A mistrzowie leza sobie w foliach i czekaja na sprzyjajacy kurs na allegro?
dokładnie!
należę do znienawidzonego przez niektórych kolekcjonerów (sorry, komiksiarzy, przeciez "kolekcjoner" teraz źle się kojarzy) elementu spekulacyjnego...
a tak na powaznie to czekaja na korzystną chwile, w ktorej bede mogl poswiecic im troche czasu...
nigdy nie sprzedalem zadnego komiksu ze swojej kolecji, czy to na allegro czy gdziekolwiek indziej.