Przeczytaj jeszcze raz początek posłowia i wtedy się dowiesz, dlaczego to zdanie jest urwane.
Bo autor wyczerpał ilość słów, tak?
A zdanie, które cytujesz jest już z innego akapitu, więc nie dotyczy już "Niewinnego człowieka"...
Rozumiem, że chodzi o zdanie (...)czas na ujawnienie tego, co naprawdę stało się na końcu Zabójczego żartu(...)"?
Dalej nie wiem/nie rozumiem o co chodzi z tym "Niewinnym człowiekiem"... Autor chciał napisać samodzielnie historie dotyczącą Batmana - ok, rozumiem, ale czy ma ona jakiś sens/powiązanie z "Zabójczym żartem"? Czy po prostu od tak sobie napisał/narysował, a ja tutaj niepotrzebnie myślę czy to jest ze sobą powiązane?