Ja oglądałem i miło wspominam. Ot lekka i przyjemna komedia ecchi z domieszką akcji. U mnie ma z 6+/10.
Właśnie skończyłem Ai yori Aoshi i męczę Ai yori Aoshi ~Enishi~. Fabuła była gdzieś na początku pierwszego sezonu ale znikła na rzecz jedno odcinkowych historyjek bez najmniejszego znaczenia dla opowiadanej historii czy też wpływu na relacje między bohaterami. Postacie są albo totalnie bezpłciowe albo nieudolnie powielają najgorsze schematy znane z haremówek. Całość jest niesamowicie nudna, przewidywalna i nieśmieszna. Zdecydowanie odradzam.
Na moje szczęście równolegle oglądam Kare Kano i moja wiara w komedie romantyczne nie legła całkowicie w gruzach .
Ai yori Aoshi i Ai yori Aoshi ~Enishi ma chyba większość najgorszych schematów zebranych z haremówek (znacznie gorsze od Love Hina). Mnie przynajmniej wiele z nich denerwowało. To anime nie wiem jakie miało być bo przez pewien czas wydawało się, że będzie przyjemniejszy i poważniejszy klimat lub więcej inteligencji w postaciach (choćby miałem takie nadzieje w stosunku do opiekunki Aoi bo dorosła była), ale okazało się, że czym dalej tym mniej mi się podobały. Szczególnie obrzydła mi ta blondynka (choćby w Enishi) bo to przecież Aoi miała być główną bohaterką więc to co zrobili w Enishi było również porażką. Dobra była końcówka I sezonu bo wreszcie coś mądrzejszego można było zobaczyć.
Obejrzałem to anime w całości głównie dlatego, że bardzo nie lubię porzucać anime, które już zacząłem oglądać (choć kilka razy tak się zdarzyło). Głównie przy kilku anime ZEXCS.
Karo Kano również porzuciłem po kilku odcinkach bo wybitnie mi nie pasował ten bezsensowny klimat i okropna strona wizualna. Sposób prowadzenia fabuły był beznadziejnie nudny.
Tu mnie nawet zaintrygowałeś... a Ending spowodował iz serie mam już gotową do obejrzenia i tylko czekającą na dzień jutrzejszy .
A Ai Yori Aoshi to jedna wielka pomyłka którą jakimś cudem przemęczyłem jako swierzo upieczony ówcześnie fan anime... gdyby nie Tina to bym odpadł szybko...
Bardzo znana piosenka, którą chyba każdy lubi.
To anime miałem już od dawna lecz akurat dzisiaj postanowiłem je obejrzeć zwłaszcza, że są świetne polskie napisy.