0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Shinue: ja to w ogóle mam wrażenie, że Kolodziejczak swoich czytelników superhero traktuje jak stado ogłupiałych dzieci - wystarczy, że zapoda byle jaki komiks z dc (a nnajlepiej Batmana), a my mamy sie rzucić na niego jak na paczkę cukierków.
A nie rzucamy się?
Ja mimo wszystko wolę przeciętny tom New 52 od przeciętnego Marvela w WKKM.
Jestem właśnie po lekturze Batman - Mroczny Rycerz tom 1: Nocna trwoga, i niestety troszkę mnie rozczarował. W skali 1-6 dałbym naciągane 3. Ktoś się orientuje czego można się spodziewać w kolejnych tomach pisanych już przez Gregga Hurwitza ? Będzie lepiej czy może podobnie lub gorzej ?
Przeciętny komiks to przeciętny komiks. Nieważne z jakiego wydawnictwa. Co by nie mówić to Marvel ma dużo więcej wysoko ocenianych serii. A teraz DC strzeliło sobie jeszcze w stopę planowanym zamknięciem kilku dobrych serii http://uk.ign.com/articles/2014/12/16/dc-to-end-14-comics-in-march-2015
Przeciętny komiks to przeciętny komiks. Nieważne z jakiego wydawnictwa.
Po co wydawać pieniądze na przeciętny komiks?
Żeby go przeczytać?