Autor Wątek: Koziorożec (spoilery)  (Przeczytany 227995 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #435 dnia: Czerwiec 18, 2014, 05:55:39 pm »
Cykl o Koncepcie, czyli tomy 6-10 przeczytane praktycznie jednym tchem.
Tom o obozie bardzo dobry, ten o smoku trochę pierdoły nie? Już się pogubiłem z tymi wszystkimi bestiami + kto w kogo wchodzi i po co.  :smile:
Poza tym smok i ci Jeźdźcy Apokalipsy wyglądają trochę kiczowato, nie? Godzilla z drugiego tomu była fajniejsza. Średnio mu wychodzą te potwory. Lepiej radzi sobie z robotami.
Potem Tunel, najgorszy album Koziorożca ze wszystkich. Bardzo złe kolory (w oryginale też tek wypalają oczy?) i średnia historia, no taki przerywnik.
Ale potem jest ten podwójny, znakomity album! Sterowiec super, krótki komiks o bibliotekarzu lanserze w ciemnych okularach zabawny, ten naszkicowany o trójce świrów znakomity i potem genialne zakończenie. W tomach 9 i 10 świetne kolory, super historia.

Kolory w środku Chińczyków też są rozjaśnione względem oryginału, tak jak okładka?
Oczywiście mam tomy 11, 12, 13 i nie zawaham się ich użyć jeszcze dziś, lub jutro.  :smile:

Edit.
O kurde, ależ wolta w historii o Koziorożcu! Chińczycy to jeden z najlepszych albumów serii i jest totalnie niekoziorożcowaty. Smarzowski już czytał ten album? Bo chyba mam dla niego scenariusz na dobry film.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2014, 11:57:40 am wysłana przez Death »

Offline Death

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #436 dnia: Czerwiec 20, 2014, 07:27:07 pm »

Patrick - kolejny znakomity tom znakomitej serii. podoba mi się sposób w jaki Andreas buduje napięcie w tym albumie i scena, w której ma nastąpić wielkie bum i...
Spoiler: pokaż
nic nie wybucha
. akcja niby nie posuwa sie do przodu, ale jakieś odpowiedzi dostajemy :smile: zwróćcie też uwagę na ostatni kadr na pierwszej stronie i ostatni na ostatniej :wink:
Zwróciłem uwagę na te dwa kadry i nie mam pojęcia o co Ci chodzi.
Chyba nie zrozumiałem historii Patricka. Ktoś tu tez pisał o ojcu Patricka, czego też nie czaję, bo tam było tylko o jego matce... Za to podoba mi się opowiadanie o Koziorożcach.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #437 dnia: Czerwiec 20, 2014, 07:53:42 pm »
Jeśli chodzi o kadr z pierwszej strony versus kadr z ostatniej, to wydaje mi się, że WujekMaciek miał na myśli
Spoiler: pokaż
napis na nagrobku (skrajny prawy na pierwszej stronie); otóż można odnieść wrażenie (szczególnie po wydarzeniach końca Chińczyków), że to grób Kozia (Cap...) [pod spodem mamy jeszcze Bren... - co również sugeruje Brenta Parrisa], a na ostatniej stronie "się wyjaśnia"
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2014, 07:58:54 pm wysłana przez tucoRamirez »
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Death

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #438 dnia: Czerwiec 20, 2014, 08:13:03 pm »
No tak, można tak pomyśleć. Ale on pisał o ostatnim kadrze ostatniej strony, więc nie wiedziałem o co chodzi. Swoją drogą,
Spoiler: pokaż
ten grób
jest raczej słabo widoczny, choć niby jest na pierwszym planie (myślałem, że chodzi o tę donicę na ostatnim kadrze komiksu).


Chyba, że Andreas już tak nauczył swoich czytelników, że wnikliwie przyglądają się każdemu kadrowi i dlatego mógł TO zasugerować na pierwszej planszy komiksu.
Ja w miarę patrzę na kadry i szukam bajerów (
Spoiler: pokaż
od czasu tych karteczek, które zawsze leżały na ziemi, kiedy przyjaciółka Koziorożca niby "kogoś załatwiła"
), ale tego nie wyłapałem. No to teraz najnowszy album, gdzie nie ma dymków.

Mam nadzieję, że Sideca już szykuje 14 tom.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2014, 12:22:04 pm wysłana przez Death »

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #439 dnia: Czerwiec 20, 2014, 10:09:00 pm »

Ja w miarę parzę na kadry i szukam bajerów  ale tego nie wyłapałem. No to teraz najnowszy album, gdzie nie ma dymków.

Mam nadzieję, że w niemym tomie 'wyłapiesz' więcej niż ja. .....a wracając jeszcze do "Chińczyków":
Spoiler: pokaż
na przedostatnich kadrach pierwszej i ostatniej strony pojawia się tajemnicze 'PAM!' - czy to nie kolejna sugestia/alternatywa, że Kozio obrywa na początku tomu... i cała reszta tego tomu to jedynie majaczenie rannego..?
Pewnie to tylko jeden z 'żarcików' Andreasa, albo nadinterpretacja wietrzącego podstępy umysłu :D
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #440 dnia: Czerwiec 21, 2014, 03:26:39 pm »
Jeśli chodzi o kadr z pierwszej strony versus kadr z ostatniej, to wydaje mi się, że WujekMaciek miał na myśli
Spoiler: pokaż
napis na nagrobku (skrajny prawy na pierwszej stronie); otóż można odnieść wrażenie (szczególnie po wydarzeniach końca Chińczyków), że to grób Kozia (Cap...) [pod spodem mamy jeszcze Bren... - co również sugeruje Brenta Parrisa], a na ostatniej stronie "się wyjaśnia"


dokładnie tak. podejrzewam, że za n-tym razem znalazłoby się jeszcze kilka takich smaczków. czy znacie jakieś inne komiksy, w których autor tak "bawi" się z czytelnikiem ?

Offline Death

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #441 dnia: Czerwiec 21, 2014, 03:42:12 pm »
dokładnie tak. podejrzewam, że za n-tym razem znalazłoby się jeszcze kilka takich smaczków. czy znacie jakieś inne komiksy, w których autor tak "bawi" się z czytelnikiem ?
Tak, Strażnicy. :D

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #442 dnia: Czerwiec 22, 2014, 11:21:22 am »
Tak, Strażnicy. :D

oczywista oczywistość... chodziło mi raczej o coś mniej znanego, np. http://www.bedetheque.com/serie-298-BD-Julius-Corentin-Acquefacques.html

Offline Death

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #443 dnia: Czerwiec 22, 2014, 01:57:43 pm »
Biały tom Koziorożca lepszy od "Patricka". Bardzo mi się podobał. Super jest ta zima, równie fajna była w "Rorku" numer 6.
Jednak największe wrażenie zrobił na mnie pociąg, szczególnie ten nocny kadr z księżycem. No i oczywiście rozwalony balon.
Historia ciekawa, ziarniste kolory 1500 razy lepsze, niż te pstrokate w "Tunelu", historia poszła do przodu (choć myślałem, że więcej fajnych przedmiotów wyciągną z balona), generalnie udany tomik.
Mimo że lubię obyczajowe opowieści ten poprzedni o Patricku był jakiś bełkotliwy, jakby napisał go Paulo Coelho.
W białym nie ma zbędnych słów (i to dosłownie), mamy spokojną atmosferę i czyta się świetnie.

Zatem czekam teraz aż Sideca znowu ostro przyspieszy wydawanie "Koziorożca", a WK "Wieże Bois-Maury".

Offline peta18

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #444 dnia: Czerwiec 22, 2014, 02:14:09 pm »
Mimo że lubię obyczajowe opowieści ten poprzedni o Patricku był jakiś bełkotliwy, jakby napisał go Paulo Coelho.
O wlasnie! Dobrze ujete. Strasznie nie lubie takich pseudo-filozoficznych bzdetow w komiksach/filmach/ksiazkach itp. Wywody dla emo-nastolatkow, ktorym sie wydaje, ze jak przeczytaly "Swiat Zofii" albo lepiej "Wilka stepowego" to juz staly sie filozofami pelna geba :)
Ze wszystkich Koziorozcow, ten tom jest najgorszy. Jak dla mnie moglby nie powstac, ale zostac sprowadzony do jednej lub dwoch plansz i przejsc do tomu nastepnego.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #445 dnia: Czerwiec 22, 2014, 08:01:26 pm »
O wlasnie! Dobrze ujete. Strasznie nie lubie takich pseudo-filozoficznych bzdetow w komiksach/filmach/ksiazkach itp. Wywody dla emo-nastolatkow, ktorym sie wydaje, ze jak przeczytaly "Swiat Zofii" albo lepiej "Wilka stepowego" to juz staly sie filozofami pelna geba :smile:
Ze wszystkich Koziorozcow, ten tom jest najgorszy. Jak dla mnie moglby nie powstac, ale zostac sprowadzony do jednej lub dwoch plansz i przejsc do tomu nastepnego.
oj, wydaje mi się, że ta opinia jest mocno niesprawiedliwa. Nie wiem, co znaczy "emo-nastolatkow", ale wiem, że strasznie namieszałeś, stawiając Wilka Stepowego obok Coelho, bo chyba dobrze zrozumiałem, że postawiłeś pomiędzy nimi a Patrickiem znak równości? Nie wiem, czy jestem emo, czy MO, wiem, że Patrick jest jednym z moich ulubionych Koziorożców. No i zupełnie nie rozumiem, jak chciałbyś fabułę Patricka sprowadzić do "jednej lub dwóch plansz"? Czy to w ogóle miałoby jakikolwiek sens???
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline misiokles

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #446 dnia: Czerwiec 22, 2014, 08:19:33 pm »
Kto miał zdrowe relacje z rodzicami - powie, że Patrick to emo-sremo. W innych przypadkach - czytelnik odnajdzie w abumie mocny ładunek emocjonalny zawarty w kadrach.

Offline peta18

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #447 dnia: Czerwiec 22, 2014, 08:21:29 pm »
oj, wydaje mi się, że ta opinia jest mocno niesprawiedliwa. Nie wiem, co znaczy "emo-nastolatkow", ale wiem, że strasznie namieszałeś, stawiając Wilka Stepowego obok Coelho, bo chyba dobrze zrozumiałem, że postawiłeś pomiędzy nimi a Patrickiem znak równości? Nie wiem, czy jestem emo, czy MO, wiem, że Patrick jest jednym z moich ulubionych Koziorożców. No i zupełnie nie rozumiem, jak chciałbyś fabułę Patricka sprowadzić do "jednej lub dwóch plansz"? Czy to w ogóle miałoby jakikolwiek sens???
Nie chodzilo mi o zrownywanie Coelho, Hessego i innych, a raczej o typ belkotu semantycznego, ktory potrafia uprawiac emo-nastolatkowie (emocjonalnie rozchwiani, poszukujacy sensu zycia i innych bzdetow nastolatkowie), przeczytawszy wymienione przeze mnie ksiazki. Ale to nie jest istotne, nie chcialem nikogo obrazac. Jezeli poczules sie urazny to sorry. Ale wydaje mi sie, ze Ty raczej w ten typ sie wpisujesz.
Natomiast ow belkot jest podstawa calego "Patricka" i najzwyczajniej w swiecie on do mnie nie trafia. Jezeli trafia on do Ciebie to super, jednakze dla mnie cala ta historia mogla by sie zamknac w 1-2 planszach czyi np. Patrick znajduje Kozia, pomaga mu w leczeniu i sie Panowie zegnaja :smile: , pomijajac te ich rozkminy pseudo-filozoficzne, egzystencjalne czy jak je tam zwal.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 23, 2014, 05:45:47 am wysłana przez peta18 »
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #448 dnia: Czerwiec 22, 2014, 09:11:11 pm »
1) wiesz, domyślam się, o co Ci chodzi. nie uważam, że podejrzenie iż ktoś zgłębił jakiś produkt kultury słabiej niż ja, dawałoby mi podstawę deprecjonowania jego odbioru tego produktu (dzieła?), jego punktu widzenia, jego przeżywania (bądź nie) formy czy treści, wreszcie jego projekcji tego produktu na własne życie, rzeczywistość, bądź kontestowanie czy negowanie tej rzeczywistości. z całym szacunkiem, ale takie podejście wydaje mi się... słabe.
2) dla mnie 2 plansze leczenia Kozia, po których następuje powrót do błękitnych smoków, demonów i fajerwerków byłyby właśnie ciut dziwaczne.
3) ...a mnie w Patricku o wiele bardziej od tego CO zostało tam opowiedziane, podoba się sposób w JAKI zostało to opowiedziane...
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline peta18

Odp: Koziorożec (spoilery)
« Odpowiedź #449 dnia: Czerwiec 22, 2014, 09:27:37 pm »
1) wiesz, domyślam się, o co Ci chodzi. nie uważam, że podejrzenie iż ktoś zgłębił jakiś produkt kultury słabiej niż ja, dawałoby mi podstawę deprecjonowania jego odbioru tego produktu (dzieła?), jego punktu widzenia, jego przeżywania (bądź nie) formy czy treści, wreszcie jego projekcji tego produktu na własne życie, rzeczywistość, bądź kontestowanie czy negowanie tej rzeczywistości. z całym szacunkiem, ale takie podejście wydaje mi się... słabe.
Ale ja nie deprecjonuje niczyjego odbioru dziela, a raczej tresc i sposob przedstawiania tych tresci. To jak sobie ktos przezywa dane dzielo mnie nie interesuje. Oceniam jako belkotliwe jedynie tresci, ktore moga byc podstawa do przezywania, interpretowania itp.

EDIT: a tak w ogole to ciekawe jest, ze taka seria jak Koziorozec moze sie podobac dosc szerokiemu gronu odbiorcow. Brawa dla tworcy zatem.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2014, 09:31:08 pm wysłana przez peta18 »
Buk, Hodor i Dziczyzna

 

anything