Ja spodziewałem się wszystkiego, tylko nie tego, końcówka była odwróceniem całości. Ale muszę przyznać iż bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. A reakcja Shichiki była chyba kwintesencją tego.
W sumie każda postać coś wnosiła ciekawego i oryginalnego i ciężko mi określić która była najfajniejsza, ale skłaniam się chyba ku Meisai, względnie Pingwinek.
Jedynie trochę Ci ninja nie pasowali mi do stereotypu, ale nawet ciekawie się prezentowali.
Mam tylko pytanie, bo w 3 odcinku zapowiadali walkę z tym dziwnym kolesiem (Hari czy jakoś tak) z kryształowym mieczem, ale w 4 odcinku nie miałem ani jednej sceny z walki z nim. Czyżbym znalazł jakąś wybrakowaną wersje, czy tak miało być?
Cheerio