Autor Wątek: Co ciekawego oglądacie? 2.0  (Przeczytany 892566 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3945 dnia: Marzec 15, 2013, 05:57:10 am »
A mi się Index nawet podobał. Chociaż chętnie wyciąłbym wszystkie odcinki z magią i zostawił samych esperów ;-)
Główni bohaterowie faktycznie miejscami bardzo denerwują, ale za to ci drugo, a nawet trzecioplanowi są świetni (zwłaszcza Akcelerator i wszystkie Misaki)

Ostatnio zacząłem czytać light novel na podstawei, której wyszło to anime i nawet fajnie to się czyta. Ostatnio z okazji wyjścia filmu kinowego autor napisał nowy tom (rozdawali go ludziom w dniu premiery i było 103000 egzemplarze - tyle ile Index ma książek zapieczętowanych w głowie)

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3946 dnia: Marzec 15, 2013, 06:49:34 am »
Ot, ładna seria z ciekawymi bohaterami drugoplanowymi, głupimi dialogami i miejscami nudnymi walkami. Para głównych bohaterów za to działa mi na nerwy.
Dokładnie takie mam odczucie po tym.


Jestem aktualnie po drugiej serii - trochę słabsza od pierwszej. Więcej tam chaosu w szczątkach fabuły, bardziej to poszatkowane na "rozdziały", do tego autorowi padło totalnie na mózg z zakonnicami. Naprawdę przyjemnie oglądało się rozdział z Misaką i tą drugą teleporterką oraz wcześniejszy z cycatą blondi. Reszta była średnio-słaba.


Drugi sezon jest jeszcze słabszy ?:)
A to prawda wątek z misaki i teleporterką fajny.


Swoją szosą ciekawi mnie jakim cudem Index jest o tyle słabszy od Railguna - przecież to ten sam autor, to samo uniwersum i nawet bohaterowie ci sami. A taka różnica >.>

Jeśli Railigun jest lepszy to sprawdzę z ciekawości.

. Chociaż chętnie wyciąłbym wszystkie odcinki z magią i zostawił samych esperów ;-)
Główni bohaterowie faktycznie miejscami bardzo denerwują, ale za to ci drugo, a nawet trzecioplanowi są świetni (zwłaszcza Akcelerator i wszystkie Misaki)


Dokładnie w tym rzecz.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3947 dnia: Marzec 15, 2013, 07:59:48 am »
To Aru Majutsu no Index - bardzo lichawe anime i sam nie wiem czemu to oglądałem.
Najlepszy był I wątek (kilka odcinków). Pamiętasz chyba te sceny odnośnie Index ? Zanosiło się świetnie, ale po kilku odcinkach się skończyło i potem z niewielkimi wyjątkami było coraz gorzej.
Do tego wszystkiego doszło podniecanie się na widok dziecka z podstawówki. 
O kim piszesz ? Masz na myśli Index ? To nie jest dziecko z podstawówki, ale fanserwis z jej udziałem był znacznie lepszy w II sezonie.
Oceniam to ze względu na pewne rzeczy dosyć wysoko 5/10. - Nie polecam.
Jest mnóstwo gorszych anime, ale prawdę mówiąc mnie też zawiodło, więc oceniłem je około 6/10. Nie wkurzał ciebie główny bohater ? Już w I sezonie miewałem go dosyć,  a w II jeszcze bardziej. W dodatku te głupie tsundere zbyt często mnie irytowały.
A mi się Index nawet podobał. Chociaż chętnie wyciąłbym wszystkie odcinki z magią i zostawił samych esperów ;-)
Główni bohaterowie faktycznie miejscami bardzo denerwują, ale za to ci drugo, a nawet trzecioplanowi są świetni (zwłaszcza Akcelerator i wszystkie Misaki)
Jakby wywalili z tego anime głównego bohatera (albo chociaż zmienili mu charakter) i 2-3 kretyńskie tsunderowate postaci, pojedynki bardziej urozmaicili (szczególnie w II sezonie to było dno bo wróg przez Toumę był ciągle tak samo pokonywany) to byłoby co najmniej 8-9/10 czyli z przeciętnego anime stałoby się bardzo dobre.
Drugi sezon jest jeszcze słabszy ?:)
Walki przybrały na schematyczności, główny bohater jeszcze bardziej irytuje i tak samo niektóre tsundere. Najlepsze sceny były z Akceleratorem. Poza tym jedna z największych zalet II sezonu to fanserwis. Był wyjątkowo dobry.

