trawa

Autor Wątek: Co ciekawego oglądacie? 2.0  (Przeczytany 892697 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3750 dnia: Grudzień 04, 2012, 07:56:46 am »
Co prawda anime nie oglądałem, ale koreański sam w sobie jest bardzo przyjemnym językiem i chyba "najmiękkszym" ze wszystkich wschodnioazjatyckich. Zresztą, do japońskiego jesteśmy już niejako przyzwyczajeni, wychwytujemy pojedyncze słowa i frazy - myślę, że dla kogoś nie obeznanego z chińskimi bajkami język japoński może brzmieć równie bełkotliwie : D
Możliwe, że to brak przyzwyczajenia. Mnie właśnie na miękkość nie pasowała. :)

Winter Sonata to adaptacja koreańskiej doramy. Nawet więcej - w Internetach da się wyczytać, że to konwersja niemal w skali 1:1. Animu zrobili, bo w całej ichniejszej części Azji panował szał na tytuł. Głosu udzielili aktorzy z doramy, spora część ekipy "produkcyjnej" to Koreańczycy. Rozumiem brak emocji (wszak aktorzy nie są profesjonalnymi glosoużyczaczami), ale trochę głupio bić po głowie koprodukcję japońsko-koreańską za koreański język właśnie. Zwłaszcza zastosowany z premedytacją jako jeden z atutów/chwytów marketingowych tej formy ekranizacji.

Mnie tam zresztą całkiem się podobał. Takie fajne coś między kantońskim i japońskim.
No to może dlatego takie miałem odczucie, skoro jak mówisz, że to aktorzy podkładający głos więc mogli nie mieć w prawy. Z tą adaptacją to coś tak podejrzewałem, że to na podstawie czegoś takiego lub "na faktach", przez zakończenie  które było nie animowane.

..., ale i tak pomimo tego anime było przyjemne.



Kanokon - nie będę się rozpisywał, bo nie ma nad czym. Anime strasznie słabe. Wystarczy obejrzeć pierwszy odcinek by wiedzieć w jaki sposób będzie odbywać się reszta. Do samego końca to samo. Nie podobały mi się postaci, fabuła o ile jakaś była, muzyka itd. Daje 2/10
« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2012, 06:10:37 pm wysłana przez Jackal »

Offline Sir_Ace

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3751 dnia: Grudzień 07, 2012, 11:42:04 pm »
Obejrzałem połowę odcinków Xam'd: Lost Memories i jak na razie po prostu nie znajduję żadnej istotnej wady. Ładne, w tle przygrywa naprawdę dobra (typowo filmowa) muzyka, opening odpowiednio skoczny i niesztampowy, postaci ciekawe, fabuła odpowiednio interesująca i poważna.
Taka świetnie zrobiona wypadkowa pierwszego Last Exile, pierwszej Eureki7 i szczypta Evangeliona. Co dziwne, po kilkunastu odcinkach seria w ogóle mi się nie znudziła, jak to niestety ostatnio bywa. Aż ciekam jestem, dlaczego tak rzadko występuje w rankingach dobrych tytułów z ostatnich lat...
I'd like to be a tree

Offline Hunter Killer

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3752 dnia: Grudzień 08, 2012, 12:35:49 am »
Ponieważ nie było tam cycków i fanserwisu dla otaku fapów. A tak po za tym nie nastawiaj się zbytnio, bo końcówka może z lekka rozczarować.
Jak dla mnie zabrakło tam jeszcze 2-3 odcinków z lepiej rozwiniętym zakończeniem. I pozamykanymi pewnymi wątkami.
Ale mimo to tytuł naprawdę fajny i godny polecenia.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3753 dnia: Grudzień 08, 2012, 12:12:29 pm »
 Xam'd: Lost Memories jakiś czas temu recenzowałem. To faktycznie świetnie skonstruowane anime, chociaż miało również nieliczne wady. Jednak było niesamowicie wciągające, a zarazem emocjonujące i bardzo ładne graficznie.


