Ty lubisz takie proste fabuły, ale dla mnie są zbyt proste, naciągane, banalne i cienkie. Rozumiesz to? W grze mogę je ścierpieć, zwłaszcza jeśli to fajna strzelanina albo platformówka, bo po prostu nie czytam tych głupawych tekstów, skupiając się na samej rozgrywce. Ale w anime, które z zasady ma mnie wciągnąć fabularnie, jest to nie do przełknięcia.
I w dupie mam co myślisz o mojej niechęci/nieumiejętności (nazwij se to jak chcesz) napisania co dokładnie mi się w tym nie podobało, twoje zdanie na mój temat jest praktycznie bez znaczenia. Widziałem to raz rok temu, powtarzać nigdy nie mam zamiaru, a nie zapamiętuję każdego detalu każdego słabego anime żeby potem móc się komukolwiek dokładnie spowiadać dlaczego mi się nie spodobało. Całościowo wywarło na mnie mierne wrażenie, tyle zapamiętałem i to jest dla mnie najważniejsze.
A teraz spadam w coś pograć, ludziku.