cieszą niewygórowane ceny nowych kolekcji (chociaż Niebo na Brukselą - ok. 160 str. w kolorze za tylko 45 zika - podejrzane), a także Mistrzów i Plansz (tylko jeden komiks za ponad stówę - nieźle, mogło by się tak utrzymać), nie cieszą natomiast ceny Vertigowskich trejdów - Baśni, Lucka i Hellblazera, które za niedługo (tzn. jeszcze za kilka złotych w górę) będzie lepiej sobie sprowadzić z zagramanicy.