Maciej Gierszewski pisze o "Mieście psów":
Myślę o średniowiecznych drzeworytach, gdy patrzę na rysunek postaci, ich dziwne stroje, rachityczną roślinność, a także rozplanowanie całych kadrów. Nie wiem, czy Rebelka rzeczywiście nawiązuje do tej techniki graficznej. Muszę jednak przyznać, że dzięki świetnemu opanowaniu światłocienia uzyskuje niesamowite efekty, które imitują głębię i pewne przestrzenne zwichrowanie druku wypukłego.
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2016/06/2164-miasto-psow-tom-1.html