Znaczy się co - jakby ze sobą chodzili, to taki szybki (premierowy!) numerek w zaciszu szatni byłby już jak najbardziej ok?
Ponadto, ciężko się "ze sobą chodzi", jeśli:
a) ta druga połówka niespecjalnie zwraca na ciebie uwagę (przynajmniej pod tym względem)
b) twoja rodzona siostra bliźniaczka wyznała że się w nim podkoc**je, wobec czego ty próbujesz robić tu za swata, sama przed sobą oszukując się że tak naprawdę...