Autor Wątek: Egmont 2009  (Przeczytany 331525 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

godai

  • Gość
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1245 dnia: Grudzień 09, 2009, 02:57:19 pm »
Ja szczerze mówić zostanę przy wydaniu z Orbity. Ma c**jowe tłumaczenie, ale nie przeboleję Szninkiela tak, jak przebolałem Bykarian. I w sumie nie wiem, po co mi dwa egzemplarze tego samego.

Chyba, że z ciekawości łyknę właśnie kolor, jak będzie w cenach dla ludzi. Czyli raczej nie.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1246 dnia: Grudzień 09, 2009, 03:00:13 pm »
Jeśli chodzi o mnie to zdecydowanie najważniejsze znaczenie ma sentyment do słodkich lat osiemdziesiątych!

Offline m010ch

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1247 dnia: Grudzień 09, 2009, 03:13:35 pm »
A ja lubię luksus i łykam Absolute Szninkiela 8)

Offline wilk

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1248 dnia: Grudzień 09, 2009, 03:43:54 pm »
Tak pytam, bom ciekaw, co kieruje kupującymi - sentyment do "sweet eightees" i pierwszych dudków widzianych w komiksie, czy też uwielbienie dla mesjanistycznej historii?
Co kieruje kupującymi? Może to, że "Szninkiel" to świetny komiks ze znakomitymi rysunkami?  :roll:

Moje wydanie z Orbity jest w takim stanie, że nawet przez moment nie będę zastanawiał się nad zakupem. Mnie z kolei zawsze zastanawiało co kierowało czytelnikami przy zakupie wersji kolorowej? Przecież to jakaś marna namiastka czarno-białego oryginału...

Offline badday

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1249 dnia: Grudzień 09, 2009, 04:13:50 pm »
za bardzo nie wiem jak miałaby wyglądać odmiana wg wzoru "Szninkla" - dańla? spańla?

no właśnie nijak, stąd lepiej Szninkiela - daniela

Twój przykład "winkiel,nikiel" choć początkowo wygląda na bardziej adekwatny niż mój "daniel" to jednak ma podstawową wadę:
daniel,szninkiel - rz.żywotne,
winkiel, nikiel - rz.nieżywotne.
:)

Ale to spór akademicki, też uważam, że nie ma co zmieniać czegoś co od dawna jest ugruntowane wśród fanów. Inna sprawa czy to poprawka to efekt nadgorliwości tłumacza czy np. prośby Rosińskiego. 

Offline Mefisto76

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1250 dnia: Grudzień 09, 2009, 05:05:18 pm »
Dajcie już spokój z tą odmianą...

z ciekawości łyknę właśnie kolor, jak będzie w cenach dla ludzi. Czyli raczej nie.

69 zł to wygórowana cena? Tyle kosztuje Aldebaran i Betelgeza (fakt, że może i obszerniejsze o 1/3) w miękkiej oprawie i mniejszym formacie...
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1251 dnia: Grudzień 09, 2009, 05:09:41 pm »
i w kolorze
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline skil

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1252 dnia: Grudzień 09, 2009, 05:11:07 pm »
Inna sprawa czy to poprawka to efekt nadgorliwości tłumacza czy np. prośby Rosińskiego.

Ta, a "Bykarianie" to prośba Haldemana ;-)
Te zmiany wynikają ze zwykłej ignorancji tłumaczy. Na pewno doskonale znają istniejące już przekłady, ale nie - oni zrobią lepiej! A że jakiś termin funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat? Co ich to obchodzi...

Jeszcze bardziej denerwujące, że - o ile dobrze pamiętam - w kolorowym wydaniu Egmontu było "Szninkla".
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline Jarek Obważanek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1253 dnia: Grudzień 09, 2009, 08:18:58 pm »
Ale to spór akademicki, też uważam, że nie ma co zmieniać czegoś co od dawna jest ugruntowane wśród fanów. Inna sprawa czy to poprawka to efekt nadgorliwości tłumacza czy np. prośby Rosińskiego.  

Egmont nie robił nowego tłumaczenia. Więc to prawdopodobnie nadgorliwość redakcji.
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline Rork

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1254 dnia: Grudzień 09, 2009, 08:29:58 pm »
Koledzy dajcie już spokój temu biednemu Szninklowi/Szninkielowi (już sie pogubiłem). Cieszmy się że nie zmienili go na Jankiela ! To dopiero byłaby śmiechawa :lol:

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1255 dnia: Grudzień 09, 2009, 08:48:52 pm »
Dobrze że ci komiksowi tłumacze jak na razie nie chcieli jeszcze zabłysnąć tak jak Łoziński przekładem "Władcy Pierścieni". To by się dopiero dyskusja utworzyła na forum z powodu "błędów" pokroju krzatów, Gulluma, Tajaru i Łazika  :lol:

Wszystko jedno. Szninkla czy Szninkiela jeden...hmmm  ;-) Szninkiela jednak nieco ładniej brzmi. Nadal bardziej podoba mi się Szninkiel w kolorze i większym formacie jakby ktoś pytał  ;-)

godai

  • Gość
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1256 dnia: Grudzień 09, 2009, 11:06:20 pm »
69 zł to wygórowana cena? Tyle kosztuje Aldebaran i Betelgeza (fakt, że może i obszerniejsze o 1/3) w miękkiej oprawie i mniejszym formacie...

A to komplet wersji kolorowej kosztuje 69? A gdzie?

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1257 dnia: Grudzień 10, 2009, 12:38:32 am »
A to komplet wersji kolorowej kosztuje 69? A gdzie?

Na allegro.

Offline Tomasz 66

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1258 dnia: Grudzień 11, 2009, 02:37:35 pm »
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

No niestety Szninkiel dopiero w styczniu.
Niektórych ucieszy, że także w styczniu będzie Martha Washington.
Jak za to ja będę czekał na: Hellboy - Opowieści niesamowite (i to dwa tomy) no i Baśnie tom 6.

Offline Koro

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1259 dnia: Grudzień 11, 2009, 02:50:27 pm »
Niech ich diabli... A wczoraj złożyłem zamówienie w sklepie Gildii.  :evil: