Autor Wątek: Co ciekawego oglądacie? 2.0  (Przeczytany 893059 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2310 dnia: Czerwiec 02, 2011, 05:21:48 am »
Kurozuka jest jednym z powodów, dla których nie tykam już adaptacji mang, które lubię.
Nie każda koniecznie musi od razu być zmaszczona, ale rozumiem samą ideę zniechęcenia się. Tym niemniej powinieneś walczyć ze swoimi uprzedzeniami, jak każdy rozsądny, chcący rozwijać się człowiek. :wink:
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2311 dnia: Czerwiec 02, 2011, 05:35:02 am »
Staram się, bo jednak są dobre w moim mniemaniu adaptacje: GitSy, Hellsing, Black Lagoon, nowe FMA, Tenjou Tenge, Genshiken, Mahoromatic i pewnie coś jeszcze by się zlnalazło. Tylko zważ, że to w większości serie wypuszczone kilka lat temu, albo rzeczy, które ciągle wychodzą, ale zaczęły wychodzić również kilka lat temu.

Ostatnio co się biorą za mangi z mojej półeczki "ulubione" to koncertowo pieprzą sprawę.

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2312 dnia: Czerwiec 02, 2011, 07:09:09 am »
Ja nie widziałem mangi  i może dlatego mi się spodobało. Fabuła też wydała mi się jakaś "posiekana" , ale ogólnie wciągnęło mnie to i zostawiło miłe wrażenie.

Offline wyspa

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2313 dnia: Czerwiec 02, 2011, 09:56:38 am »
Ja adaptacji staram się nie porównywać do oryginału i traktuje je jako odrębne produkcje.
Uważam że istnieją dobre adaptacje wierne oryginałom, jak i takie które są dobre ale z oryginałem wcale wiele wspólnego mieć nie muszą... no i są też po prostu złe anime które akurat są adaptacjami :smile:

A co do Arii, urwałem ten odcinek w połowie bo coś odbiło tłumaczom z [gg] i zaczeli pisać szykiem przestawnym jak Yoda ze Star Wars'a czego po prostu nie wytrzymałem.

Offline Sir_Ace

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2314 dnia: Czerwiec 02, 2011, 10:09:53 am »
Żaden GitS nie trzymał się sztywno oryginału fabularnie, a kinówki nawet nastrojowo :wink:

Świetnym przykładem dobrej i wiernej adaptacji są tytuły pani Yazawy zanimowane przez Madhouse. Po skończeniu Nany można zacząć czytać odpowiedni rozdział mangi i w ogóle nie poczuć przeskoku. Paradise Kiss czytałem wieki temu, ale jeśli dobrze pamiętam, też jest mocno wierne.
Kolejna sprawa - Berserk. Fakt, trochę powycinali, ale imo naprawdę dobra ekranizacja.
Z książek mamy Bakemonogatari. Jakiś czas temu czytałem pierwszą część i anime to właściwie 1:1 z wersją pisaną.

Imo nie jest z ekranizacjami aż tak źle.
I'd like to be a tree

Offline Ganossa

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2315 dnia: Czerwiec 02, 2011, 12:10:30 pm »
Osobiście nie czuję żadnej potrzeby oglądania w miarę wiernych adaptacji jeśli już czytałem mangę. Według mnie to kompletna strata czasu, po co oglądać jeszcze raz coś co już się widziało. Nawet jeśli adaptacja jest bardzo dobra to się po prostu wynudzę oglądając jeszcze raz tą samą historię jeszcze raz. Podobnie jest zresztą w odwrotnej sytuacji choć wtedy mogę jednak podelektować się rysunkiem. Ale i tak czytanie nie daje już takiej przyjemności.
Najlepsze są według mnie animacje opierające się tylko na mandze. Tak jak GitS, Plastic Little czy Gunsmith Cats na przykład. Wtedy nawet jak anime nie jest tak dobre jak oryginał to rekompensuje to ciekawość oglądania nowej historii.
Choć jak zwykle od wszystkiego są wyjątki.

