Prędzej czy później musiało do tego dojść...
Żadnych osobistych wycieczek i dyskutujcie sobie dalej :]
Eee nie widziałem tego wcześniej. W każdym razie pomyślałem wcześniej i posta wrzuciłem do powikłań.
Hmm sam widzisz Wilku, dopiero pierwszy sezon oglądam. Może drugi rzeczywiście będzie miał lepszą jakość. Tyle, że tak naprawdę mało mnie to obchodzi. Kreska jest wystarczająco dobra( a nawet lepsza), a fabuła wystarczająco ciekawa, żeby oglądać to anime. Więc oglądam i się nim cieszę. Ja dziele anime na dwie grupy: te, które oglądam i te których nie oglądam. Jeśli oglądam to znaczy, że mi się podobają. Nie lubię porównywać poszczególnych jako, że każde w sumie jest inne (powiedzmy). Chociaż po tym długim czasie i kilku tysiącach obejrzanych odcinków zaczynam dodawać plusy za moje ulubione głosy aktorów, wielkim plusem jest też element romantyczny, który idzie do przodu a nie stoi. Muzyka jest zawsze w porządku dopóki nie zaczyna doskwierać. Code Geass R2 w ostatnim odcinku miał w pewnym momencie taki słaby motyw, że aż się skrzywiłem.
Dla ścisłości mam wszystkie opy i endingi z Shany i Zero na mp3, tyle, że te drugie słucham częściej po prostu. Bardziej przypadły mi do gustu te przesłodzone, żywe i optymistyczne motywy z Zero niż te "elektryczne?" z Shany.