Co ciekawego oglądacie? 2.0

[Jackal]

Obejrzałem Darker than Black - Seria mi się spodobała. Ciekawa historia, postaci. Ocenił bym na 8-8,5/10

[Shirosama]

Swoja droga to Ghibli mnie wogle nie kreci - niesamowicie nudne sa te ich filmy - chyba tylko Spirited Away z tych kilku ktore widzialem na razie mi podpasowal.

Powiem ci, że są znacznie ciekawsze od serii TV Ghost in the Shell (i zazwyczaj doskonałe pod każdym względem). Oglądałem prawie wszystkie filmy Miyazakiego i całego GITSa.

Muszę szczerze przyznać, że mi też nie wszystkie ich filmy pochodzą. Nie podoba mi się to forsowanie na siłę wartości prorodzinnych.

Nie sądzisz, że ta oryginalność czyli tworzenie anime dla wszystkich to coś dobrego ?
Anime Miyazakiego prawdopodobnie spodobają się zarówno dla dorosłych jak i znacznie młodszych widzów.

Obejrzałem Darker than Black - Seria mi się spodobała. Ciekawa historia, postaci. Ocenił bym na 8-8,5/10

A widziałeś II sezon ? Jak dla mnie nawet ciekawszy od I choć wiele osób na niego narzeka mimo, że wcale nie był gorszy. No jedynie końcówka mnie zawiodła. Jednak OAVki są jeszcze lepsze.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Nie sądzisz, że ta oryginalność czyli tworzenie anime dla wszystkich to coś dobrego ?
Anime Miyazakiego prawdopodobnie spodobają się zarówno dla dorosłych jak i znacznie młodszych widzów.

Sądzę że to coś dobrego, bo anime Miyazakiego spodobają się zarówno dla dorosłych jak i znacznie młodszych widzów. Ale mi się wszystkie nie podobają. As easy as that.

[Jackal]

A widziałeś II sezon ? Jak dla mnie nawet ciekawszy od I choć wiele osób na niego narzeka mimo, że wcale nie był gorszy. No jedynie końcówka mnie zawiodła. Jednak OAVki są jeszcze lepsze.

II obejrzałem 6 odcinków i póki co też fajne, ale jedynka lepsza. Zakończenie było dobre wbrew temu co mówili inni.  Jedynka miała genialny pierwszy emding , a znowu II ma dobry op.

[Hollow]

Drugi sezon też jest fajny, ale Gaidena moim zdaniem nie przebija...

[Jackal]

Darker than Black: Ryuusei no Gemini Specials? Czy to jest to ? Ma to 4 epki? Mało co o tym mogę znaleźć.



Skończyłem właśnie 2 sezon DtB  i w sumie też bardzo fajne. Ciekawa historia tej dziewczynki. Zakończenie pozostawia furtkę na następną część z

Spoiler: pokaż

 ożywioną to postacią, która wyglądała jak połączenie yin z yuly + nowa brama. Do tego dziwne, że ten cały syndykat się tak rozpadł po prostu. I wiele  innych pytań pozostaje.

[Shirosama]

http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=331

Ostatni z filmów Miyazakiego jaki obejrzałem to Laputa - podniebny Zamek i muszę powiedzieć, że był świetny.

Co prawda wiele scen było nierealistycznych i chwilami niektóre postacie zbyt dziecinne lecz ogólnie to rewelacja.
Scen poważnych też była wystarczająca ilość.

Fabuła anime jest ciekawa i wciągająca. Akcja anime toczy się wokół kamienia lewitacji i legendarnego latającego zamku.
Głównych bohaterów też polubiłem, a szczególnie tą dziewczynkę (w ciekawy sposób zmieniła fryzurę). Anime emocjonujące (jak wiele innych Studia Ghibli) i świetnie skonstruowane fabularnie od początku do końca.

Muzyka również piękna (szczególnie taki jeden rytm), a grafika też mi się podobała choć widać, że to dawna kreska.

Zakończenie anime wspaniałe czyli takie właśnie powinno być.

Oceniam je 9.5/10.

