buhaha, Richie jaki zajefajny avek.
Normanie mam wrażenie, że ciągle mnie obserwuje...
Zabrałem się za IS, czy w pełni
Infinite Stratos. Taka sobie haremówka z jednym chłopakiem który jakimś cudem potrafi jako jedyny z mężczyzn pilotować IS. Czekam na razie na błyskotliwe wyjaśnienie, czemu tylko dziewczyny mogą pilotować ISy i dlaczego nasz główny hero, czyzby miał za dużo estrogenu, albo żeńskich chromosomów. :P
Robociki fajne, nie nazwałbym ich mechami, raczej egzoszkieletami, tylko niech ktoś mi wyjaśni, skoro te mechy (niech będzie, łatwiej pisać) miały być stosowane do celów sportowych, to czemu laska zasuwa z wielgachnym działem wiązkowym i robi za snajpera. Bo to chyba mało ze sportem jest związane.