trawa

Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1281885 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawimar

Odp: Batman
« Odpowiedź #3000 dnia: Styczeń 21, 2015, 08:57:25 am »
Gabor2: "ale to już chyba tylko na allegro?"
 
 Kolejny nakład się wyczerpał?!

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Batman
« Odpowiedź #3001 dnia: Styczeń 21, 2015, 09:27:52 am »
W tych księgarniach gdzie ja kupuję, jest niedostępny.

Offline opall

Odp: Batman
« Odpowiedź #3002 dnia: Styczeń 21, 2015, 09:26:01 pm »
z Batmana to wiadomo, że
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/batman_egmont/zabojczy-zart


Ok. Jako, że jestem świeżak to buduję swoją kolekcję dwutorowo. Z jednej strony nabywam nowości (Revival, Saga, Black Science, Swamp Thing z new52)
z drugiej kupuję klasyki (V, Watchmen, Saga of Swamp Thing Moore'a). Wiedziałem, że kiedyś muszę w końcu przeczytać też Killing Joke. Dorwałem więc oryginalną wersję w wersji Deluxe (czyli powszechnie dostępną), pochłąnąłem momentalnie,  i...... chyba nie łapię tego żartu.


Nie wiem nad czym te wszystkie zachwyty. Czy naprawdę poprzednie historie z Batmanem były do tego stopnia odarte z brutalności/drastycznych scen, że ten tytuł był w tamtych latach zaskoczeniem/objawieniem? Sam komiks się nie zestarzał bo czyta się go dobrze, graficznie - wypas, ale żeby było to arcydzieło? Najlepszy komiks z Batmanem? Kurcze, ja nie wiem czy za bardzo się na niego napaliłem i stąd "niewiadomojakie" oczekiwania, czy też po prostu nie łapię tego żartu.


Komiks się skończył nagle i trochę byłem zaskoczony. Na pewno sięgnę po niego jeszcze niejeden raz i może kiedyś się przekonam (może to jak z oliwkami), ale jak na razie to ciężko mi go oceniać jako komiks powyżej przeciętnej...


Chyba, że jest jakieś ukryte głębsze przesłanie, a ja jestem głupi i go nie dostrzegam.



« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2015, 09:30:30 pm wysłana przez opall »

Offline maximumcarnage

Odp: Batman
« Odpowiedź #3003 dnia: Styczeń 21, 2015, 09:37:49 pm »
Chyba, że jest jakieś ukryte głębsze przesłanie, a ja jestem głupi i go nie dostrzegam.

Może jest https://www.youtube.com/watch?v=8wQ2x0OKBjU

Offline Archie

Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

Offline maximumcarnage

Odp: Batman
« Odpowiedź #3005 dnia: Styczeń 21, 2015, 09:52:06 pm »

Offline kelen

Odp: Batman
« Odpowiedź #3006 dnia: Styczeń 21, 2015, 10:00:12 pm »
To tylko jego interpretacja. Chyba zresztą pokazywano nawet oryginalny scenariusz i pytano o tę sprawę Bollanda i wszystko temu zaprzecza.
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline maximumcarnage

Odp: Batman
« Odpowiedź #3007 dnia: Styczeń 21, 2015, 10:02:28 pm »
A czy Bolland albo Moore oficjalnie zaprzeczyli tej wersji? Jeśli nie to sprawa pozostaje otwarta.

Offline kelen

Odp: Batman
« Odpowiedź #3008 dnia: Styczeń 21, 2015, 10:05:38 pm »
Tutaj jest strona ze scenariusza, gdyby kogoś interesowało: http://cdn.bleedingcool.net/wp-content/uploads/2013/08/IMG_8128-600x1115.jpg
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline maximumcarnage

Odp: Batman
« Odpowiedź #3009 dnia: Styczeń 21, 2015, 10:09:46 pm »
Czyli sprawa pozostaje otwarta.

fragsel

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #3010 dnia: Styczeń 21, 2015, 10:11:51 pm »
7 wpisów a opall ciągle się nie dowiedział nad czym te zachwyty...

Offline Archie

Odp: Batman
« Odpowiedź #3011 dnia: Styczeń 21, 2015, 11:01:10 pm »
Na pewno to nie ma nic pewnego.
Zanim znowu zaczniesz się wypowiadać to przeczytaj podlinkowany przeze mnie materiał w całości.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

Offline Emeryt

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 699
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • taki duży, a taki gruby.
    • Story of the Month - konkurs na fanfiki WH40.000
Odp: Batman
« Odpowiedź #3012 dnia: Styczeń 21, 2015, 11:17:09 pm »
Dzień dobry maxie.

Przyszedłem porozmawiać.

Trochę rozmyślałem. O tobie i o mnie. O tym, jak to będzie z nami.

My się w końcu pozabijamy, czyż nie?

;-)

--

Jeśli dobrze pamiętam, Moore gdzieś zaprzeczył tej interpretacji. Ale mogę się mylić.

Od czasu, jak poznałem tę teorię, lubię sobie patrzeć na tę ostatnią stronę. Dzięki tej interpretacji ta strona jest tak cholernie mocna, że zastępuje mi cały komiks.

Tyle od 9letniego dzieciaka, który poznał Batmana dzięki temu komiksowi. I już na zawsze ustanowił mu wizerunek Jokera i Batmana.

WITZMACHER. KAWALARZ.

Offline kosmoski

Odp: Batman
« Odpowiedź #3013 dnia: Styczeń 22, 2015, 08:47:09 am »
Komiks się skończył nagle i trochę byłem zaskoczony. Na pewno sięgnę po niego jeszcze niejeden raz i może kiedyś się przekonam (może to jak z oliwkami), ale jak na razie to ciężko mi go oceniać jako komiks powyżej przeciętnej...

Chyba, że jest jakieś ukryte głębsze przesłanie, a ja jestem głupi i go nie dostrzegam.

mam podobnie, nie widzę powodów do tak wielkich zachwytów związanych z tym komiksem. Aczkolwiek komiks czyta się bardzo przyjemnie i jednak postawiłbym go powyżej przeciętnej.

Z Moore'a znacznie bardziej trafia do mnie LND (2 pierwsze tomy, dalsze części męczą mnie momentami swoim przekombinowaniem, no i nie ma jednego z mych ulubionych bohaterów). Ale to już temat na inną historię ;)

Offline opall

Odp: Batman
« Odpowiedź #3014 dnia: Styczeń 22, 2015, 12:00:16 pm »
Ok, ok. To, że
Spoiler: pokaż
 zabił Jokera
, to było dla mnie oczywiste. Bez tego to by komiks nie miał już żadnej mocy. Tylko, że ja kminiłem to tak :
Spoiler: pokaż
 że Batek wbił mu tę igłę, którą wcześniej Joker zabił właściciela lunaparku - tak szukałem na wcześniejszych kadrach, że Gacek wytrącił ją Jokerowi, a potem jest kilka kadrów jak Batman patrzy się na swoją dłoń (gdzie niby miał trzymać to ustrojstwo)... w ostatnich 9 kadrach opiera się na Jokerze ręką, w której miał igłę....jest hahaha hihi hehe i w ogóle Killing Joke - łapię.

I jak tak sobie to poukładałem to rzeczywiście ostatnia strona wystarczy do uznania komiksu za nieprzeciętny, ale z drugiej strony jakoś mi nie pasuje to, że dopiero jak sobie dopowiem pewne rzeczy (i to nieźle wkręcone) ma to taki wydźwięk.


Czyli powiem tak: bez mojej wkrętki komiks oceniam na 5/10, z wkrętką pewnie nawet na 9/10 - już tylko za ostatnią stronę.