Zdjęcia waszych Komiksów

[8azyliszek]

O - masz Thorgala od Egmontu i od Hachette. Imponujące.
OOO i Cable & Deadpool. I Punishery. Nice.

[Funny]

O Panie szanowny
Czekam na wrzutę reszty skarbów a kolekcja albumowa niczego sobie

[juras9]

Zgodnie z obietnicą zdjęcie z częścią mojego zbioru.

Ale fajne półeczki, planuje niedługo coś takiego przytulić! Uwielbiam takie zbiory, wiele ciekawostek, a nie tylko same marvel i marvel . Czekam na resztę, coś tam się jeszcze ukrywa

[Wolf85]

Podobnie jak juras czekam na resztę i gratuluję pięknej kolekcji . Ile to, z ciekawości, lat zbierania eskos?

[eskos]

Ale fajne półeczki, planuje niedługo coś takiego przytulić! Uwielbiam takie zbiory, wiele ciekawostek, a nie tylko same marvel i marvel . Czekam na resztę, coś tam się jeszcze ukrywa

Główny regał to 2 razy Expedit (4x4 i 2x4) z IKEA. Dostawka z lewej strony została zrobiona na zamówienie. Niestety IKEA już takich Expeditów nie produkuje, tzn. produkuje tyle, że z cieńszymi bokami. Generalnie bardzo je polecam ponieważ w dwóch rzędach mieszczą się albumy A4 oraz amerykańskie TP oraz można dokupić pudełka plastikowe, w których, też w dwóch rzędach, mieszczą się zeszyty (prawy dolny róg). Trochę tam mam z tyłu pochowane, np. Ultimate Spiderman Bendisa HC, itp.

[eskos]

Podobnie jak juras czekam na resztę i gratuluję pięknej kolekcji . Ile to, z ciekawości, lat zbierania eskos?

Amerykańskie zbieram od około sześciu lat. Polskie wydania od dzieciństwa czyli około 30. Staram się zbierać wydania zbiorcze i raczej unikam pojedynczych albumów. Nie kupuję wszystkiego jak leci a poza tym to tylko część zbioru, większa, ale jednak część.


Co do zdjęć bardziej szczegółowych .... hm, postaram się ale nie obiecuję.

[juras9]

Staram się zbierać wydania zbiorcze i raczej unikam pojedynczych albumów.

O to to... , mam dokładnie tak samo (jesli masz na mysli osobno wydawane zeszyty wchodzące w skład jakiejś serii, a nie pojedyncze albumy typu np. Cyrrus - Mill, Coutoo albo Zabójczy Żart).

[donTomaszek]

Eskos, chyle czolo. Konkretna kolekcja!
 

[eskos]

O to to... , mam dokładnie tak samo (jesli masz na mysli osobno wydawane zeszyty wchodzące w skład jakiejś serii, a nie pojedyncze albumy typu np. Cyrrus - Mill, Coutoo albo Zabójczy Żart).

Chodziło mi o amerykańskie zeszytówki, których generalnie nie kupuję. Wyjątek robię dla Variant Cover jak mi się podobają lub są sygnowane. Wolę "trochę" poczekać na absoluta, omnibusa bądź deluxa. Np. taki "Justice" Rossa wygląda obłędnie w wydaniu Absolute i nie wyobrażam go sobie w innej wersji. Odczucie, rzecz jasna, subiektywne. Poza tym czytam tylko w domu a nie w komunikacji więc "cegły" mi nie przeszkadzają.

[gobender]

Co do zdjęć bardziej szczegółowych .... hm, postaram się ale nie obiecuję.

Dawaj pikantne szczegóły!

[raskoks]

ladna kolekcja

[8azyliszek]

Chodziło mi o amerykańskie zeszytówki, których generalnie nie kupuję. Wyjątek robię dla Variant Cover jak mi się podobają lub są sygnowane. Wolę "trochę" poczekać na absoluta, omnibusa bądź deluxa. Np. taki "Justice" Rossa wygląda obłędnie w wydaniu Absolute i nie wyobrażam go sobie w innej wersji. Odczucie, rzecz jasna, subiektywne. Poza tym czytam tylko w domu a nie w komunikacji więc "cegły" mi nie przeszkadzają.

A co  wtakim razie myślisz o polskim wydaniu "Justice" w wykonaniu Muchy. Nie kupuję angielskich wydań, ale mi się wydało bardzo porządne.

[eskos]

A co  wtakim razie myślisz o polskim wydaniu "Justice" w wykonaniu Muchy. Nie kupuję angielskich wydań, ale mi się wydało bardzo porządne.

Nie miałem polskiej edycji w ręku więc się nie wypowiem. Podejrzewam, że jest wydana podobnie do amerykańskiego HC. Wersja Absolute jest przede wszystkim większa formatem (tak między A4 a B4), + slipcase, + obwoluta. Zakładam, że również papier będzie inny (inny rodzaj kredy). Cóż warto by mieć oba przed oczami. Chodziło mi o to, że w powiększonym formacie malowanki Rossa robią wrażenie. Porównałem z Kingdom Come od Egmontu. Różnica jest spora.

[KukiOktopus]

Wydaje mi się, że niestety akurat "Kingdom Come" od Egmontu nie jest dobrym materiałem porównawczym, ponieważ z punktu widzenia dzisiejszych oczekiwań czytelników komiksów w Polsce jakość wydania tego komiksu (przede wszystkim w zakresie ostrości wydruku plansz i samego papieru) pozostawia wiele do życzenia.

[gobender]

Moim zdaniem KC w ogóle nie jest dobrym materiałem do oceny. Ross w tym formacie wcale aż tak dużo nie wygrywa, bo te malowanki nie są jakieś ultra ostre z definicji. Właściwie z jego rzeczy to moim zdaniem w dużym formacie zdecydowanie wygrywa zbiorek World Greatest Superheroes. (format jak Absolute)