PS;

Więc to chyba wszystkie warte obejrzenia anime Studia Ghibli.

[Hollow]

Darker than Black: Ryuusei no Gemini Specials? Czy to jest to ? Ma to 4 epki? Mało co o tym mogę znaleźć.

Tak. To jest to. Są to wydarzenia miedzy pierwszą i drugą serią, w których Hei i Yin uciekają przed resztkami syndykatu, a Yin po woli zaczyna bardziej ewoluować jako lalka.

[Jackal]

Rozumiem, dzięki.

[Lord Kupa]

Kaiji - oglądam to z kuzynem i ubaw mam po pachy, ale nie wiem czy to zasługa towarzystwa, czy samego anime. Jak dla mnie fabuła jest ostro naciągana, a i klimat nie tak ciężki jak w Akagim. Niemniej póki co seria na +. No i jedna z postaci przypomina mi posła Czarneckiego .


Amagami SS - również po 6 epach - tym razem nie najlepiej. Strasznie mnie irytuje główny bohater, taka grzeczna pierdoła bez jaj. Natomiast sam koncept 6 historii w ramach jednego anime, za całkiem orginalny i ciekawy.

Póki co animu odkładam na razie na bok i oglądam kucyki .

[Hollow]

Ostatnio zabrałem się za anime Detective Conan. Muszę przyznać, że podziwiam autora mangi za to, że ma tyle pomysłów na zabijanie ludzi, że starcza na tyle odcinków...

[Shirosama]

Amagami SS - również po 6 epach - tym razem nie najlepiej. Strasznie mnie irytuje główny bohater, taka grzeczna pierdoła bez jaj. Natomiast sam koncept 6 historii w ramach jednego anime, za całkiem orginalny i ciekawy.

To na razie nic. On dopiero później zaczął irytować. Właśnie w kilku pierwszych odcinkach był nawet fajny.

[Michaelius]

Powiem ci, że są znacznie ciekawsze od serii TV Ghost in the Shell (i zazwyczaj doskonałe pod każdym względem). Oglądałem prawie wszystkie filmy Miyazakiego i całego GITSa.Nie sądzisz, że ta oryginalność czyli tworzenie anime dla wszystkich to coś dobrego ?

Bluźnisz GITS to jedno z najlepszych anime jakie zrobiono.
Głebokie, poruszające ciekawy problem, sklaniajace do myslenia, a przy tym ciagle ciekawe do ogladania, bez popadania w pseudo metafizyke/filozofie.

[Shirosama]

Bluźnisz GITS to jedno z najlepszych anime jakie zrobiono.
Głebokie, poruszające ciekawy problem, sklaniajace do myslenia, a przy tym ciagle ciekawe do ogladania, bez popadania w pseudo metafizyke/filozofie.

Podsumowując całego GITSa:

- Ghost in the Shell 1995  (10/10)
- Ghost in the Shell 2: Innocence (10/10
- Ghost in the Shell 2.0 2008 - (9/10) - to powtórka filmu z 1995 roku.
- Ghost in the Shell: Stand Alone Complex TV (8/10)
- Ghost in the Shell: Stand Alone Complex 2nd GIG TV (9/10)
- Ghost in the Shell: Stand Alone Complex - Solid State Society (9/10)

Bardzo mi się podobało to, że wszyscy bohaterowie GITSa to dorośli ludzie. Wiadomo, że w prawie wszystkich anime bohaterowie to:

- albo dzieci
- albo młodzież
- albo studenci

Anime ze starszymi bohaterami są bardzo rzadkie.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Bluźnisz GITS to jedno z najlepszych anime jakie zrobiono.
Głebokie, poruszające ciekawy problem, sklaniajace do myslenia, a przy tym ciagle ciekawe do ogladania, bez popadania w pseudo metafizyke/filozofie.

Może sobie być najlepsze, ale nie wszystkim się podoba. Ja też jakoś nigdy nie modliłem się do Shirowa, a na filmach GitS-a fantastycznie się wyspałem. Serię widziałem tylko pierwszą, do siódmego odcinka i niezbyt mnie ciągnie do oglądania dalej.