Jak ktoś oglądał zarówno starszą wersję Aiki jak i te najnowsze OAVki to jestem ciekaw jak je ocenia.
Odnośnie
AIKa R-16: Virgin Mission i
AIKa ZERO. Obejrzałem je od razu po najstarszej Aice i muszę powiedzieć, że były fajne bo sympatyczne i bardzo ładne dziewczyny i nawet podobny fanserwis choć brakowało tych świetnych scen jak ten ciekły metal łączący się z Aiką.
Bardzo mnie to zaskoczyło jak po raz pierwszy to zobaczyłem.
Natomiast
AIKa R-16: Virgin Mission to przeszłość Aiki jak miała 16 lat. To były 3 OAVki jak dziewczyny płynęły na zatopioną wyspę, której współrzędne znali z pewnej mapy znajdującej się w pewnym miejscu jednej z ich koleżanek. Główne bohaterki bez problemu da się polubić bo są sympatyczne i inteligentne. Szkoda jednak, że ta fabuła jest taka marna. III odcinek był słabszy niż mogłem przypuszczać. Oceniam tą OAV
6.5/10.Powiem szczerze, że załamali mnie natomiast w tej najstarszej Aice, że tak ciekawy pomysł jak ten o
Lagu został całkowicie olany po 4 odcinkach. Powinni całe to anime zrobić właśnie o tym bo to jest świetny pomysł na fabułę więc nie wiem czemu tylko 4 odcinki tak zrobili.
Odnośnie
AIKa ZERO. Graficznie lepsze niż R-16. Aika ma 19 lat. Fanserwis mocniejszy również i samo anime lepsze niż R-16. Tylko znowu nie spodobało mi się zbytnio zakończenie bo było bardzo prostackie i płytkie. Po drugie od kiedy rakieta lecąca w kosmos jest tak wolna, że samoloty ją bez problemu doganiają i zestrzeliwują ? Choć może ja czegoś nie rozumiem.
Oceniam
7/10.Lecz ciekawe było to, że pojawili się główni wrogowie znani jeszcze z oryginalnej Aiki. Jak ktoś oglądał to chyba ich pamięta. Jestem praktycznie pewien, że to oni choć wyglądają dużo lepiej, a młodsi są tylko o 7 lat.