Batman

[Vins3nt]

Hej, moje przemyślenia odnośnie nowego zeszytu Batman#41. Zwolennicy klasycznych historii nie będą zadowoleni ;]

http://www.okiemfana.pl/ksiazki-i-komiksy/batman-41-umarl-batman-niech-zyje-batman/

[isteklistek]

Zmiany są dobre, o ile wie się jak je wprowadzić.

Spoiler: pokaż

 Jednak jeżeli robi się event zabijmy Batmana i zobaczymy, co się stanie dalej, to coś takiego szybko upadnie. Mnie by interesowało, co by się stało z około Batmanową ekipą, która była trzymana w ryzach przez niego. Po jego śmierci mogli się zerwać ze smyczy i zacząć szaleć bez odpowiedniego dozoru. Była by to fabularnie rozwinięta konsekwencja "Śmierci w rodzinie".... jednak ja się spodziewam, że wszystko dalej będzie sprowadzało się do zwykłej rozwałki i 0-1 podziału postaci na dobrych złych. Poza tym już samo przejęcie przez Gordona płaszcza Batmana nie wszystkim może pasować, bo jakaś hierarchia panuje w Bat rodzinie.

W każdym razie, aby się za dużo nie rozwijać widzę duży potencjał fabularny, gdzie nawet obeszło by się bez głównych łotrów, ale chyba każdy wie, jak to się skończy.

[kelen]

Po jego śmierci mogli się zerwać ze smyczy i zacząć szaleć bez odpowiedniego dozoru.

Nie wiem, o jakiej smyczy mówisz, skoro praktycznie każdy członek Bat-rodziny działa tak, jak mu się podoba, a jeśli faktycznie Batmanowi się coś nie podoba, to wtedy do nich wpada, choć nie działo się to za często.

Poza tym już samo przejęcie przez Gordona płaszcza Batmana nie wszystkim może pasować, bo jakaś hierarchia panuje w Bat rodzinie

.

Zanim odpiszę na to zdanie, to tylko zapytam, czy czytałeś Batmana #41?

[isteklistek]

Batmana czytam na bieżąco w polskim wydaniu. Pisz śmiało, nie obawiam się żadnych spoilerów.

[kelen]

Spoiler: pokaż

Tak jak mówiłem, Bat-rodzina jest raczej niezależna, więc nie mają dużego wpływu na to, kto przejmie daną rolę. Natomiast inicjatywa nowego Batmana pochodzi od innej firmy i już w pierwszym zeszycie jest pokazane, że w projekcie jest zaangażowana Julia Pennyworth pod zmienionym nazwiskiem (i przy okazji polecona przez Luciusa Foxa i firmę Wayne'a). W każdym razie, pewnego rodzaju kontrola nad tym wszystkim jest.

[isteklistek]

Spoiler: pokaż

Koncept poszedł więc w inną, trochę dziwną stronę, w każdym razie nie spodziewałem się czegoś takiego. Wszystko o czym myślałem rozpadło się w drobny mak.

[Garf]

Czytałem wywiad ze Snyderem, z którego wynika, że

Spoiler: pokaż

nowy Batman będzie działał w ramach sił policyjnych. Będzie dotowany przez władze Gotham i podległy komisji kontrolnej. Ciekawe, ile czasu minie, zanim okaże się, ze jakaś szycha u władzy manipuluje nim do własnych celów? 

@isteklistek: masz sporo spojlerów w tym poście. Może warto byłoby zakryć informacje o

Spoiler: pokaż

śmierci Batmana i tym, że zastąpi go Gordon

?

[donTomaszek]

Ja odpuszczam Batmana od Snydera. Do Smierci Rodziny bylo bardzo lub chociaz dobrze. Zero Year i Graveyard Shift udowodnily, ze to tytul nie dla mnie. A przynajmniej nie N52. Z albumu na album jest coraz gorzej. Pewnie wezme jeszcze Endgame w wydaniu zbiorczym i juz panu Snyderowi (ktorego fenomenu kompletnie nie rozumiem) podziekuje. Jest tyle starych, dobrych historii z Batmanem, ze jest w czym wybierac.

[chmiel]

Don Tomaszek, chłopie, sugeruję nie bierz "Endgame". To jest dopiero porażka.

