Co ciekawego oglądacie? 2.0

[cpt. Misumaru Tenchi]

Potem jest jeden bardzo ciekawy wątek, który nieraz chwytał mnie za serducho.

[Michaelius]

Ehh zmeczylem Toradore do końca. Świetnie zrobieni bohaterowie , ale... znowu megafajny poczatek tak gdzieś do połowy serii a potem zaczelo wiac nuda i leciałem na przewijaniu.

Na pocieszenie odpalilem sobie Steins;Gate i jak na razie jest świetne.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Co ty wygadujesz, końcówka była mistrzowska. Wreszcie nie usiłowali się wywijać, tylko jasno pokazali kto z kim zostanie.

[Shirosama]

Ehh zmeczylem Toradore do końca. Świetnie zrobieni bohaterowie , ale... znowu megafajny poczatek tak gdzieś do połowy serii a potem zaczelo wiac nuda i leciałem na przewijaniu.

Toradora to akurat było doskonałe anime od początku do końca. Dosłownie żaden odcinek mnie nie nudził.

Ale najlepsze odcinki to chociażby święta i ich wycieczka (zarówno ta pierwsza jak i klasowa).

[Ganossa]

Zostałem wczoraj zmuszony do obejrzenia kinówki Bleacha. Chyba tej najnowszej. Myślałem, że będzie gorzej ale i tak wtórność i przewidywalność wylewała się z ekranu litrami. Może dla kogoś kto ogląda serial to było fajne ale jak dla mnie to była jedynie dosyć efektowna sieczka z mierną fabułką.

[Jackal]

Szczerze mówiąc ja obejrzałem to ze względu na walki. Fabularnie było dobrze w poruwnaniu do reszty. Chociaz tego nie oczekiwałem od kinówki.

[Wilk Stepowy]

BTW. W zyciu bym się nie spodziewał takiego zakończenia w Katanagatari, jak dla mnie seria miała jedno z najlepszych zakończeń w animcach.

Chyba jedyne anime, którego zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i wprawiło w osłupienie : )

[Hunter Killer]

Ja spodziewałem się wszystkiego, tylko nie tego, końcówka była odwróceniem całości. Ale muszę przyznać iż bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. A reakcja Shichiki była chyba kwintesencją tego.
W sumie każda postać coś wnosiła ciekawego i oryginalnego i ciężko mi określić która była najfajniejsza, ale skłaniam się chyba ku Meisai, względnie Pingwinek.
Jedynie trochę Ci ninja nie pasowali mi do stereotypu, ale nawet ciekawie się prezentowali.

Mam tylko pytanie, bo w 3 odcinku zapowiadali walkę z tym dziwnym kolesiem (Hari czy jakoś tak) z kryształowym mieczem, ale w 4 odcinku nie miałem ani jednej sceny z walki z nim. Czyżbym znalazł jakąś wybrakowaną wersje, czy tak miało być?

Cheerio

[Wilk Stepowy]

"Cheerio" było bezcenne

Podejrzewam, że to celowy zabieg. Na początku zgrzytałem zębami, bo chciałem tą walkę oglądnąć (w zapowiedzi wyglądała kapitalnie), ale potem doceniłem pomysł : ) Dość niecodzienny, swoją szosą.

[Hunter Killer]

Ja właśnie tego jednego nie mogę przebaczyć twórcom, tej jedynej walki. Nawet tych odzianych w klaunowate stroje ninja i super moce jak łamanie mieczy rękoma jest super wpasowane i mi nie przeszkadza, ale za nie pokaźnie tej walki maja wielkiego minusa.
Pamiętam, że chyba ze 3 razy oglądałem 4 odcinek, czy czasem czegoś nie przegapiłem, albo nie przeskakuje mi pasek w odtwarzaczu.


przed chwila znów miałem ten komunikat o zbyt szybkim napisaniu posta,to się robi irytujące

[Michaelius]

Najfajniejsza scenka byla z siostra i 3 ninja Zabieg z 4 mieczem tez genialny.

[Ganossa]

Moonlight Mile skończony. I jestem zachwycony tą serią. Drugi sezon miał wszystkie zalety pierwszego i prawie żadnych jego wad. Świetni, bardzo ludzcy bohaterowie ale po pierwsze fantastyczna historia o podboju kosmosu.

[Sir_Ace]

Po raz nie wiem który obejrzałem pierwszego GitS-a. Jeszcze mnie ciary przechodzą.
Oby zostało mi tak do późnej starości.

[Jackal]

Kurostihuji 2 - bardzo dobre. Jedynie po zakończeniu miałem nie smak, ale po chwili przemyślenia jest ono jednak dobre.

[Ganossa]

Powoli zmieniam swoje zdanie o Hatsukoi Limited. Niektóre postacie zrobiły się ciekawsze i pojawiło się kilka ciekawych scenek. Mimo, że nie mam dużego doświadczenia w oglądaniu szkolnych romansów to dalej wydaje mi się, że anime jest dosyć wtórne ale mimo tego i tak nabiera przyjemnego klimaciku. Jednak będzie dokończone wbrew pierwszemu wrażeniu.