Poszedłem dziś na Centralny kupić nowy zeszyt Olimpijczyków (z racji święta tylko na centralnym było to wykonalne), ale wróciłem z najnowszą księgą Tytusa- "Tytus Kibicem". Było to dla mnie spore zaskoczenie, bowiem nie spodziewałem sie, że Papcio przekroczy trzydziestkę.
Album został wydany przez Alexa Springera, ma format A4 (niestety), kosztuje 9,99
Jego patronem prasowym jest Przegląd Sportowy
A w środku: Tytus w wyniku kontaktów z piłkarskimi chuliganami wpada w nerwice. Najlepszą metodą na uleczenie głównego bohatera okazuje się opieka nad zwierzętami.
O dziwo (jak dla mnie) fabularnie księga wypada dużo lepiej niż kilka poprzednich. Dużym minusem albumu są napisy zrobione przez Papcia na komputerze i wklejone w chmurki. Komputerowa czcionka to jedno, tu jednak bardziej rażą zeskanowane linie cieć papieru, których nikt nie raczył usunąć w foto shopie. Na pewno lepiej by to wypadło w mniejszym formacie.
Papcio dość chętnie nawiązuje do starszych albumów i zdarza mu sie zażartować nawet z gorszego poziomu ostatnich ksiąg (jeden z drugoplanowych bohaterów przyznaje że przestał czytać Tytusa po 15tej księdze).
Jako, że nie znalazłem tej księgi ani w zapowiedziach ani w wyszukiwarce gildii, pozwoliłem sobie zaznaczyć jej pojawienie się nowym tematem. Zapraszam wiec do dyskusji...