Super Radical Gag Family - można porównać to anime do Crayon Shin-chan tylko jest "jeszcze bardziej".  Bardziej hamskie, wredne, obleśne. I jeśli ktoś lubi humor w stylu Ping Pong Club to cholernie śmieszne.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 02, 2011, 12:18:00 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2316 dnia: Czerwiec 02, 2011, 12:19:12 pm »
A ja prawie w ogóle nie czytam mang. Po prostu jeśli dane anime bardzo mnie zaciekawi to chwilami trochę przeglądam mangę, visual novel. Ale rzadko mam na to chęć.

Zresztą pewne odstępstwa fabularne w anime w stosunku do mangi są częstym zjawiskiem. Prawdą jest to, że manga zazwyczaj jest dokładniejsza od anime (podobnie z grą). Jednak anime może się bardzo różnić od mangi lecz jeśli będzie dobrze zrobione i mi się spodoba to nie ma to znaczenia.


Offline Hunter Killer

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2317 dnia: Czerwiec 02, 2011, 01:04:57 pm »
Popieram Ganossa, równiez prawie wcale nie oglądam ekranizacji mang jeśli są wierne oryginałowi. Ot choćby Berserk, czytałem mange i nie mam zamiaru brać się za anime, skoro jest tam to samo, tylko sie rusza, to mnie nie przekonuje. Widząc to samo po raz 3 (2 razy czytałem mangę, a przynajmniej te tomiki które wyszły i nie wykluczone iz jeszcze raz poczytam kiedyś tam) po prostu się wynudzę. Dodatkowo na rzecz mang przemawia jeszcze to iż mogę przerwać czytanie w każdym momencie, a w anime jak przerwę w połowie odcinka, to muszę później szukać.

Za to często mam tak iz obejrzę jakieś anime, a następnie po odszukaniu/recenzji okazuje się iż manga zawiera więcej elementów/bardziej rozbudowaną fabułę to czytam mangę. Tak było np z Hellsingiem, kolega podesłał mi Hella mangowego, ale wtedy jakoś nie miałem czasu na czytanie. Traf chciał, że dorwałem anime i po obejrzeniu dosłownie 3 odcinków które udało mi się dorwać zagłębiłem się w mangę, do tego stopnia iż teraz na półce mam wszystkie tomiki wydane z jpf'u. A i na Hellsinga OAV nie narzekałem i oglądałem (swoja droga ciekawe czy i kiedy będzie kolejny oavłek).
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2318 dnia: Czerwiec 02, 2011, 01:10:41 pm »
Ja nie mówię o pełnej wierności, ale o trzymaniu poziomu i stylu mangi. Historia nie musi być toczka w toczkę taka sama, jak dodadzą coś nowego to super, byleby to nie odbiegało charakterem od tego co miałem w mandze. A nie mam też nic przeciwko oglądaniu dokładnej adaptacji - Black Lagoon imo rządzi i ten ruch, kolor oraz muzyka wiele potrafi dodać. Dobra adaptacja powinna czerpać wszystko co najlepsze z mangi i dodawać wszystko co najlepszego gwarantuje animacja.

Ja się głównie czepiam o wycieranie sobie mordy tytułem i robienie czegoś całkiem innego jedynie z tą samą nazwą. Ja konkretną mangę lubię za konkretne rzeczy i jak mi robią z tego sieczkę w anime to nie zdzierżę i tyle.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2319 dnia: Czerwiec 02, 2011, 01:15:19 pm »
Dodatkowo na rzecz mang przemawia jeszcze to iż mogę przerwać czytanie w każdym momencie, a w anime jak przerwę w połowie odcinka, to muszę później szukać.
Masz problemy z odszukaniem miejsca gdzie przerwałeś oglądanie anime czy zapominasz o co tam chodziło pod względem wydarzeń ?
Jak ja oglądam mając wszystkie odcinki na dysku i nawet jak w połowie jakiegoś odcinka przerwę oglądanie to bez problemu w następny dzień pamiętam, który to był odcinek i co się działo. Zresztą przypomnieć sobie to parę chwil.

