Co ciekawego oglądacie? 2.0

[Caladan]

Z nowości jak narazie jedynie mogę polecieć Soredemo. Nie trzeba moe dziewczynek, aby sympatycznie sie oglądało. Od Lucky Star  jakiś znacznie porządniejsza seria o tematyce "paczka dziewiuch". Co najważniejsze są tu faceci. Przydałyby się następne odcinki.
 
Koi Kaze jak tako bardziej mnie zniesmaczyło niż KissxSis, bo jak sobie wyobrażę..... Jednakże cała otoczka psychologiczna wokół rodzeństwa była wystarczająca dla mnie, aby dać 8/10. Nikomu nie życzyłbym czegoś takiego.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Incest, powiadasz. Dopisane do listy, na raczej wysokiej pozycji.

[Sir_Ace]

King of Thorn, dosyć świeży film.


Fajne, naprawdę. Sunrise uzbierał cały wór różniastych schematów i okrasił je niezłą oprawą.

Punktem wyjścia jest kalka Edenu (cyberpunkowej mangi, nie anime), dalej pierwsza godzina to nieźle pomyślany survival horror w stylu Obcego. Potem zaczyna się mindfuk kto i dlaczego, ale szczegółów nie będę pisał


Imo świetna odmiana po dziesiątkach serii ze szczerzącymi się moeblobami. Myślałem, że takie produkcje wyginęły pod koniec lat 80.



Czy film jest wybitny? Raczej nie.
Czy warto mu się przyjrzeć? Na pewno tak.

Z ósemka będzie.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Jako że oprócz fanserwisowego moeshitu lubię także ciężkie kino, poczułem się zachęcony twoją opinią. Poszukałem tu i tam i cóż... 1080p only. Jest jakiś SD w innym języku, ale żeby go kuknąć musiałbym zassać jego, zassać dowolny HD, wymuxować z niego napisy, dotimingować je do SD i zmuxować wszystko ponownie. A nie wiem czy czasem ten SD nie jest hardsubowany - jedne napisy na drugich to średnia przyjemność. Ech, ciężkie jest życie posiadacza słabego kompa - po raz kolejny obejdę się smakiem, przynajmniej na teraz. Bo bawić się tak jak to wyżej opisałem tylko po to by sobie obejrzeć i wywalić kompletnie mi się nie chce.

[Sir_Ace]

O 720p w necie łatwo, ale że bitrate mają kosmiczny (wszystko idzie z bluraya)...

400p wydała jakaś duńska grupa. Trochę się rozejrzałem i prawie wszystkie ich wydania w MKV to softy. Z przełożeniem skryptu nie powinno być problemów, bo wszystko idzie z jednego źródła, nie ma żadnych reklam ani openingów do wycinania.

A jeśli wolisz zaczekać, na blogu grupy s-fanrips piszą, że już koduje się wersja na słabsze kompy.

[FurryThales]

Ikkitousen Dragon Destiny i może od razu Great Guardians łyknę.

[Caladan]

Incest, powiadasz. Dopisane do listy, na raczej wysokiej pozycji.

Bo tamte serie są bardziej komediami Ecchi  niż dramatami.  Golizny tu dużej się nie uświadczy. Oprócz tam paru momentów. Ale psychologiczny incest zapewnie oświadczysz od samego początku. Ładnie ujęli zakazaną miłość.
 
 
W planach mam do obejrzenia Starship operators i po tym zacznę oglądać same starocie. Przyszły sezon mdło wygląda.

[Shirosama]

Incest, powiadasz. Dopisane do listy, na raczej wysokiej pozycji.

Wątpię, że ci się spodoba. Oglądałem Koi Kaze już dawno temu i nie było to nic ciekawego. Może i dziewczyna fajna, ale ten facet bywał często irytujący. Ogólnie postacie  są słabą stroną tego anime.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Bo tamte serie są bardziej komediami Ecchi  niż dramatami.  Golizny tu dużej się nie uświadczy. Oprócz tam paru momentów. Ale psychologiczny incest zapewnie oświadczysz od samego początku. Ładnie ujęli zakazaną miłość.