Jeśli Railigun jest lepszy to sprawdzę z ciekawości.
Dużo lepszy bo główny bohater został zmarginalizowany, a dziewczyny są znacznie sympatyczniejsze (główna bohaterka to Misaka, Kuroko i koleżanki). W "Index" Misaka i Kuroko mnie irytowały, a co ciekawe w "Railgun" ani trochę. :)
Poza tym anime jest lepiej skonstruowane fabularnie i przyjemniejsze w odbiorze. Walk jest mniej, ale te które są uważam za bardzo dobrze wykonane.
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2013, 08:07:55 am wysłana przez Shirosama »

Offline Sir_Ace

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3948 dnia: Marzec 15, 2013, 10:02:20 am »
Mnie niestety nie udało się wyłączyć myślenia i po paru odcinkach pełnych facepalmów dałem sobie spokój. Tak dla własnego zdrowia.
I'd like to be a tree

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3949 dnia: Marzec 15, 2013, 03:50:09 pm »
Najlepszy był I wątek (kilka odcinków). Pamiętasz chyba te sceny odnośnie Index ? Zanosiło się świetnie, ale po kilku odcinkach się skończyło i potem z niewielkimi wyjątkami było coraz gorzej.
Właśnie to mnie zmartwiło jak zobaczyłem dziecko w namiocie, który nazwała kościołem i jej zachowaniem.

O kim piszesz ? Masz na myśli Index ? To nie jest dziecko z podstawówki, ale fanserwis z jej udziałem był znacznie lepszy w II sezonie.
Tak to ją mam myśli. Jeśli nie podstawówka to przedszkole.

Nie wkurzał ciebie główny bohater ? Już w I sezonie miewałem go dosyć,  a w II jeszcze bardziej.

Denerwował bardzo, szczególnie gdy otwierał buzie.

Mnie niestety nie udało się wyłączyć myślenia i po paru odcinkach pełnych facepalmów dałem sobie spokój. Tak dla własnego zdrowia.
Dobrze zrobiłeś.


Po obejrzeniu index odpaliłem sobie 202 odcinek gintamy, i  cały epek oglądałem z wielkim bananem na twarzy śmiejąc się co chwila. Już zapomniałem o tych ogromnych ilościach absurdu, które tak cieszą.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3950 dnia: Marzec 15, 2013, 04:01:36 pm »
Właśnie to mnie zmartwiło jak zobaczyłem dziecko w namiocie, który nazwała kościołem i jej zachowaniem.
Oglądając I wątek byłem bardzo zadowolony. Sceny akcji naprawdę świetne i ogólnie bardzo ciekawe to wszystko. Niestety podzielenie anime na wiele kilkuodcinkowych wątków zepsuło cały klimat bo to jakby co kilka odcinków zaczynać oglądać od nowa. Oczywiście są świetne anime o takim schemacie, ale na pewno nie "Index".
Tak to ją mam myśli. Jeśli nie podstawówka to przedszkole.
Przyda ci się trochę informacji.  :)
Widzisz ile ma lat ?
http://myanimelist.net/character/13699/Index_Librorum_Prohibitorum


Offline Ganossa

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3951 dnia: Marzec 15, 2013, 08:05:12 pm »
Mnie niestety nie udało się wyłączyć myślenia i po paru odcinkach pełnych facepalmów dałem sobie spokój. Tak dla własnego zdrowia.
Ja wytrzymałem bodaj trzy.
Miałem chyba wrażenie totalnego debilizmu bohaterów i ich zachowań.
Wiem tylko, że strasznie się zawiodłem, bo ktoś podrzucił mi opinię, że to fajna seria.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3952 dnia: Marzec 19, 2013, 01:23:32 am »
Speed Grapher. Trochę się zawiodłem, bo miałem nadzieję na coś w miarę niesztampowego. Pierwsze odcinki były całkiem obiecujące, choćby pod względem budżetu. Niezła animacja i jakiś pomysł na fabułę - ok. Niestety później anime wpadło w koleiny schematu głównego bohatera, zmagającego się ze swoimi supermocami (notabene dość żenującymi - strzelanie aparatem?  :smile: ), a potem z kolejnymi bosami. Może trochę upraszczam, bo można wyciągnąć jakiś kontekst polityczny (Japonia lat 90-tych i ciemne strony gospodarki wolnorynkowej, bardzo widoczna fascynacja kulturą Zachodu), ale ostatecznie cała fabuła sprowadza się do klepania bosów. Nijak nie da się tego ominąć.


