upływu czasy? przecież to jest stosunkowo nowa gra...a czy zrobiła przełom w przemyśle? tu akurat się zgodzę bo poruszyła trochę tym erpegowym rynkiem, miła odmiana po rycerzach, smokach i jakimś przeklętym, nawiedzonym magu, który po 2 miechach spędzonych przed monitorem okazuje się Twoim ojcem...bleeeh...
pierwszy raz w to zagrałem kiedy mój znajomy kupił sobie tą pełną edycję czyli F1, F2 i FTactics...no i of course trzeba było zacząć od początku...
jedynka mi się ogólnie podobała, tymbardziej że to był zupełnie nowy dla mnie świat, zupełnie inne możliwości, rzeczywiście emanowała takim specyficznym erpegowym humorem itd...problem pojawił się kiedy natrafiłem na największą przeszkodę w grze...na samym końcu kiedy miałem znaleźć szefa mutantów nie miałem pojęcia jak się do niego w tej cholernej bazie dostać...po tysiącu próbach zdjęcia osłony z drzwi znięchęciłem się i sobie darowałem...kilka razy później jeszcze wracałem do gierki ale za każdym razem kończyło się to nie powodzeniem...wiem, lama jestem ;]
dwójka? moja ulubiona część...przeszedłem ją raz po angielsku a potem dla uczczenia jej świetności kupiłem sobie polską wersję i znowu przeszedłem...może rzeczywiście mi się podobała bo była łatwiejsza...te kilka tygodni które nad nią spędziłem dały mi naprawdę wiele satysfakcji...no i of course musiałem się później kurować bo miałem zszarpane nerwy i do tego cały czas chodziłem niewyspany ale to jest chyba normalny stan rzeczy po każdym erpegu ;]
w Tactics'a zagrałem jako ostatniego, w polską wersję i powiem szczerze że...zawiodłem się trochę...na początku rzeczywiście wydała mi się taka nowatorska i ciekawa, i fakt możliwość jazdy pojazdami czy DeathClaw'ów w drużynie była strasznie kusząca ale imho ta część straciła dużo z klimatu poprzednich...od taka strategia bardziej niż erpeg...coś na styl X-Coma...nie przeszedłem całej, tylko parę misji i nie jestem pewien ale chyba odinstalowałem ją bo mi miejsca na dysku brakowało ;] gierka ciągle na mnie czeka...pewnie jeszcze w nią zagram...w dwójkę bym jeszcze raz zagrał ale pożyczyłem znajomemu...