[donTomaszek]

Dzieki chmielu.
Czyli mozna wnioskowac, ze tendencja spadkowa jest jak najbardziej zachowana? Ok, bede sie mial na bacznosci. Zero Year meczylem strasznie, Graveyard Shift nawet nie skonczylem. W sumie, po co mi ten Endgame.

[C.H.U.D.Y.]

http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/wywiad-dave-johnson/

Wywiad z Dave'm Johnsonem.
Zapraszam.

[Garf]

DC zapowiedziało kolejny omnibus z Batmanem -  tym razem retro:


Written by BILL FINGER, GARDNER FOX and others
Art by BOB KANE, JERRY ROBINSON and others
Cover by DARWYN COOKE
On sale NOVEMBER 4 • 784 pg, FC, $75.00 US
The stories that catapulted Batman to legendary status are collected here in a single, massive volume. These original stories from DETECTIVE COMICS #27-56 and BATMAN #1-7 include the origin of the Dark Knight, as well as the debuts of Robin, Commissioner Gordon, Professor Hugo Strange, The Joker, Catwoman and more!

W zapowiedziach też 400-stronicowy zbiór najważniejszych/najlepszych historii z Catwoman z okazji 75-lecia postaci.

[FloreK9]

Przeczytałem Detective Comics v.4 - Gniew i wrażenia z lektury ciekawsze niż (zaraz mnie zjedzą) po Roku Zerowym Snydera. Może ja zbyt wiele od niego oczekiwałem, ale tamta historia strasznie mnie rozczarowała. Natomiast słyszałem jak w audycji "Prosto z Kadru" prowadzący narzekał na czwarty tom Detective Comics. Wspominał o historiach które wplatały się między główny wątek co powodowało zamieszanie. Nie czytał trzeciego tomu gdzie wątek Pingwina Cesarskiego się rozpoczął więc trochę mogę to zrozumieć, ale moim zdaniem sam czwarty tom się nieźle broni. Podobają mi się dodatkowe historie rozwijające wątek genetyka i jego przemiany. Do tego całość (prawie) rozpisał Layman więc trzyma się to kupy. Wielu autorów rysunków również nie przeszkadza, większość stoi na dobrym poziomie i pasuje do klimatu albumu. Głównym rysownikiem Jason Fabok którego uwielbiam więc osobiście jestem w pełni usatysfakcjonowany albumem od strony wizualnej - czekam teraz na jego wyczyny w Justice League.

[pocztar]

Przeczytałem MROCZNE ODBICIE.
Muszę przyznać, że bardzo obawiałem się tego komiksu, głównie dlatego, że jest jednym z nowszych, niebezpiecznie zbliżonym na osi czasu do inicjatywy New52, a ja inicjatywy New52 nie kupuję (tzn. kupuję, ale nie trawię ), o czym pisałem w jednym z poprzednich postów. Po drugie - Snyder - doceniam talent, ale jak mówiłem, historia o Sowach z Nowego DC Comics po prostu jest dla mnie nudna, mało ciekawa i przeciętna. Wreszcie - Batman, który nie jest przecież Batmanem, w sensie Waynem.

I wszystko to nie ma żadnego znacznia, bo MROCZNE ODBICIE to komiks fantastyczny - świetnie napisany, jeszcze lepiej narysowany i posiadający wszystkie cechy, za które pokochałem Batmana z TM-Semic. Jest mroczny, krwawy i za***iście klimatyczny! I wreszcie Dick Grayson, który jako Gacek sprawdza się wyśmienicie. Wszystkie historie wybrane do tego tomu mi się podobały, a ta z synem Gordona po prostu pozamiatała.

Polecam, polecam, po trzykroć polecam i życzę sobie i Wam więcej Batmana na takim poziomie.

[kelen]

Natomiast słyszałem jak w audycji "Prosto z Kadru" prowadzący narzekał na czwarty tom Detective Comics. Wspominał o historiach które wplatały się między główny wątek co powodowało zamieszanie. Nie czytał trzeciego tomu gdzie wątek Pingwina Cesarskiego się rozpoczął

No, Filip trochę tak specjalnie podjął ten wątek, dlatego też od razu zwróciłem uwagę (kierując się do słuchaczy), że przecież ludzie nie kupują rzeczy "od środka" i trzeba na to zwrócić uwagę. 4 tom mnie się też podobał, miał kilka zgrzytów, ale niezbyt wielkich. Nie zmienia to faktu, że dużo lepsze tempo wszystko miało czytając to wszystko w zeszytach.