@ Coeln: Spoko, fajnie że ludzie się pytają o gacka, przynajmniej jest zainteresowanie, ale odpowiedź w sumie nie była zbywająca, była po prostu odmowna, czyli że Egmont zdecydowanie nie ma zamiaru zmieniać tempa wydawania Batmanów.
W sumie też trochę ciekawszych historii bym wolał, tylko akurat McKeever nie trafia do mnie za bardzo, jego TM-Semicowe "Machiny" były ok, ale na dłuższą metę męczy czytanie tego. No i niestety "Batman: Nosferatu" samotnie nie ma co wydawać, potrzebny jest jeszcze bodajże "Superman: Metropolis", bo komiksy są ze sobą powiązane lekko. "City of Crime" chciałbym zobaczyć, oraz coś Diniego lub Brubakera, ci panowie w XXI wieku pisali nietoperza jakiego lubię.
A seria MK tak pięknie się zapowiadała, chyba 1 i 3 pozycja była z Batmanem, niestety nawet teraz widać, że "Kingdom Come", mimo że nakład ma wyprzedany to na allegro dość niskie osiąga ceny. Nie jest na niego wielki popyt. No i Eisner, Manara czy Moebius (nie licząc pojedynczej historii) nie tworzyli Batmana niestety, a seria MK głównie na tych twórcach się skupia. Choć oczywiście, nie obraziłbym się, jakby "All Star" wyszedł w twardej oprawie, na ładnym papierze.