zainteresowały mnie The Summit of the Gods Taniguciego i History of Japan Mizuki. napiszesz coś o nich ?
History of Japan to ilustrowana historia epoki Showa, czyli panowania cesarza Hirohito. Może być ciężki w odbiorze dla kogoś kto nie jest zaznajomiony w niezłym stopniu z historią Japonii w XX wieku. Ja mam to szczęście, że przyswoiłem sobie historię II wś na Pacyfiku i nowożytnej Japonii na potrzeby pisania zeszłorocznego licencjatu oraz widziałem kilkanaście filmów na ten temat, więc jestem na bieżąco. Część czytelników natłok dat, obcobrzmiących nazwisk, miejsc i wydarzeń może odstręczyć. Na pewno to dla takiego czytelnika tłumacz przygotował bogate przypisy, które pomogą ogarnąć te czasy. Wydarzenia historyczne opowiadane czasem przez jednego z nadnaturalnych bohaterów innych mang Mizukiego są przerywane scenami autobiograficznymi. Dzięki temu zamiast suchego wykładu możemy się zapoznać też z ludzkim wymiarem historii. Shigeru Mizuki był bowiem na wojnie i tam też stracił rękę. Mnie ta opowieść bardzo się podoba, ale tak jak wyżej napisałem, może nie być strawna dla wszystkich.
Przeczytałem zaledwie pierwszy tom Summit of the Gods. Rysunki to Taniguchi w dobrej formie. Przepiękne górskie pejzaże. Jeśli Wędrowiec Tundry Ci się podobał graficznie to tutaj jest podobnie. Jest "tajemnica" aparatu Mallory'ego i historia fotografa, któremu wpada przez przypadek w taki, który może nim być i jeśli zawierałby zdjęcia szczytu oznaczałoby że Mallory/Irvine byli pierwszymi zdobywcami szczytu. To jednak tylko punkt wyjścia do opowieści o górach, wspinaczce i ludziach, którzy ją uprawiają. O ich fiksacji na tym punkcie, o rywalizacji, walce z naturą i z własnymi słabościami. Jak na razie bardzo mi się podoba.