Siemka, chciałbym zacząć grę w konfre.
I mam 2 problemy.
1. Wybór armii. Waham się między Gryfami a Alchemikami. Uwielbiam armie fanatyków, zakony i ogólnie inkwizycje, zakutych w zbroje wojowników oddających życie w imię swojej wiary.
Alchemicy -całkiem fajne figurki, niebanalna historia, istoty wspomagane jakimiś mechanizmami, bestie.
Alchemicy-Jestem niby zagorzałym fanem D&D gdzie na takich alchemików miejsca raczej nie ma ale jednak coś w tym jest. Przyciąga mnie do nich atrakcyjność modeli i to,że jest duuuży wybór tych misiaczków
. PONOĆ gra sie nimi łatwo.
Gryfy-bardziej pod DnD mi podchodzą, klimat praktycznie idealny wszystko na cacy. No ale zawsze jest ale! Chodzi o to, że kompletnie nie znam zasad gry itp, nie wpolega miem na czym konkretnie agia, czy trzeba wykonac 99 rzutów k6, żeby w końcu dziabnąć przeciwnika(fobia z DD
), czy może jest to jakoś fajnie zrobione, że czary rzuca sie szybko i sprawnie. Poza tym podobno Gryfami nie gra się najłatwiej.
Powiedzcie mi czym się gra lepiej.
2. Problem- następstwo pierwszego. Rozpiski do tych dwóch armii. Mam troszkę kasy i nie wiem w co zainwestować. Podręcznik to wiadomo(chyba, że w necie jakiś jest) i jakie oddziały zakupić. Nie chce wywalić kasy w błoto(złe wspomnienia z lotra[potem sie ustabilizowało]). Figurki nie są tanie. Słyszałem o czymś takim, że żeby wystawić armie jedna z jednostek musi mieć jakieś zdolności dowódcze albo coś takiego, po czym rozpoznać, która z nich je ma?
Tak w ogóle do alchemików planowałem kupić:
Keratis Warriors
Aberration Prime
Vicar of Dirz(jest sens?)
Sentinels of Danakil lub 3 oddzialy Dawnów
I jakiegoś wypasionego bohatera : )
Gryfy: nie mam zielonego pojęcia, o ich jednostkach nic nie wiem.
Prosiłbym o złożenie jakiś fajnych rozpisek do tych dwóch armii, koszty też zaważą nad wyborem armii(wiadomo klimat klimatem ale klimat się kończy wraz z końcem gotówki ;p)
No i takie w ogóle poboczne pytanie- Tarascus-cholernie to drogie(w sumie spora figurka ale imho i tak nie warta tyle) i czy ma to jakiekolwiek zastosowanie w tej grze, czy to może naprawde zgnieść przeciwnika, czy widzieliście takie "cóśśśśś" w akcji