Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1281946 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nick Jackolson

Odp: Batman
« Odpowiedź #2865 dnia: Grudzień 07, 2014, 12:58:36 pm »

Offline brzon

Odp: Batman
« Odpowiedź #2866 dnia: Grudzień 07, 2014, 01:17:18 pm »
Hej, powie mi ktoś coś o tym: http://multiversum.pl/p/1014/56958/batman-eternal-vol-01-sc-new-52--dc-new-52-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
Sam mam w planie zakupić, tylko zastanawiam się, czy czasem Egmont w 2015 r. się nie zdecyduje :biggrin:
Generalnie z recenzji poszczególnych zeszytów, które czytałem na portalu Batcave (1 tom to 1/3 opowieści) jest podobno strasznie nierówno, początkowo mało Batmana i różny poziom graficzny. Ale z drugiej strony w wydaniu zbiorczym inaczej czyta się takie opowieści, no i mocno zaciekawiła mnie 1 strona tej historii, muszę poznać jak do tego doszło :biggrin:

Offline kelen

Odp: Batman
« Odpowiedź #2867 dnia: Grudzień 07, 2014, 01:57:13 pm »
Jeśli chodzi o samą fabułę, to "Batman Eternal" toczy się zaraz po "Death of the Family" i przed obecnie wydawanym "Batman Endgame". To cotygodniowa seria, która rozpoczyna się od pewnego wypadku w Gotham, który staje się tragedią spowodowaną przez pewną osobę - nie będę zdradzać, żeby nie było, że spoilery.

Problem tego komiksu jest wielowątkowość - do niektórych rzeczy historia wraca po bardzo długim czasie, no i nie wszystkie są tak bardzo interesujące. W każdym razie, raz fabuła pędzi jak szalona i nie możesz się doczekać tego, co stanie się zaraz, a potem mamy do czynienia z potwornymi zapychaczami. Rysowników jest kilka, dlatego warstwa wizualna często się zmienia. Ogółem warto się z tym zapoznać, jeśli chce się być na bieżąco ze zmianami w Batmanie i Gotham.
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline Nick Jackolson

Odp: Batman
« Odpowiedź #2868 dnia: Grudzień 07, 2014, 02:11:55 pm »
ok super dzięki za info

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Batman
« Odpowiedź #2869 dnia: Grudzień 10, 2014, 08:12:20 pm »
Przy okazji premiery "Batman: Mroczny Rycerz - tom 1: Nocna trwoga" z Egmontu zachęcam do przeczytania wywiadu z Paulem Jenkinsem, który napisał ten komiks i wyjaśnia w jakich warunkach nad nim pracował. Generalnie ton taki sam jak końcowe rozdziały "Niezwykłej Historii Marvel Comics"...


http://www.bleedingcool.com/2013/06/the-bullying-of-creators-paul-jenkins-talks-about-leaving-dc-and-marvel-for-boom/

Offline donTomaszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #2870 dnia: Grudzień 10, 2014, 10:38:29 pm »
Swietny wywiad. Dzieki za linka.
pile of turd - dosadna, ale bardzo prawdziwa opinia o tym komiksie i najsmieszniejsze, ze z ust "autora"
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2014, 10:44:27 pm wysłana przez donTomaszek »
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline kelen

Odp: Batman
« Odpowiedź #2871 dnia: Grudzień 10, 2014, 10:41:23 pm »
Pamiętam, jak czytałem to, kiedy to opublikowano.

Dobrze, że DC już wzięło się za siebie po tego typu akcjach i poszło w lepszą stronę pod względem traktowania twórców (choć do ideału pewnie nadal brakuje wiele).
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Batman
« Odpowiedź #2872 dnia: Grudzień 11, 2014, 10:51:06 am »
Dobrze, że DC już wzięło się za siebie po tego typu akcjach
Skąd to możesz wiedzieć? Przecież to jakie są realia pracy w wydawnictwie nie jest ujawniane publicznie, poza takimi przypadkami jak spowiedź Jenkinsa.


Ja jestem raczej skłonny przypuszczać, że nie zmieniło się prawie nic, bo mentalności ogółu ludzi w firmie nie da się zmienić od tak. Potrzebne są na to lata i ogromna ilość dobrej woli. DC i Marvel to typowe korporacje nastawione na trzepanie kasy kosztem jakości produktu, gdzie scenarzyści muszą pisać historie pod dyktando redaktorów i działu marketingu (no chyba, że są takimi szychami jak Geoff Johns, Scott Snyder, Brian Bendis czy Jonatan Hickman), gdzie niektóre komiksy mają nawet pięciu redaktorów, a i tak żaden nie potrafi dobrze wykonać swojej roboty, gdzie najbardziej promowane są główne serie i crossovery często o wątpliwej wartości artystycznej, a genialne serie poboczne, przy których autorzy maja więcej swobody, i które doceniane są przez fanów i krytyków otrzymują ze strony wydawnictwa nikłe wsparcie i są kasowane po kilkunastu zeszytach, bo się nie sprzedają.


Nic dziwnego, że wielu scenarzystów woli realizować się w autorskich tytułach Image czy Boom, a pracę w Marvelu i DC, albo rzucają, albo traktują jako zło konieczne, dzięki któremu mogą zarobić na rachunki. No i są jeszcze te "młode wilki", które pewnie wychodzą z założenia "Kurcze, nie znam tej serii, nie ma pojęcia o tych postaciach, ale to łatwa kasa więc napiszę cokolwiek, żeby coś było, popiszę ten tytuł przez kilka miesięcy, a później dadzą mnie do innej serii i powtórzę ten proceder i jakoś to zleci".
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2014, 11:06:58 am wysłana przez Anionorodnik »

Offline donTomaszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #2873 dnia: Grudzień 11, 2014, 12:34:54 pm »
Rowniez sklanialbym sie ku temu, ze niewiele (o ile w ogole) sie zmienilo. Wystarczy spojrzec chociazby na to co dzieje sie w Marvelu - event za eventem, co chwile restarty, all new, nowe-stare serie, bla bla bla. A tak naprawde nie ma co czytac. Kilka serii trzyma jeszcze poziom (np. Hawkeye, Daredevil, Punisher), ale jak anionorodnik slusznie zauwazyl to pobocze uniwersum. Wielkie, glowne serie to slabe klony samych siebie lub gorzej. Tak wiec liczy sie kasa, a potem dlugo, dlugo nic.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline maximumcarnage

Odp: Batman
« Odpowiedź #2874 dnia: Grudzień 11, 2014, 12:40:13 pm »
"All New X-Men" i "Silver Surfer" też zbierają wysokie noty. Ogólnie Marvel Now ma o wiele więcej do zaproponowania czytelnikowi niż New52.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Batman
« Odpowiedź #2875 dnia: Grudzień 11, 2014, 12:50:36 pm »
Rowniez sklanialbym sie ku temu, ze niewiele (o ile w ogole) sie zmienilo. Wystarczy spojrzec chociazby na to co dzieje sie w Marvelu - event za eventem, co chwile restarty, all new, nowe-stare serie, bla bla bla. A tak naprawde nie ma co czytac. Kilka serii trzyma jeszcze poziom (np. Hawkeye, Daredevil, Punisher), ale jak anionorodnik slusznie zauwazyl to pobocze uniwersum. Wielkie, glowne serie to slabe klony samych siebie lub gorzej. Tak wiec liczy sie kasa, a potem dlugo, dlugo nic.


Gdybyśmy zaczęli faktycznie wyliczankę ile serii z obecnego Marvela trzyma poziom to wymienimy większą część oferty wydawniczej. Niestety (stety?) nawet te serie uwiązane w eventy i główne machiny napędowe (oprócz X-Men, nie czytam to nie wyrażam swojej opinii) trzymają sto razy większy poziom niż ich odpowiedniki z DC. Oczywiście nie chodzi mi o to żeby stwierdzić, że Marvel jest spoko jak na korpo i tak to ma wyglądać, bo jest tam też sporo gówna, ale częściej narzekam na ich korporacyjność bo kasują słabo sprzedające się ale dobre komiksy (ale co w tym dziwnego w sumie), a nie dlatego, że dla hajsu mnożą coraz więcej zbędnych i gównianych komiksów (obecnie co miesiąc kupuje tylko jedną serię z DC z regularnego uniwersum i dwie w tomach z tych ciągle wychodzących, a i tak jedna właśnie się kończy i spada z listy zakupów, to wystarczy za recenzję tego co o nich myślę dziś).
perły przed wieprze

Offline donTomaszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #2876 dnia: Grudzień 11, 2014, 01:04:44 pm »
To moze doprecyzuje.
Nie twierdze, ze Marvel jest bee a DC ok. Dla mnie osobiscie to jedno i to samo - korporacje nastawione na maksymalizacje zysku.
Oprocz Punishera i Batmana, nie interesuje mnie oferta zadnego z tych wydawnictw, bo nie widze tam nic ciekawego. Z naciskiem na nie widze, a nie - nie ma.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Johnson

