Wydaje się, że Marine to najlepszy pomysł z wymienionych pozycji. Lektura Kukabury niezbyt przypadła mi do gustu. Aquablue to dobry tytuł. W Polsce wydano tomy 1-8. Obecnie seria liczy 15 zeszytów. Problem ze wznowieniem serii. Jeśli od 9 to część osób by protestowało, bowiem nie mają tomów wcześniejszych. Natomiast rozpoczynając cykl od tomu pierwszego znajdą się niezadowoleni narzekający na duble. Najbezpieczniej startować z Marine (tylko 2 pierwsze tomy ukazały się wcześniej). Wznowienie serii (na zachodzie) było w latach 2002-2006 więc chyba materiały do druku są dość dobrej jakości. To tylko moje zdanie i mogę się mylić w swojej opinii.