Offline Hollow

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3754 dnia: Grudzień 08, 2012, 01:32:44 pm »
Kempfer fur die liebe - jak dla mnie to totalna strata czasu. Te odcinki nic nie wnoszą do fabuły. Po prostu główny bohater przemieniony w panienkę obściskuje (i nie tylko) się z innymi kempferkami. Absolutne nudy.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3755 dnia: Grudzień 08, 2012, 03:25:23 pm »
Kempfer fur die liebe - jak dla mnie to totalna strata czasu. Te odcinki nic nie wnoszą do fabuły. Po prostu główny bohater przemieniony w panienkę obściskuje (i nie tylko) się z innymi kempferkami. Absolutne nudy.
I epizod nawet fajny, ale II już znacznie gorszy, a cała seria TV to gniot.


Offline Hollow

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3756 dnia: Grudzień 08, 2012, 04:16:43 pm »
Cała seria faktycznie jest do niczego, ale miała kilka zabawnych momentów. OAVki nawet tego nie miały.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3757 dnia: Grudzień 08, 2012, 11:01:57 pm »
Cała seria faktycznie jest do niczego, ale miała kilka zabawnych momentów. OAVki nawet tego nie miały.
Początek I OAVki był fajny. : )
Ogólnie w porównaniu z serią TV była nawet niezła.


Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3758 dnia: Grudzień 11, 2012, 11:24:19 pm »
Katanagatari - bardzo fajne anime. Idealnie wpasowało mi się w potrzebę oglądania. Na pewno do kreski trzeba przywyknąć, ale dla mnie nie byłą minusem. Historia ciekawa i wraz z następnym odcinkiem zaciekawienie rosło. Minusem dla mnie było nie pokazanie walki z najlepszym fechmistrzem. Bardzo się zdziwiłem, że jej nie pokazali. Zakończenie dobre, a nawet mogło być świetne tylko, że dla mnie zmarnowało się tym, że
Spoiler: pokaż
zleceniodawcy zabicia togame nic nie zrobił tak jakby to nie ona. No nie wiadomo czemu nagle ruszając w podróż z kyotoru zmieniła się w pogodną miluchno pogodynkę? - nie rozumiem. Do tego mógł zdzierżyć jej towarzystwo? Tak czy tak nie lubiłem jej, a i myślałem, że raczej po tym wszystkim wróci do tej co miała puste dojo.
Oceniam to na 8,5/10.

Offline Hunter Killer

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3759 dnia: Grudzień 11, 2012, 11:52:23 pm »
Ha jak było to na topie też się zastanawiałem i byłem bardzo zły, że nie pokazali walki z kryształowym mieczem. Co Wilk wykorzystywał podsycając moje rozczarowanie pisząc, że to dodało smaczku. :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3760 dnia: Grudzień 12, 2012, 05:13:59 am »
Bo dodało : P
A końcówka dla mnie idealna. W sumie to nie pamiętam innego anime, w którym zakończenie dałoby mi taką satysfakcję.
Jackal, oglądnij jeszcze raz rozmowę Togame z Shichika z końcówki. Jak ją zrozumiesz, to nie będziesz się dziwił jego zachowaniu.
A Hitei była kapitalna - ja dla odmiany bardzo ją polubiłem. Tak samo Emonzaemona.