Odp: Batman
« Odpowiedź #2877 dnia: Grudzień 11, 2014, 01:15:36 pm »
Dlatego uważam, że jedną z lepszych (jeśli nie najlepszą) wydawanych aktualnie pozycji z Batmanem, są takie antologie jak "Black and White", i w szczególności nowe "Legends of the Dark Knight". Są tam duże nazwiska, ale również te mniejsze i tam autorzy nie mają żadnych ograniczeń czasowych czy eventowych, nie muszą patrzeć, który łotr aktualnie nie żyje, kto jest w tym momencie Robinem, a ich historie nie mają przykazu z góry, że mają być budowane tak, by wszystko ładnie później zostało wydane w tpb. Generalnie polecam tę serię. Niedługo już trzeci tom na rynku.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2014, 01:29:37 pm wysłana przez Johnson »

Offline kelen

Odp: Batman
« Odpowiedź #2878 dnia: Grudzień 11, 2014, 01:45:30 pm »
Skąd to możesz wiedzieć? Przecież to jakie są realia pracy w wydawnictwie nie jest ujawniane publicznie, poza takimi przypadkami jak spowiedź Jenkinsa.


Ja jestem raczej skłonny przypuszczać, że nie zmieniło się prawie nic, bo mentalności ogółu ludzi w firmie nie da się zmienić od tak. Potrzebne są na to lata i ogromna ilość dobrej woli. DC i Marvel to typowe korporacje nastawione na trzepanie kasy kosztem jakości produktu, gdzie scenarzyści muszą pisać historie pod dyktando redaktorów i działu marketingu (no chyba, że są takimi szychami jak Geoff Johns, Scott Snyder, Brian Bendis czy Jonatan Hickman), gdzie niektóre komiksy mają nawet pięciu redaktorów, a i tak żaden nie potrafi dobrze wykonać swojej roboty, gdzie najbardziej promowane są główne serie i crossovery często o wątpliwej wartości artystycznej, a genialne serie poboczne, przy których autorzy maja więcej swobody, i które doceniane są przez fanów i krytyków otrzymują ze strony wydawnictwa nikłe wsparcie i są kasowane po kilkunastu zeszytach, bo się nie sprzedają.


Nic dziwnego, że wielu scenarzystów woli realizować się w autorskich tytułach Image czy Boom, a pracę w Marvelu i DC, albo rzucają, albo traktują jako zło konieczne, dzięki któremu mogą zarobić na rachunki. No i są jeszcze te "młode wilki", które pewnie wychodzą z założenia "Kurcze, nie znam tej serii, nie ma pojęcia o tych postaciach, ale to łatwa kasa więc napiszę cokolwiek, żeby coś było, popiszę ten tytuł przez kilka miesięcy, a później dadzą mnie do innej serii i powtórzę ten proceder i jakoś to zleci".

Gdyby ten stan rzeczy się nie zmienił chociaż trochę, to nie mielibyśmy takich serii jak obecna Batgirl, czy Gotham Academy. A według doniesień BC (tak, wiem, nie zawsze się sprawdzają), DC chce jeszcze bardziej zachęcać do odważnego zgłaszania swoich pomysłów.
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline kosmoski

Odp: Batman
« Odpowiedź #2879 dnia: Grudzień 11, 2014, 01:51:04 pm »
Dlatego uważam, że jedną z lepszych (jeśli nie najlepszą) wydawanych aktualnie pozycji z Batmanem, są takie antologie jak "Black and White", i w szczególności nowe "Legends of the Dark Knight". Są tam duże nazwiska, ale również te mniejsze i tam autorzy nie mają żadnych ograniczeń czasowych czy eventowych, nie muszą patrzeć, który łotr aktualnie nie żyje, kto jest w tym momencie Robinem, a ich historie nie mają przykazu z góry, że mają być budowane tak, by wszystko ładnie później zostało wydane w tpb. Generalnie polecam tę serię. Niedługo już trzeci tom na rynku.

Jest jeszcze Injustice, bardzo przyjemne czytadło, w którym prawie, że nie ma ograniczeń w kwestii kreowania losów bohaterów z uniwersum DC, z czego też scenarzysta zręcznie korzysta :)

 

anything