Offline Ganossa

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2320 dnia: Czerwiec 02, 2011, 01:31:07 pm »
Ale Wilku to jest już wina tego, że te anime samie w sobie są słabe. I to czy są one adaptacją czy nie, nie robi żadnej różnicy. Inną sprawą jest właśnie jeśli anime, które jest adaptacją trzyma poziom mangi ale jest tylko jej animowaną kopią. Drobne odchylenia, czy różnice nie zmieniają sytuacji bo to jest dalej ta sama historia. A mnie taka powtórka z rozrywki w większości przypadków nie bierze. Chyba, że to są naprawdę tytuły które uwielbiam.
Duże znaczenie ma także kolejność oglądania i czytania. Przykład Black Lagoon jest bardzo dobry bo manga jest równie fajna jak anime ale nie mam już tego thrilla przy czytaniu jaki miałem oglądając anime i nie mając pojęcia co się stanie za chwilę. Znając już fabułę kupuję mangę raczej dla zasady a nie z czystej przyjemności. Za to Tenjou Tenge mimo, że bylem zachwycony anime oglądając je pierwszy raz nie znając mangi, to teraz po lekturze nie oceniałbym go już tak wysoko widząc głównie poziom zdegradowania kreski jak i w wielu przypadkach ułagodzenie scen z przemocy i erotyki.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Ganossa

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2321 dnia: Czerwiec 02, 2011, 01:34:53 pm »
Masz problemy z odszukaniem miejsca gdzie przerwałeś oglądanie anime czy zapominasz o co tam chodziło pod względem wydarzeń ?
Jak ja oglądam mając wszystkie odcinki na dysku i nawet jak w połowie jakiegoś odcinka przerwę oglądanie to bez problemu w następny dzień pamiętam, który to był odcinek i co się działo. Zresztą przypomnieć sobie to parę chwil.
Manga ma tą zaletę, że pakujesz do plecaka wyciągasz kiedy i gdzie chcesz i czytasz. Zero problemu. Z animkami tak nie ma. Chociaż smartfony dają obecnie dużą możliwość swobody w tym względzie. Chociaż bateria jest jeszcze sporym ograniczeniem. Poza tym przy twoim stylu oglądania animków jesteś praktycznie uwiązany do jednego miejsca. Ja mogę z mangą wyjść na trawnik i poczytać sobie na kocyku opalając się jednocześnie.

Zapomniałem się i wyszły mi dwa posty pod rząd. Ijonie scal je jeśli byłbyś tak miły.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 02, 2011, 01:45:10 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Quithe

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2322 dnia: Czerwiec 02, 2011, 01:51:06 pm »
Ponieważ nie czytam mang na kompie, mam bliskie zeru porównanie danych adaptacji. Ale sama idea jest słuszna, bo tylko dzięki temu mogę zapoznać się z takimi perełkami jak Akagi i Kaiji. Za cholerę nie chce mi się uczyć japońskiego, więc zostają mi tylko adaptacje, bo wydanie tych tytułów u nas, a nawet w Stanach ma zerowe szanse.
W sumie często gorzej wypadają adaptacje w drugą stronę, czyli od animca do mangi.

