Tenchi no i znowu ta twoja spowolniona odpowiedź.
Orly? To czemu sam ciągle to robisz? Sorry, ale połowa twoich argumentów to jest dla mnie właśnie "nie podoba mi się bo mi się nie podoba".
Zawsze podaję sensowne argumenty (naucz się czytać ze zrozumieniem). A jeśli anime nie oglądałem to również to zaznaczam. Mogę ocenić chociażby sam wygląd anime nie mieszając do tego fabuły czy charakterów postaci.
Nie cwaniakuj koleżko, bo ci taki kadr zapodam że nie będziesz wiedział co jest człowiekiem a co zwierzęciem, na ten przykład.
:lol
Nadal nie kumasz. Ja mam gdzieś jakość, liczą się emocje. Oceniasz anime po tym które jest najbardziej zaawansowane technicznie? No chyba tak, skoro nie oglądasz niczego poniżej 2000 roku.
Widzę, że nie kumasz. Po prostu zwracam na to uwagę szczególną, ale to nie jest bezpośredni powodów wysokiej oceny. Wszystkie elementy w anime muszą mi się podobać, a szczególnie jego bohaterowie. No i właśnie co za tym idzie powinno wywoływać pewne emocje. Oczywiście wiele anime powoduje negatywne emocje (dziewczyna obrażająca, bijąca chłopaka lub taka (taki) pozwalająca się obrażać/bić przez innych - szczególnie w tych idiotycznych szkolnych przypadkach).
Ależ przyzwyczailiśmy się. Tylko że on chyba jako jedynie daje się w miarę często cytować selektywnie. A na kimś muszę to ćwiczyć, nie?
A kiedyś ja bardzo nie lubiłem cytować selektywnie, ale możesz być dumny z tego, że jesteś jedną z tych osób, które mnie zachęciły do takiego cytowania.
Do M Zero widziałem wszystko, niemal w komplecie.
Ja widziałem Macross Zero i Frontier. Nie jestem żadnym fanem mechów, macrossów, gundamów czy czegoś takiego. Po prostu oceniam wysoko te anime, które się dobrze ogląda. A na to duży wpływ strona wizualna i dźwiękowa.
A co zrobisz gdy napiszę, że wiele piosenek to był po prostu chłam
Odpiszę, że piszesz bzdury i nie wiesz co to słowo oznacza. Zresztą po co ja w ogóle to piszę skoro nawet nie oglądałeś.
anfan, kawałek dla ciebie. Nie wysłuchasz całego, bo to (wbrew pozorom) muza dla inteligentnych ludzi, ale tytuł pasuje znakomicie.
No i na końcu postanowiłeś mnie obrazić. Tenchi zresztą z tobą to jak z dzieckiem trzeba postępować gdyż chwilami piszesz takie dziwactwa, że brak słów.