"Pegazus". Moja druga konsola, jaką posiadałem. Przyznam się, że jako mały dzieciak (2 klasa podstawówki) bawiłem się z nią wyśmienicie. Do tej pory w mojej pamięci utkwiły takie gry jak: GOOAL3 (oraz inne sportówki z tej serii), Contra, Ninja Cat, MK, Micro Mchine, Senible Soocer i wiele innych tytułów, o których można bajdurzyć długimi wieczorami. Nie zapomnę też chwil, kiedy, w zimę jeździłem po nowe kartridże do sklepu, na stadion, giełda komputerowa, pobliskie targowisko. Gry na tą konsole można było dostać wszędzie, a różnicy nie było pomiędzy wersjami ze sklepu a z targu ( chyba, że cenowa). To były czasy!! Zima nie zima, ale szło się, aby tylko przykapować nowy tytuł. Dodatkowo opcja "save" była zaimpletowana w grach, ale jako mały szkrab nie wiedziałem, jak się jej używa:). A skoro nie umiałem jej aktywować to siedziałem sobie przed konsolą kilkanaście godzin dziennie tylko po to, aby zaliczyć dany tytuł (hardcore)!!
Oczywiście obecnie posiadam ową konsole. I chociaż rzadko ją podłączam (ustawianie programów etc.). To jednak czasem lubię sobie pograć w, GOOAL 3, aby zrelaksować się, po ciężkim dniu.