Na plus zaliczę jednak te fragmenty, w których bohaterowie mówią po angielsku. Wow, genialni są.


Oglądajcie od 15:45.


http://www.animeultima.tv/speed-grapher-episode-7-english-subbed-video-mirror-322789-veevr/
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3953 dnia: Marzec 19, 2013, 06:22:35 am »


Na plus zaliczę jednak te fragmenty, w których bohaterowie mówią po angielsku. Wow, genialni są.


Oglądajcie od 15:45.


http://www.animeultima.tv/speed-grapher-episode-7-english-subbed-video-mirror-322789-veevr/
;) tutaj jakoś im jeszcze idzie w miarę, ale w stay fate nigh to już po całości było.

Offline Hollow

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3954 dnia: Marzec 19, 2013, 09:22:48 am »
Kateikyoushi Hitman Reborn! - główny bohater Tsunayoshi Sawada jest totalną sierotą i nieudacznikiem, który jedyne co potrafi robić to marudzić. Pewnego dnia dowiaduje się, że jest następcą szefa najpotężniejszej mafii na Sycylii i musi przygotować się do tej roli. A jego korepetytorem jest pięcioletni zabójca z kameleonem zamieniającym się w broń i strzelający jakimiś dziwnymi pociskami. Anime jest słabe, nudne i absolutnie nieśmieszne mimo, że to miała być komedia. Do tego walki jak i postacie wyglądają kiepsko. Odpadłem po 4 odcinkach.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3955 dnia: Marzec 19, 2013, 01:28:14 pm »
Speed Grapher.
Mimo zbytniej drastyczności niektórych odcinków (zapewne wiesz co mam na myśli) anime było bardzo dobrą produkcją. Co prawda miało pewne wady, ale oglądając raczej nie zwraca się na nie uwagi. W dodatku było dobre zakończenie. A Kagurę łatwo można było polubić.
ale ostatecznie cała fabuła sprowadza się do klepania bosów. Nijak nie da się tego ominąć.
Na pewno nie, ale walki są istotne w tym anime. To, że przykładowo w jakimś anime co odcinek są walki nie znaczy, że taka jest fabuła. Walki swoją drogą, problemy bohaterów swoją i fabuła również.

tutaj jakoś im jeszcze idzie w miarę, ale w Fate/Stay Night to już po całości było.
Nie podobało ci się jak mówili po angielsku w tym doskonałym anime ? Nie ma większego znaczenia czy dobrze im to wychodzi czy nie. To jest anime i na takie rzeczy nie zwraca się raczej uwagi. Ogólnie wstawki angielskie/niemieckie czy inne są bardzo fajne w anime.
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2013, 01:31:41 pm wysłana przez Shirosama »

Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3956 dnia: Marzec 19, 2013, 06:11:19 pm »
Kateikyoushi Hitman Reborn! - główny bohater Tsunayoshi Sawada jest totalną sierotą i nieudacznikiem, który jedyne co potrafi robić to marudzić. Pewnego dnia dowiaduje się, że jest następcą szefa najpotężniejszej mafii na Sycylii i musi przygotować się do tej roli. A jego korepetytorem jest pięcioletni zabójca z kameleonem zamieniającym się w broń i strzelający jakimiś dziwnymi pociskami. Anime jest słabe, nudne i absolutnie nieśmieszne mimo, że to miała być komedia. Do tego walki jak i postacie wyglądają kiepsko. Odpadłem po 4 odcinkach.
Bardzo dobra i zdrowa decyzja! Ja posłuchałem się kuzyna i obejrzałem całe 220 odcinki. Stwierdził, że po 30 odcinkach staje się świetne, bo początek to lipa. Niestety jakie jest w pierwszych odcinkach, takie jest do końca. Pełno jest smaczków typu - główny bohater dostaje strzała przelatuje przez ścianę, jego znajomi są w niebezpieczeństwie, a on stoi za ścianą czekając aż przeciwnik rozwali ją przypadkową, ponieważ nasz bohater nie chciał psuć sobie pozycji jako przyjął.


Ogólnie wstawki angielskie/niemieckie czy inne są bardzo fajne w anime.
Lubie jako wstawki komediowe.

