@anfan
Po pierwsze. Nie oglądałeś Tenchi Muyo i nie masz pojęcia jakie są relacje pomiędzy tymi anime = nie masz pojęcia kim jest Kenshi, dlaczego zachowuje się tak jak się zachowuje i skąd jest ta jego nadzwyczajna sprawność.
No widzisz nie miałeś pojęcia co oglądałem, a co nie i zacząłeś pisać, że czegoś nie rozumiem.
Oglądałem Tenchi Muyo i chyba nawet pisałem o tym na gildii. Oglądałem wszystkie OAVki czyli
Tenchi Muyou! Ryououki. I muszę powiedzieć, że wspominam to znacznie lepiej niż ostatnio obejrzane "Isekai".
Poza tym oglądałem wszystkie filmy kinowe "Tenchiego". A z serii TV przeglądałem niektóre odcinki żeby orientować się o co w nich chodzi.
A taki jest schemat na anidb i widać co ma z tym wspólnego "Isekai".
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=rel&aid=205Jednak Kenshiego z tamtego anime nie kojarzę.
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=character&charid=5329Zresztą w anime wyraźnie powiedzieli kim był.
Wysłali sztucznego człowieka na ziemię, a Kenshi jest potomkiem tego sztucznego człowieka i ludzkiej istoty. Został wtedy przywołany do świata Geminar.
Poza tym jest dosyć oryginalnym bohaterem jak na anime bo mimo, że jest spolegliwy i uczynny to nie jest łajzą, która spieprzy wszystko czego się dotknie.
Oryginalny chyba dlatego, że niewielu jest tak odpychających swoim wyglądem i zachowaniem bohaterów w anime.
A spolegliwy, uczynny, nie jest łajzą to cecha większości bohaterów w shonenach. Emiya Shirou z Fate/stay night też miał takie cechy lecz zarazem był poważniejszy i o wiele bardziej sympatyczny.
Poza tym jego stosunek do ludzi a w szczególności do kobiet zdeterminowany został bardzo silnie przez środowisko w którym się wychował. Patrz dwa zdania powyżej.
W porównaniu do innych anime nie odstaje od standardów, których nie lubię, a nawet jest znacznie gorzej.
Po drugie twoje argumenty to jedynie odzwierciedlenie twoich własnych upodobań a nie obiektywną ocena anime.
A znajdź obiektywną recenzję tego anime albo sam ją może napisz ?
Poza tym uważasz, że jeśli w anime nie ma akcji i fanserwisu to nie jest to dobre anime. A ja uważam po prostu, że masz ograniczone horyzonty.
Chwila gdzie ja tak napisałem ? Czytaj dokładnie i ze zrozumieniem moje wypowiedzi.
Napisałem jedynie, że lepsza akcja (czyli taka poważniejsza) to cecha, którą lubię w anime i dzięki temu lepiej jak dla mnie by się je oglądało. A lepszy fanserwis również by je urozmaicił. Ciekawe, że w OP nawet lekko sutki dziewczyn zaznaczyli, a nic takiego nie było w samym anime.
Zresztą co ty tak uparłeś się na ten fanserwis w tym anime uzależniony jesteś czy co? To, że nie pokazują majtek w co drugim ujęciu wcale nie uważam za wadę a ty to jak sobie chcesz.
A co mnie majtki obchodzą.
Oczekiwałem fajnych scen prysznicowych, pokazywania piersi i nie tylko (główny bohater był zbędny w tym celu). Zresztą ten odcinek jak Kenshi robił masaż dziewczynom, że dostały
orgazmu z tego powodu. To zamiast pokazać ten masaż to oni pokazali tylko jego skutki.
Najlepsza scena fanserwisowa w tym anime dotyczyła Lashali i była tylko raz.
Poniżej 3 piękne zdjęcia z jej udziałem.
http://img232.imageshack.us/img232/3268/42221318.jpghttp://img838.imageshack.us/img838/6734/42571445.jpghttp://img87.imageshack.us/img87/378/10287630.jpgPodsumowując, z analizy twoich argumentów wynika tylko tyle, że Isekai nie jest złym anime tylko ty nie lubisz tego anime bo jest nie takie jak twoje upodobania.
Ty nie czytałeś tamtego długiego postu gdzie dodałem te kilka zdjęć ?
Zresztą to anime jest denne według mnie bo nie spełniło moich oczekiwań prawie pod każdym względem.
A nie da się powiedzieć czy jest obiektywnie dobre czy złe gdyż wszystko jest subiektywne.
Więc jeszcze raz minusy anime:
- prawie wszyscy bohaterowie łącznie z tym dzieciakiem Kenshim po pewnym czasie stali się irytujący
- postacie były proste, płytkie, głupiutkie zarówno ze strony dobrych jak i złych (nawet władca tych złych okazał się nic nie warty i głupiutki)
- większość fanserwisu (oprócz dwóch scen) była nic nie warta i głupia
- sceny akcji w 90 procentach to dno ( w dodatku jakieś pomysły na mechy z NGE)
- fabuła była prosta i mało ciekawa
- dobrzy zawsze wygrywali (oprócz jednego odcinka) jak w anime dla małych dzieci
Ty uważasz te minusy za plusa. Masz taką opinię, podobało ci się więc OK.
PS:
To nie jest tak, że od I odcinka nie lubiłem tego anime. Na początku podobało mi się, ale po prostu mnie zawiodło. Później jak pisałem od
8 odcinka się polepszyło, ale nie na tyle żebym zmienił całkiem opinię o tym anime.
W scenach luźnych nie było prawie nic ciekawego, a w scenach akcji było nędzna akcja więc trudno to wysoko ocenić.
I co również
ważne.
Jak patrzę na tą ostatnią walkę w 13 odcinku i widzę, że mech
Chiaia no Seikijin był w stanie przeciwstawić się
Gaiy to muszę stwierdzić, że
absurd i bajkowość tego anime sięgnęła maksimum. Przecież tamten mech był
kilkadziesiąt razy słabszy od Gaiy gdyż nawet zdecydowanie najsilniejszy mech Kenshiego był słabszy.
Jak coś takiego widzę to jedynie mogę ocenić
1/10.
Przecież chociażby w takim anime jak
11 eyes żeby przeciwstawić się Liselotte (odbić jeden jej atak o średniej sile) to musieli użyć najsilniejszego zaklęcia i miecza jak również połączyć swoje moce. A i tak były bardzo silne w pojedynkę.
Mowa o nich:
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=character&charid=11048http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=character&charid=13598A w bajeczce
Isekai nagle wyskoczyli z pomysłem, że kierująca tym mechem poniżej będzie w stanie odepchnąć wielokrotnie silniejszą Gaię.
Ja mam dużą tolerancję na różne braki logiki, ale w Isekai przeginali pod tym względem.
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=character&charid=11190 - Chiaia no Seikijin
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=character&charid=19840 - Gaia