Tym lepiej, niechaj będzie i dramat.

Przyszły sezon mdło wygląda.

Rzekłbym że tak samo jak każdy inny od jakiegoś czasu.

Wątpię, że ci się spodoba. Oglądałem Koi Kaze już dawno temu i nie było to nic ciekawego. Może i dziewczyna fajna, ale ten facet bywał często irytujący. Ogólnie postacie  są słabą stroną tego anime.

Ano zobaczymy. Szansę tak czy siak dostanie, a w razie czego zawsze można sobie podarować dalsze oglądanie.

[Wilk Stepowy]

Przez te święta nawet ja coś oglądnąłem, a dokładnie to dokończyłem oglądać:
Isekai no Seikishi Monogatari - pomimo wad (bardzo słaba miejscami animacja mechów i strasznie uproszczone 3d, prosta jak budowa cepa fabuła) anime oglądało mi się bardzo dobrze. Fajne postacie, fajna kreska, sporo imo ładnego ecchi. Seria do wybitnych nie należy, ale w moim odczuciu jest całkiem niezła.
Katanagatari - seria imo genialna. Świetne postacie, animacja i stylistyka, dialogi i fabuła. No i jedna z lepszych końcówek - wyrazista i zaskakująca, czego niestety brakuje większości anime.

[Hollow]

The Disappearance of Suzumiya Haruhi - naprawdę świetny, ponad dwugodzinny film kinowy. Drugi sezon naprawdę się przy nim kryje. Pewnego dnia Suzumiya nie pojawia się w szkole, a wszyscy w szkole zapominają o niej. Jedyną osobą, która zauważyła różnicę jest Kyon, Nagato jest zwykłą uczennicą ( i jest świetna w tej postaci! ), a do tego wraca Asakura. Film jest właściwie połączeniem normalnej serii o Suzumiyi, a tym co można przeczytać w mandze Nagato Yuki-chan no Shōshitsu. Naprawdę coś fajnego.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Katanagatari - seria imo genialna. Świetne postacie, animacja i stylistyka, dialogi i fabuła. No i jedna z lepszych końcówek - wyrazista i zaskakująca, czego niestety brakuje większości anime.

No to przeważyłeś szalę. Już któraś osoba z kolei się tym zachwyca, pora więc spróbować po raz drugi, bardziej na serio (poprzednio zanudziłem się pierwszym odcinkiem).

O 720p w necie łatwo, ale że bitrate mają kosmiczny (wszystko idzie z bluraya)...

Nawet 720 z normalnym bitratem nie dla mnie.

400p wydała jakaś duńska grupa. Trochę się rozejrzałem i prawie wszystkie ich wydania w MKV to softy. Z przełożeniem skryptu nie powinno być problemów, bo wszystko idzie z jednego źródła, nie ma żadnych reklam ani openingów do wycinania.

A jeśli wolisz zaczekać, na blogu grupy s-fanrips piszą, że już koduje się wersja na słabsze kompy.

Dzięki za info. W tej sytuacji zaczekam - na bawienie się w muxerkę zawsze będzie czas, a póki co mam jeszcze zaległości do nadrobienia.

[Wilk Stepowy]

No to przeważyłeś szalę. Już któraś osoba z kolei się tym zachwyca, pora więc spróbować po raz drugi, bardziej na serio (poprzednio zanudziłem się pierwszym odcinkiem).

Ale to takie jest - są odcinki nawet bardziej przegadane, bez prawie żadnej walki. Nie da się ukryć, że to anime dość specyficzne, wcale nie musi przypaść Ci do gustu.

[Jackal]

Skończyłem właśnie oglądać tengen toppa guren lagan - i od alchemików nie oglądałem tak dobrego anime. Bardzo mi się podobało

[Ganossa]

I żeby dobić bardziej Tenchiego, skończony Panty & Stocking with Garterbelt. I jest to bardzo śmieszne anime. Prostacki i kloaczny humor, prosta ale bardzo dynamiczna animacja i fajne kawałki muzyczne.