Offline Shirosama

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3957 dnia: Marzec 19, 2013, 08:05:32 pm »
Lubie jako wstawki komediowe.
Czepiasz się po prostu tego czego nie powinieneś. : ) Nie język (i akcent) decyduje o tym czy coś jest zabawne. Wszystko zależy od tego jakie to anime i co się konkretnie dzieje. Czy sceny są poważne czy nie.


Offline Jackal

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3958 dnia: Marzec 19, 2013, 09:29:56 pm »
Nie język (i akcent) decyduje o tym czy coś jest zabawne.

Zdziwił byś się. Szczególnie w gintamie.

Offline Skrzydlaty

Odp: Co ciekawego oglądacie? 2.0
« Odpowiedź #3959 dnia: Marzec 19, 2013, 09:51:11 pm »
Natsume Yuujinchou - fajne, spokojne animu. Miejscami modliłem się o trochę więcej akcji i by coś w zakresie głównego wątku ruszyło się do przodu, ale koniec końców pogodziłem się z formułą, jaką przyjęto i w przyjemnym błogostanie przewędrowałem przez wszystkie cztery sezony. Miłosne historie, w których  biednych śmiertelników krzyżowano z boginkami podeszły mi najbardziej, za każdym razem łapiąc za serducho. Animacyjnie oszczędnie i adekwatnie - w sumie fajerwerki nie były nijak potrzebne. Lekki skok w jakości odczułem między drugim, a trzecim sezonem, ale była to w sumie czysta kosmetyka.

Osobne podziękowania dla Itou Miki, której nijak nie spodziewałem się tu usłyszeć. Przy każdej scenie z jej udziałem (Touko-san), byłem skłonny w wyobraźni utkać sobie ciepły jedwabny szalik, długi na parenaście metrów, by następnie się w nim zakopać, wystawić z niego same uszy i słuchać mojej ukochanej seiyuu, jak głaszcze mnie po zmyśle słuchu.

Wszystkim sezonom oberwało się zasłużone 8/10.

Obejrzałem też OVA School Rumble, co do których nie byłem pewien, czy już je widziałem, czy nie i w sumie dalej pewien tego nie jestem. Same OVA w każdym razie bardzo dobre, o mocno staroszkolnym charakterze, z fajnym i konkretnym rozwiązaniem akcji na koniec, co rzadko się w komediach zdarza. Nawet jeżeli to komedia podszywana leciutkim pseudo-romansem, będącym głównie pretekstem, do kolejnych komediowych gagów. W Minami-ke się pewnie nigdy tego nie doczekam ;_;. Miło było sobie przewietrzyć tę serie, 8/10 po raz drugi.

I na koniec już mniej optymistycznie. Strike Witches, moje pierwsze anime, które mogę w pełni nazwać majtkowym, szczególnie mi nie niestety nie podeszło. Ani z tutejszym fanserwisem dobrze się nie czułem, ani akcja nie ta, militaryjne klimaty też obeszły się bez jakiejkolwiek zajawki. Co prawda pod koniec pierwszego sezonu coś tam się rozkręciło i nawet było w tym trochę funu, ale już w przypadku drugiej serii, czułem się jakbym obcował z auto-plagiatem, pozbawionym jakiejkolwiek kreatywności.

Starałem się być tolerancyjny na tyle, na ile tylko umiem, ale chyba na zbyt wielu polach seria rozminęła się z moimi gustami. Na yuri akcenty powinienem reagować optymistycznie, ale w tym wydaniu zupełnie mnie nie ruszały. Cute girls doing lewd things, gdzieś mi się w moim postrzeganiu harmonii świata gryzie. Na śmigło-odrzutowce zakładane na nogi do końca spoglądałem jak Paris Hilton na kolekcję butów z poprzedniego sezonu. Wiele rzeczy też się gryzło w warstwie czysto logicznej i tutaj, nie będąc szczególnie ujęty całością, nie umiałem na kolejne niekonsekwencje przymykać oka.

Po prostu nie moje klimaty. Tyle dobrego, że przynajmniej przekonałem się, że w naszym Saimoe bym nie głosował szczególnie inaczej. Charlotte faktycznie była najfajniejsza. Dla pierwszego sezonu poleciało 7/10, dla drugiego 6/10. Przede mną jeszcze film, ale na nic się nie nastawiam.
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2013, 09:56:30 pm wysłana przez Skrzydlaty »

 

anything