Co ciekawego oglądacie? 2.0

[Jackal]

No nie Zobaczymy co to będzie.

[Jackal]

Serial Experiment Lain - Bardzo fajne, bardzo klimatyczne i takie inne. Podobnego jeszcze nie widziałem.  Ocenił bym na 9/10.
Zastanawia mnie w nim czemu ta jej siostra tak z bzikowała. Wpłynęła na jej podświadomość?

[Shirosama]

Zastanawia mnie w nim czemu ta jej siostra tak z bzikowała.

Żeby anime było bardziej emocjonalne i smutne.

[Ganossa]

Trafiłem wczoraj na czwórce odcinek Sailor Moon i nie rozumiem tych niektórych narzekań. Klimacik jest taki sam jak przy pierwszym oglądaniu, animacja wcale się nie zestarzała a nowy lektor i tłumaczenia są naprawdę fajne. Gdybym miał możliwość to z chęcią bym częściej oglądał.

[Shirosama]

Trafiłem wczoraj na czwórce odcinek Sailor Moon i nie rozumiem tych niektórych narzekań. Klimacik jest taki sam jak przy pierwszym oglądaniu, animacja wcale się nie zestarzała a nowy lektor i tłumaczenia są naprawdę fajne. Gdybym miał możliwość to z chęcią bym częściej oglądał.

Chyba sobie żartujesz.

Ten nowy lektor to dno w porównaniu ze Stachyrą (głos Stachyry przynajmniej nie psuł tak emocjonalnych scen jak np w odcinku 34-35). Co do tłumaczenia to jest jeszcze gorsze mimo, że poprawili chociażby zaklęcia.

W 35 odcinku Usagi mówi "Endymion" w sensie nie odchodź, a lektor mówi "ty jesteś Endymion".

[Wilk Stepowy]

Coś tam jeszcze oglądam, ale dawno o tym wspominałem. Pora to nadrobić (wspominanie, nie oglądanie):
Kami nomi zo Shiru Sekai - zdziwiłem się. Spodziewałem się taniej haremówki i tylko "zaliczania" lasek, a dostałem całkiem fajna komedię z nieźle ukazanym głównym bohaterem. Nie jest źle - z chęcią sięgnę po drugi sezon.

Kaichou wa Maid-sama! - tu już w ogóle byłem w szoku totalnym. To mi się podobało! Usui jest genialny (sic!) a humor świetny. Naprawdę przyjemnie się oglądało tę serię.

Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi - i seria, którą z ostatnio oglądniętych najmilej wspominam. Dla mnie najfajniejsza postać tsundere, na jaką do tej pory trafiłem. Cała seria wydała mi się naprawdę sympatyczna i śmieszna. Szkoda, że nie ma drugiego sezonu.

[Hollow]

Coś tam jeszcze oglądam, ale dawno o tym wspominałem. Pora to nadrobić (wspominanie, nie oglądanie):
Kami nomi zo Shiru Sekai - zdziwiłem się. Spodziewałem się taniej haremówki i tylko "zaliczania" lasek, a dostałem całkiem fajna komedię z nieźle ukazanym głównym bohaterem. Nie jest źle - z chęcią sięgnę po drugi sezon.

Duet Keima i Elsee po prostu wymiata. Wykorzystanie motywów z gier typu visual novel do wyrywania panienek mnie rozwalił.

[richie]

Heh, ale jaja - TV4 ma puścić ostatni, 46 odcinek Sailor Moon jutro we wtorek. O godzinie... 1.20. Tak, w nocy.
Druga ciekawostka - tak, to ma być ostatni odcinek. Z pierwszej serii i w ogóle, bo dalszej emisji w planie nie widzę.

[Jackal]

Właśnie też widziałem w tv4, ale zniechęciła mnie godzina.

Nyan Koi - właśnie obejrzałem i przyznam, że jest to fajne, lekkie nie męczące, a dające dobro zabawę. Postacie przyjemne i w dodatku żadna mnie nie denerwowała czy przeszkadzała. Naprawdę przyjemnie się oglądało. Jeszcze wrócę do postaci - nawet jeśli miała być bohaterka  tą dobrą, miłą i nie domyślną to zrobione jest to tak, że nie przeszkadza czy dobija. Fajne jest to w tym jeszcze, że postacie uświadamiają się nawzajem w idealnym czasie. I po prostu nie denerwuje zwlekanie itd.
Ambitne to to nie jest też by mierzyć to na miarę clannada itd. Dam 8/10 za sympatię.

