Na fb autor tego cudeńka wydusił z siebie że miał na myśli dorobek tych bohaterów w New 52 i z wielką łaską ponoć dodał to do tekstu
Tak się nawet spodziewałem, ale:
- Niby skąd przypadkowy czytelnik ma wiedzieć "co autor ma na myśli". Z recenzji to nie wynika.
- Jeżeli dobrze zrozumiałem autor recenzji nie czytał wymienionych pozycji, a wypowiadanie się z pozycji "słyszałem że słabe" jest bez sensu i wypadałoby ten akapit wywalić.
- Jeżeli autor na słuszną krytykę reaguje szyderą
Specjalnie dla Ciebie, już to zrobiłem mój wspaniały wielbicielu Pozdrawiam
to nie wiem po co w ogóle zamieszcza cokolwiek w Internecie.