A skad taka analogia? Czy Ulisses powstal na rynek francuski?
Marzi zostala napisana dla czytelnikow, ktorzy Polski nie znaja a byc moze chcieliby sie czegos dowiedziec. W Polsce zostala wydana na zasadzie miedyznarodowego sukcesu i ciekawostki. Autorka promoje go w Polsce jak sadze czesciowo z uprzejmosci a czesciowo z sentymentu, bo wielkich pieniedzy raczej z tego nie dostanie. Oceniac oczywiscie mozesz ze swojej perspektywy, tylko zaznaczam, ze nie jest to perspektywa odbiorcy docelowego.
To troche tak jak z tymi albumami Alvin Norge, ktore ktos kupil jako nagrody w szkolnym konkursie i mial pretensje, ze zawieraja sceny nie przeznaczone dla dzieci. Po prostu dzieci nie byly dobiorca docelowym, choc tez mogly oceniac ten komiks ze swojej perspektywy, co nie znaczy ze ta ocena byla miarodajna, obiektywnie wartosciowa czy w ogole jakos szczegolnie potrzebna (podobnie jak Francuz wzruszylby ramionami, na wiadomosc ze komiks w Polsce nie wszystkim sie podoba).
A co do Ulissesa, to jestem przekonany, ze Irlandczycy odbieraja go inaczej niz Polacy. Podobnie jest np. z Panem Tadeuszem.