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3761 dnia: Grudzień 12, 2012, 07:22:57 am »
Nadal nie rozumiem czemu
Spoiler: pokaż
nie zabił hitei. Z rozmowy schickai z togame wynikało, że niby miała go zabić, niby to strategia, ale wydało mi się to wymuszone, bo w takim razie po co by robiła te wszystkie scenę zazdrości jak go nie było itd. Skoro miała świadomość, że go zabije. Koniec końców z ich rozmowy wynika, że miała go zabić, ale jednak go kocha itd więc nie wiadomo jak by się potoczyło. Chyba, że schicka jest aż tak prosto linijny i za jedynego sprawce zabicia togame uważał emonzaemon. W tedy by się zgadzało wszystko i nie miał by powodu obwiniać hitei, ale w tedy zabicie shoguna było by całkiem mylne. No i zmiana charakteru hitei mogła wynikać  z tego, że nie miała by ochroniarza w momencie, gdzie pewnie była by obarczona zabójstwem shoguna. Więc szybko się ogarnęła i udając głupawą blondynkę pobiegła za nim.
Jeśli by się trzymał tego co powiedzieli to wynikało by, że togame to zła bezwzględna osoba szukająca zemsty używając wszystkich ludzi za pionków potrzebnych do wykonania zemsty, udając dla nie poznaki dobro dziewczynkę krzycząco "cherio". Znowu hitei tak naprawdę była dobrą miła osobą, ale do momentu wykonania celu [zabicia togame i schoguna] musiała udawać złą i bezwzględną

Offline Hollow

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3762 dnia: Grudzień 12, 2012, 07:29:27 am »
Naprawdę fajne anime. Mi się podobało, że nie pokazali tej walki. Odcinek z siostrą na wyspie walczącą z Maniwą powalił mnie. Trudno było powiedzieć kto był tym złym w tej walce...

A co do końcówki
Spoiler: pokaż
 Tagane mogła mówić to specjalnie aby Shichika ją znienawidził i nie poszedł mścić się za jej śmierć.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3763 dnia: Grudzień 12, 2012, 10:21:40 am »
Ona go po prostu perfidnie wykorzystała na koniec.
Spoiler: pokaż
Nie wiem, czy go kochała, czy rzeczywiście miała zamiar go w końcu zabić i pomścić śmierć ojca. W sumie to nie ważne. Ważne, że doskonale znała Shichika i wiedziała jak go zranić, przekuć w prawdziwe ostrze i sprowokować, by zrobił dokładnie to co chciała (a dokładnie odwrotnie do tego, co powiedziała).
Między Togame a Hitei była rozgrywana gra i po prostu ta pierwsza zginęła w jej wyniku. Dodatkowo Togame wg prawa była skazana na śmierć. Hitei tylko grała określoną rolę i ani ona ani Emonzaemona nie byli naprawdę winni jej śmierci. Emonzaemona zginął, bo dzierżył "miecz" i stał na drodze. Hitei w niczym nie przeszkadzała - jedynym powodem, dla którego Shichika miałby ją zabić, byłaby zemsta. A on się nie mścił, tylko robił to, co chciał, a przynajmniej tak mu się zdawało. Mścić się, po rozmowie z Togame, nie chciał. Nie pamiętam czy Togame w rozmowie nawiązywała do losu Hitei- musiałbym oglądnąć to jeszcze raz. Szogun stał za tym wszystkim i spotkała go, że tak powiem "sprawiedliwość dziejowa" : )

A dla Hitei wcale charakter się nie zmienił : ) Po prostu okoliczności się zmieniły, więc zachowywała się odpowiednio do nich. Ona nie była zła - po prostu nie cierpiała Togame. A bezwzględna? Togame była równie bezwzględna.

Offline Hunter Killer

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3764 dnia: Grudzień 12, 2012, 12:37:37 pm »
Obie były siebie warte, jedna i druga bawiły się w tą samą grę w której tylko jedna mogła wygrać.
Spoiler: pokaż
Jak widać przegraną była śmieć.
Zresztą Shichika nie szukał zemsty, po tym co usłyszał i co poczuł do Togame (można obstawiać też że nic nie było, choć wg mnie Shichika po prostu nie zdawał sobie sprawy z tego) działał machinalnie. Z momencie śmierci Togame "ręka" która prowadziła go jako miecz, padła. Czyli stał się znów mieczem bez właściciela, bez domu (siostra nie żyła) nie widział sensu w zemście, czy jakimkolwiek innym działaniu. Zdobił to co uważał za najlepsze wyjście, skoro nie ma właściciela udał się tam gdzie mógł zostać zniszczony, zginąć. Los chciał że przeciwnicy byli do kitu. :razz:

Ja poniekąd tak to też widzę.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything