Przeczytalem w koncu tomy 14-16.
Bomba. Wszystkie sa swietne i chociaz ciezko wskazac mi ten najlepszy, to chyba wybralbym Sen w Klatce. Fenomenalne kadrowanie, swietne kolory, czastkowe odpowiedzi (ktore stawiaja nowe pytania), kolejna porcja zagadek, czyli staly, bardzo wysoki poziom. Oczywiscie, jak to u Andreasa, koniecznie trzeba miec wczesniejsze tomy pod reka, bo przy takiej ilosci watkow i postaci, trudno jest to wszystko zapamietac. Swietny pomysl ze starymi znajomymi z Rorka, fajnie jest znow zobaczyc te postacie, ciekawe jaka role odegraja w dalszych tomach. W moim odczuciu ciezko jest tutaj mowic o zakonczeniu jakiegos cyklu i rozpoczeciu nowego, ale to tylko moje zdania.
Rowniez zauwazylem zmieniajace sie stopy Dachmaloha, co to moze oznaczac?
Kto tak naprawde jest dobry i zly - Czlowiek o wytatuwanych dloniach czy Dachmaloh?
Jaka gre oni tocza?
Jaki jest prawdziwy cel Mentorow?
Kim jest Wattman Worm i z jakich pobudek pomaga Koziorozcowi?
Mam nadzieje, ze chociaz czesc z tych pytan znajdzie odpowiedzi w kolejnych tomach. Juz nie moge sie doczekac.