Zdjęcia waszych Komiksów

[ramirez82]

Niezły prezencik! Sporo dobrego czytania.

[amsterdream]

Najlepsze są te prezenty, które człowiek sobie sam sprawia


Kilka lektur już za mną. Powóz Lorda Bradleya rozwalił mnie na łopatki, pretendent do top 2015. Zacząłem też Pasażerów Wiatru i jak na razie bomba.

[FloreK9]

Widzę "Na własny koszt", całkiem ciekawa lektura. Nakład 960 egzemplarzy a nadal wszędzie dostępne. Ciekawe czy Egmont planuje jakieś dodruki komiksów z Marvel Now, chciałem wejść w All New X-Men, ale ku mojemu zdziwieniu niedostępne...  Właśnie ogarnąłem swój regalik i kończę rok z problemem braku miejsca, a planuje jeszcze jedno zamówienie tym razem z Gildii żeby nadrobić kilka zaległości i liznąć serie które rozważam przy promocji. Jutro może wrzucę jakąś fotkę.

[wujekmaciej]

Powóz Lorda Bradleya rozwalił mnie na łopatki, pretendent do top 2015.

kurka, nie udało mi się doczytać do końca tematyka wogóle do mnie nie przemawia...

[perek82]

ostatnia przesyłka w tym roku

[donTomaszek]

A wiec jednak - skusiles sie.
Jakkolwiek glupio to nie zabrzmi - rob notatki. Fabula jest mega wielowatkowa, zakrecona jak ruski termos i bardzo latwo sie w niej pogubic. Niemniej jednak to swietna seria, ktora choc zmusza do wysilku przy lekturze, to jest tego w 100% warta.
 

[perek82]

Trochę się tego boję. Niestety czytam głównie przed snem i często lekturę dzielę na kilka / wiele dni. Ostatnio przy Coutoo zasnąłem i nie wyszło mi to na dobre, bo niewiele zrozumiałem (to też powód, żeby kiedyś jeszcze raz zaatakować). Plus moja wrodzona albo nabyta nieumiejętność rozpoznawania twarzy i łączenia ich z imionami też nie ułatwia sprawy.
100 bullets od dawna było w planie, a że się chyba nie doczekam po polsku...

[donTomaszek]

No niestety, 100 Bullets to nie lektura do snu. Trzeba czytac bardzo uwaznie, bo pozornie nieistotne elementy, ukladaja sie w kolejnych tomach w wieksza calosc. Nie polecam tez dluzszych przerw w lekturze.
Tak, 100 B to trudny, ale smakowity tytul. Przeczytalem calosc 2 razy i do tej pory mam wrazenie, ze sporo mi gdzies po drodze umknelo. Kiedys przyatakuje raz jeszcze...

[amsterdream]

Widzę "Na własny koszt", całkiem ciekawa lektura. Nakład 960 egzemplarzy a nadal wszędzie dostępne.

Lektura ciekawa, ale przyznam, że spodziewałem się czegoś mniej oczywistego. Chester, w przeciwieństwie do Joe Matta i Setha, to straszny dziwak. Pod koniec już zaczęło mnie irytować to jego wybielanie prostytutek i rozpływanie się nad jakimiś utopijnymi wizjami świata pełnego płatnego seksu.

kurka, nie udało mi się doczytać do końca tematyka wogóle do mnie nie przemawia...

Aż tak? A co najbardziej nie przemówiło?

[wujekmaciej]

Lektura ciekawa, ale przyznam, że spodziewałem się czegoś mniej oczywistego. Chester, w przeciwieństwie do Joe Matta i Setha, to straszny dziwak. Pod koniec już zaczęło mnie irytować to jego wybielanie prostytutek i rozpływanie się nad jakimiś utopijnymi wizjami świata pełnego płatnego seksu.

Aż tak? A co najbardziej nie przemówiło?

chyba najbardziej to, że nie lubię bezsensownego epatowania złem. nic poza tym nie dostrzegłem w tym komiksie, ale podkreślam, że nie doczytałem do końca.   

[amsterdream]

Ja bym nie nazwał tego bezsensownym epatowaniem złem. Raczej zwróceniem uwagi na rzeczy, które miały lub nawet i obecnie mają miejsce na świecie (ISIS). Czym dalej tym mniej było tego epatowania, ostatnie dwa rozdziały już chyba nie miały takich scen.

[wujekmaciej]

Ja bym nie nazwał tego bezsensownym epatowaniem złem. Raczej zwróceniem uwagi na rzeczy, które miały lub nawet i obecnie mają miejsce na świecie (ISIS). Czym dalej tym mniej było tego epatowania, ostatnie dwa rozdziały już chyba nie miały takich scen.

wiesz, ja wychodzę z założenia, że ludzie zwracają uwagę na rzeczy, które się na świecie dzieją i mają tego jakąś świadomość. niekoniecznie trzeba im to jeszcze łopatologicznie pokazywać, chyba, że niesie to ze sobą jakiś głębszy sens. ja w Powozie go nie widziałem, stąd też moje pytanie o zakończenie.

[radioblackmetal]

ostatnia komiksowa paczka w tym roku    trochę nowości, trochę uzupełniania kolekcji 

[kuba g]

W sumie nie ku temu ten temat, wiem, ale nie wiem gdzie indziej to wrzucić...


Leżało to trochę czasu w tubie i na szybko wrzuciłem to dziś na ścianę - dwa printy wypuszczone przez Jack Kirby Museum - jeden to czysta praca Króla, drugi to praca Larsena, który użył częściowych szkiców Króla i wykonał crossover z Savage Dragonem (z podpisem Larsena).




Jeszcze wiele takich autorskich printów czeka w tubach, więc mogę wrzucić tylko to.

[ramirez82]

Wow! Ile takie cacko kosztuje?