Co ciekawego oglądacie?

[Jackal]

Clannad smętny(nudny)? harem?  a z której strony ? dobra czy nudny czy śmieszny fajny nie fajny kwestia upodobań. Dla innych będzie to komedia dla innych nuda etc. ale harem? nie wiem może warunki są by był to harem ale nie jest bo jak? ja by najmniej haremu się tam nie dopatrzyłem i naprawdę nie wiem skąd tak można wnioskować bo jeśli ktoś to całe oglądał to by tak nie uważał.

[steelie]

Mówisz, że są warunki do powstania haremu, ale jego samego nie ma?
Jak sądzisz, z jakich powodów nie wykształcił się w Clannadzie harem?

[Jackal]

Więc tak już prostuję. Ma warunki ale nie jest np. jak ktoś ma 200cm i jest wysportowany to oczywiste że ma świetne warunki do kosza czy sitaki ale nie oznacza że tak musi robić. Być tym siatkarzem czy koszykarzem bo może wybierze inna drogę . Dalej z jakich powodów nie wykształcił się harem więc w moim przekonaniu harem w anime to wygląda następująco---jest jeden gościu którego otacza masa panienek wszystkie bez wyjątku na niego lecą  a on ma chwile w anime gdzie ukazane są różne sytuację z nimi lub nawet epy poświęcone temu  i ciężko odgadnąć którą tak naprawdę wybierze. I w finałowym odcinku wybiera jedno i jest happy.
I jak można zauważać w clannad że jak wspomniałem warunki są czyli jest masa panienek ale od samego początku bohater wybrał jedno i tak do końca było. A reszta nie zbyt wielkiego zainteresowania wykazywało owym bohaterem.

[wyspa]

A reszta nie zbyt wielkiego zainteresowania wykazywało owym bohaterem.

Nie wcale -.-

[maszkov]

harem...nie harem... clannad mi sie bardziej podobal od air (skonczylem nie dawno)... juz to co anfan o ty mysli najmniej mnie boli....

[Deedlith_Anthy]

One wykazywaly zainteresowaniem Tomoya(vide porabana scena w szatni z Ryou i jej gotowoscia

Spoiler: pokaż

stracenia dziewictwa z Tomoya

, zalowe to bylo), ale on nimi nie. Nie w sensie romantycznym. Taka jest roznica...Tomoya od zawsze latal za jedna z pan.
Skonczylam Clannada. Z trojki Kyoani/KEY najslabiej wypada. Air i Kanon(w tej kolejnosci) milion razy lepsze sa (IMO, oczywiscie )

[Jackal]

OK. sceny były ale do haremu daleko, tak jak powiedziałem gościu od początku do końca obracał się wokół jednej a na reszte miał wy-rąbane chyba że jako kolega to tam coś pomagał ............ dalej z tych samych powodów School rumble można nazwać haremem ............. no a dla mnie to numer 1. z keya to Clannad potem kanon '06  a Air stoi pod ?bo dopiero zacząłem więc nie wypowiadam się.

[wyspa]

zalowe to bylo

I hate you :P. Kyo była booska i wszystko co robiła było booskie ;D

[Jackal]

tak wogule widział ktoś hunterXhunter i tenju tenge? ???? dobre to jest?????

[Skrzydlaty]

Halo

1. Po co Ci tyle znaków zapytania? 
2. W ogóle
3. Oglądałem Tenjou Tenge. Dużo cycków, dużo walk, które są jedyną rzeczą na + w serii, dużo powtórzonych schematów. Najlepsza rada - obejrzyj sobie 1 epek i się zorientujesz, czy Ci pasuje.

Halo

[Deedlith_Anthy]

I hate you :P. Kyo była booska i wszystko co robiła było booskie ;D

Dla mnie bylo zalosne, ze jakakolwiek dziewczyna, mangowa czy nie, mogla sie tak zachowac.

Spoiler: pokaż

Halo, taka wazna zyciowa decyzja, a ona pierwszemu lepszemu chlopakowi, ktory jej sie podobal  :roll:Oczywiscie to byl fanserwis, wiem...

Ale jej swiniak byl fajny.

[richie]

Dla mnie bylo zalosne, ze jakakolwiek dziewczyna, mangowa czy nie, mogla sie tak zachowac.

Spoiler: pokaż

Halo, taka wazna zyciowa decyzja, a ona pierwszemu lepszemu chlopakowi, ktory jej sie podobal  :roll:Oczywiscie to byl fanserwis, wiem...

Po pierwsze, nie pierwszemu lepszemu tylko takiemu w którym była nieźle zabujana.
Po drugie, cała sytuacja to była komedia pomyłek, Tomoya zachowywał się tak z powodu tej całej klątwy a biedna Kyou wyciągnęła dość skrajne wnioski... co w istocie było super zabawne i rozbrajające

[Deedlith_Anthy]

Ech, niezle zabujana. Mowimy o nastolatkach, naprawde  Nadal pierwszy lepszy.

Spoiler: pokaż

Nawet ze soba nie chodzili ani nic!

Byla to komediowa scena, ale mi zachowanie Kyou niezbyt w niej sie podobalo
Na poczatku jej nie lubilam....dopiero pozniej przypunktowala u mnie, chociaz...nie az tak, co bohaterki chocby Kanona. Mila bohaterka, ale z kategorii "fajna, ale obojetna mi"
Sporo prosiakiem zapunktowala, kojarzy mi sie teraz z Hamletem z Illusion of Gaia.Swoja droga, nawet jego wlascicielka jest z charakteru nieco podobna do Kyou....

[Jackal]

halo

1.po co te halo
2. po co tyle znaków --a tak jakoś nie wiedziaem że to błąd pewnie to zrobiłem dla dramatyzmu :P
3. w ogóle - ok będę pamiętał
4. tenju tenge - aha 


a hunter x hunter? bo zaczynam sciogać ale nie wiemczy warto bo chyba mało akcji w tym jest?

[richie]

Ech, niezle zabujana. Mowimy o nastolatkach, naprawde  :D Nadal pierwszy lepszy.

Spoiler: pokaż

Nawet ze soba nie chodzili ani nic!

Spoiler: pokaż

Znaczy się co - jakby ze sobą chodzili, to taki szybki (premierowy!) numerek w zaciszu szatni byłby już jak najbardziej ok?
Ponadto, ciężko się "ze sobą chodzi", jeśli:
a) ta druga połówka niespecjalnie zwraca na ciebie uwagę (przynajmniej pod tym względem)
b) twoja rodzona siostra bliźniaczka wyznała że się w nim podkoc**je, wobec czego ty próbujesz robić tu za swata, sama przed sobą oszukując się że tak naprawdę...

Byla to komediowa scena, ale mi zachowanie Kyou niezbyt w niej sie podobalo ;)

A mnie wprost przeciwnie - dlaczego? Bo było szczere. Bynajmniej nie zaplanowane, bynajmniej nie w denialu, ot zbieg okoliczności + burza hormonów + totalne nieporozumienie = beczka śmiechu ale też bezgraniczna sympatia do Kyou.
Żałosne by było gdyby np. Kyou świadomie latała za Tomoyą czekając tylko na okazję, albo gdyby jeszcze ona całe to zdarzenie zaplanowała, a tak? Epic scenka.