Teleport mi osobiście bardzo się podobał. Nawet czekanie na wejscie nie bylo zbyt uciazliwe a ochrona nie byla natretna co czaem moze sie zdarzyc.
Bardzo kulturalna impreza i nawet mało alkoholu bo organizatorzy skrupulatnie dbali o to by niepowołane osoby
nie mogly go spożywać, przyanjmniej na terenie konwentu.
Program niby pełny, a jednak wiele w nim brakowalo, czasme mozna bylo sobie usiasc, przez dwie godziny i przespac sie, lub odpoczac gdyz nic nie bylo ciekawego chyba ze doliczyc sekcje mangowo animową tam zawsze mozna bylo obejrzec najnowsze serje anime... no i w sali filomowej ciekawe filmy w przerwie pomiedzy prelekcjami
Jak ktos stal pod tablica przy recepcji to nawet mial szanse zalapac sie na sesje z konwentowym MG, trudno bylo znalezc jakas grupke graczy z MG chetnych bys mogl sie do nich dolaczyc... Niedobór mistrzów to chyba globalny problem
Wszystko bylo dopilnowane i wiekszosc prelekcji sie odbyla... no moze program poniedzialkowy troche sie nie powiodl ale i uczestnikow nie bylo za wiele, nawet prelekcje na ktorych nie znalezli sie prowadzacy w jakis sposob potrafiono zorganizowac;
Tu uklon w strone RAJa, ktory z braku prowadzacego o 10:26 rano (bo to wtedy byl jeszcze konwentowy ranek) i to jeszcze w Poniedzielek (ktorego poprzedzajaca noc byla pradziwym sprawdzianem wytrzymalosci organizatorow)
poprowadzil osobiscie owa prelekcje i nawet zamienila sie ona w ciekawa dyskusje mimo iz bylo na niej nispelna 6 osob w tym dwie strasznie spiace (ja jedna z nich po sesji nocnej, bez kawki, bo bufet dopiero otwierali)
(Jakby ktos sie pytal prowadzacym byl Silipion i nie przyszedl)