Na pewno nie była to żadna kananowska umierająca/znikająca/walcząca z demonami kobieta czy clannadowska tworząca gwiazdki/niemająca rodziców etc. tylko Duszołap (miała pecha przez całą serię jakby nie patrzeć) i Pani z Czarnej Kompanii (ale to nie anime i serie czytałem kilka lat temu). Muzyka nie jest idealna, ale też nie przeszkadza, tylko w momentach kiedy ma być poważnie świetnie pasuje.
Seria nie jest doskonała, wielu osobom nie przypadnie do gustu a moje 10/10 może jest zawyżone, ale co z tego ?
Mnie się bardzo podobała.