Offline Hunter Killer

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2323 dnia: Czerwiec 02, 2011, 03:23:25 pm »
Masz problemy z odszukaniem miejsca gdzie przerwałeś oglądanie anime czy zapominasz o co tam chodziło pod względem wydarzeń ?
Jak ja oglądam mając wszystkie odcinki na dysku i nawet jak w połowie jakiegoś odcinka przerwę oglądanie to bez problemu w następny dzień pamiętam, który to był odcinek i co się działo. Zresztą przypomnieć sobie to parę chwil.
Manga ma tą zaletę, że pakujesz do plecaka wyciągasz kiedy i gdzie chcesz i czytasz.
Dokładnie to, Anfanie.
A nawet jakbym miał to odnosić do skanlacji, bo i takie zdarzało mi się czytać, to i tak dużo wygodniejsze jest skończenie jednego rozdziału który ma te 20-30 stron.
Nie chodzi, że mam słaba pamięć, bo pamiętam co się działo w mandze/filmie/książce która widziałem/czytałem pół roku temu. Problemu ze znalezieniem odcinka tez nie mam, ale tutaj chodzi o sposób oglądania.
W mandzę jak przeczytam jeden rozdział to zajmie mi to chwilę, w anime jeden odcinek muszę poświecić te 25-30min a nie zawsze jest możliwość. Ponadto w anime nie lubię przeskakiwać momentów (przewijać), które są nudne, lub je znam, czy tam występuje postać której nienawidzę , bo to psuje klimat. W mandzę moge sobie np odpuścić czytanie wypowiedzi postaci (np. z Bleacha, Aizen, miałem dość jego powtarzających się tekstów) i przeglądać same kadry. A nawet jak przejrzę cały rozdział mangi, bez czytania wypowiedzi, to na ogół jest w stanie rozszyfrować o co chodziło i to trafnie, w anime nie będę w stanie określić co działo się w odcinku, jeśli przejrzę go wybiórczo, kilka losowo wyrwanych scenek.

Jak dla mnie, jeśli anime jest wierną adaptacją mangi, taką na 100%, a już czytałem mange, to zwykle odpuszczam anime, jeśli natomiast jest to adaptacja która dodaje, lub wyjaśnia kilka wątków, to wtedy oglądam. No i jest kwestia w druga stronę, czyli z anime, na mangę o czym wspomniał Quithe. Wg mnie w większości przypadków jest to słabo trafiony zabieg. Niedawno "czytałem" mange Puella Magi Madoka, napisałem "cytałem", bo w sumie tylko przekartkowałem te kilka rozdziałów. Jest w prawdzie krwawsze i brutalniejsze, a Kyubej wydaje sie bardziej mroczny, ale nic po za tym ten tytuł nie dał. Podobnie miałem z mangą Valkyria chronicles, fajnie się poczytało, trochę pokartkowało, ale generalnie już to było.
Znany Evangelion tez tylko oglądałem w animowanej wersji, mangi nie tykam nawet okładki, nie chcę sobie zepsuć tego tytułu.

A Tenju Tenge pierwsze widziałem anime, ale później jakoś nie mogłem się zmusić do mangi, choć czytałem iż jest więcej wątków i ciekawsze. Może kiedyś wrócę, choć sam Tytuł nie wbił mnie w fotel tak jak Berserk, Hellsing, czy parę innych.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #2324 dnia: Czerwiec 02, 2011, 09:20:09 pm »
Obejrzałem dzisiaj Gekijouban Macross F: Itsuwari no Utahime. To było po prostu arcydzieło wizualne (kreska, a szczególnie animacja). To zapewne ścisła czołówka najładniejszych anime jakie powstały.

Co do fabuły to po pierwszym filmie jest połowa historii. Na początku następnego roku będzie II film kinowy na BD.

A co do postaci to nie mam im nic do zarzucenia. Wszystkich polubiłem, a szczególnie oczywiście Sheryl. Jakbym tak miał ocenić jej charakter to ma pewne cechy tsundere choć oczywiście jest nieporównywalnie fajniejsza. Poza tym w anime było mnóstwo różnorodnych piosenek (co najmniej kilkanaście). Oceniam ten wspaniały film 10/10.


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 02, 2011, 09:52:26 pm wysłana przez anfan »

 

anything