[Shirosama]

Nyan Koi - właśnie obejrzałem i przyznam, że jest to fajne, lekkie nie męczące, a dające dobro zabawę. Postacie przyjemne i w dodatku żadna mnie nie denerwowała czy przeszkadzała. Naprawdę przyjemnie się oglądało. Jeszcze wrócę do postaci - nawet jeśli miała być bohaterka  tą dobrą, miłą i nie domyślną to zrobione jest to tak, że nie przeszkadza czy dobija. Fajne jest to w tym jeszcze, że postacie uświadamiają się nawzajem w idealnym czasie. I po prostu nie denerwuje zwlekanie itd.
Ambitne to to nie jest też by mierzyć to na miarę clannada itd. Dam 8/10 za sympatię.

Już chyba o tym pisałem, ale dla mnie ta seria to porażka. Pisałeś, że postacie ciebie nie denerwowały.

Mnie zarówno denerwował przygłupi główny bohater jak i te głupie tsundere. Czyli głównie Sumiyoshi Kanako i Kirishima Akari.

Natomiast fajne są takie jak Kirishima Kotone.

[Jackal]

Główny bohater nie był taki tragiczny. W sumie nie tryskał też krwią to na lewo to na prawo. Nie ślinił się też na każde cycki. A wspominane prze ciebie dwie postaci żeńskie było ok np. akari była tsundere pozytywnie. Ni przeginała z tym.

[Shirosama]

Główny bohater nie był taki tragiczny. W sumie nie tryskał też krwią to na lewo to na prawo. Nie ślinił się też na każde cycki. A wspominane prze ciebie dwie postaci żeńskie było ok np. akari była tsundere pozytywnie. Ni przeginała z tym.

To w takim razie masz wyjątkowo dużą tolerancję na głupoty w anime. Zawsze sądziłem, że to ja podchodzę wyrozumiale do haremówek/ecchi itp, ale może tak wcale nie jest.

[Jackal]

Dobrze, że przypomniałeś. Właśnie jeszcze plus tego anime tzn ani to przesadne echi ani harem.  Praktycznie był dwie postaci ubiegając e się o głównego bohatera więc to chyba nie taki harem.  Podsumowując fajnie szkolne anime , w którym nie zrobiono ani echi, ani harem, ani masowych krwotoków. Wszytko zwięzłe i nie denerwujące. Co do głupoty w anime to ostatnio zrobiłem się surowszy. I to nie kwestia mojej tolerancji tylko zależy kogo co drażni, mnie np. w shanie drażniła niesamowicie, ale ciebie znowu nie.

[Shirosama]

Dobrze, że przypomniałeś. Właśnie jeszcze plus tego anime tzn ani to przesadne echi ani harem.  Praktycznie był dwie postaci ubiegając e się o głównego bohatera więc to chyba nie taki harem.  Podsumowując fajnie szkolne anime , w którym nie zrobiono ani echi, ani harem, ani masowych krwotoków. Wszytko zwięzłe i nie denerwujące. Co do głupoty w anime to ostatnio zrobiłem się surowszy. I to nie kwestia mojej tolerancji tylko zależy kogo co drażni, mnie np. w shanie drażniła niesamowicie, ale ciebie znowu nie.

Nie wiem dlaczego zaprzeczasz faktom.  Są mocniejsze ecchi i takie lekkie ecchi gdzie zbyt wiele nie pokazują.

Zobacz jakie to gatunki (kategorie):

http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=6428

Comedy, Ecchi, Harem, High School, Manga, Shounen, Super Deformed.

W głównym bohaterze kochało się kilka dziewczyn (więcej niż dwie). Zresztą ich charaktery były dosyć płytkie.

A odnośnie tolerancji to oczywiście się z tobą zgadzam. Mnie widocznie denerwuje w anime co innego niż ciebie.

[Jackal]

Aby dwie reszta to znajome. U innych to było chwilowe nie jak w np. ichigo 100%
To bez różnicy już jakie kategorie, ważne że nie były na gminne.

Kidou Senshi Gundam SEED - do tych co oglądali, jest to tak dobre jak Code geas?