trawa

Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1282041 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pucek_miszcz

Odp: Batman
« Odpowiedź #4125 dnia: Wrzesień 06, 2016, 08:45:57 pm »
Wczoraj skończyłem tom drugi Wiecznego Batmana i muszę się zgodzić z wcześniejszymi opiniami. Już pod koniec pierwszego tomu zacząłem odczuwać, że historia jest niepotrzebnie rozwleczona. W drugim tomie poszczególne wątki ciągną się dalej i tak naprawdę stają się czytelnikowi obojętne. Może po
Spoiler: pokaż
przejęciu Wayne Enterprises
coś drgnie, ale to już pokaże trzeci tom.

Pomimo tego co napisałem powyżej cały tom czyta się raczej sprawnie, rysunki też są w porządku. Taka trója w szkolnej skali. Ogólnie cała seria jest dobrym przykładem na to, że ilość zeszytów/stron za daną cenę nie powinna być wyznacznikiem tego czy warto ją kupić.
Ile by nie kupił komiksów, i tak znajdzie się jakiś do nadrobienia...

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Batman
« Odpowiedź #4126 dnia: Wrzesień 09, 2016, 10:43:46 am »

Offline donTomaszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #4127 dnia: Wrzesień 10, 2016, 12:08:02 am »
Chudy, wroc troche na forum poklocic sie oBatmanie. Wiem, ze potrafisz  :wink:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Julek_

Odp: Batman
« Odpowiedź #4128 dnia: Wrzesień 15, 2016, 05:59:13 pm »
Macie dłuższą chwilę? Lubicie Batmana? Na Kolorowych swego czasu pojawiło się omówienie filmowych adaptacji przygód Mrocznego Rycerza. Z dystansu, chłodnym okiem i bardzo autorsko Łukasz Gręda wraca do campowego wcielenie Adama Westa, przypomina jak wiele zawdzięczamy Timowi Burtonowi i trochę rehabilituje "dzieła" Joela Schumachera, pokazując je w nieco innym kontekście

W filmach Burtona obecność Batmana i jego przeciwników odstrasza ludzi. Gotham pustoszeje, stając się polem walki między zaprzysięgłymi wrogami. Batman, Joker, Pingwin są niczym bogowie z greckiego panteonu, którzy zstąpili na ziemię. Zwykli śmiertelnicy nie są godni ich oglądać. W "Batman Forever" przed budynkiem banku, w którym Two Face przetrzymuje zakładnika, zbiera się tłum gapiów. Gdy Batman pojawia się na miejscu, wpatrują się w niego jak urzeczeni. Wychowani przez media, domagają się spektaklu, rozrywki. Batman jest w ich oczach współczesnym gladiatorem, zakutym w lateksową zbroję. Z cichego introwertyka zmienił się w gwiazdora, symbol seksu. Batman z filmów Burtona był ikoną popkultury, w filmach Schumachera jest  idolem nastolatków – bohaterem na miarę czasów, w których prym będą wiedli Backstreet Boys, Spice Girls i Britney Spears.

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/search/label/Bat-Czwartki

Offline Sovvinski

Odp: Batman
« Odpowiedź #4129 dnia: Wrzesień 16, 2016, 09:08:48 am »
All Star Batman zeszyt #2


Lubię czasami odjazdy Snydera, ale całkowicie nie wiem co on tu próbuje nam pokazać. Jeszcze pierwszy zeszyt był całkiem ok, o tyle drugi to już jazda bez trzymanki z mnóstwem przeciwników i pomieszanego timeline. Za to gafiki Romity już mi nie przeszkadzają. Dziwny ten run, już wolę ten Kinga z dwojga złego.No chyba że jako całość się obroni.
http://www.okiemfana.pl/ - Wpadnij na mojego bloga o popkulturze geekowskiej

Kanał Youtube. Póki co tylko Wielka Kolekcja Komiksów DC z braku czasu, ale nadrobimy fajniejszymi materiałami:) - https://www.youtube.com/channel/UCn-Soica6rShqEBrj_iFQpg

Offline adrian23

Odp: Batman
« Odpowiedź #4130 dnia: Wrzesień 17, 2016, 12:52:56 pm »
Pytanie do znawców,  batman ibrobin cudowny chłopiec,  wydanie egmont. Dobra historia? Była jakaś kontyuacja? I jakieś inne wydanie niż egmont?

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4131 dnia: Wrzesień 17, 2016, 01:11:03 pm »
Pytanie do znawców,  batman i rrobin cudowny chłopiec,  wydanie egmont. Dobra historia? Była jakaś kontyuacja? I jakieś inne wydanie niż egmont?
Pierwsza sprawa to seria All Star Batman i Robin nie została zakończona. Wyszło 10 numerów, w wydaniu Egmontu jest 9 i jest to pierwsze wydanie, jakie wyszło (określane jako vol. 1), drugim wydaniem jest Absolute All Star Batman & Robin zawierające komplet 10 zeszytów.
Te 9 zeszytów to zamknięta w miarę historia, są nie zakończone wątki ale główny dotyczący powstania Robina jest kompletny. 10 zeszyt z tego co wiem (gdyż nie czytałem) to urwana historia.
Czy warto?? Ciężko powiedzieć, rysunki są dobre bo to rysuje Jim Lee, więc jeśli go lubisz to ci się spodoba (jakościowo wg mnie jest jak w Hushu). Pisze Frank Miller i tu może być zawód, jeśli go znasz z Sin City, Powrotu Mrocznego Rycerza, Roku Pierwszego. Zasadniczo ta historia to akcyjniak nie wnoszący nic do mitologi Batmana, a on zachowuje się tutaj prawie jak morderca, przypomina bardzo Batman jakiego dostaliśmy w Batman V Superman (jest bardzo brutalny w stosunku do przestępców). Ta historia nie jest kanoniczna, to elsworld. Tylko, że taki All Star Superman był bardzo dobry (wręcz genialny), tak All Star Batman i Robin dla mnie to średniak.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2016, 01:18:20 pm wysłana przez mkolek81 »

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4132 dnia: Wrzesień 17, 2016, 01:27:44 pm »
Znajdziesz tony lepszych komiksów.
Z tym się jak najbardziej zgodzę. Ale z tym..
Niestabilny psychicznie frustrat znęca się nad Robinem i rucha laski.
Niestabilny psychicznie to ok (zresztą jaki normalny człowiek przebierał by się za nietoperza i naparzał przestępców), ale co do Robina to nie kojarzę aby się na nim znęcał, raczej dawał mu ciężką szkołę życia, a co do ostatniego to raczej miałem wrażenie, że to one same na niego lecą (coś jak dziewczyny z Sin City) i tyle (jak wrócę z pracy to sprawdzę ale jedyne co kojarzę to że wszedł w ślinę z Black Canary).

I jeszcze uwaga polskie wydanie poza sporą liczbą literówek posiada także nie dodrukowane dymki (nie we wszystkich sztukach, ale są, było nawet o tym ostatnio na forum).

Offline Koalar

Odp: Batman
« Odpowiedź #4133 dnia: Wrzesień 17, 2016, 01:33:18 pm »
Wydanie Egmontu to jest lipa, bo historia jest niedokończona. Jim Lee w świetnej formie, a Frank Miller słabo (
Spoiler: pokaż
no jakieś dziecko bije Hala Jordana
, szanujmy się).
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4134 dnia: Wrzesień 17, 2016, 01:51:05 pm »
Wydanie Egmontu to jest lipa, bo historia jest niedokończona.
Ta historia wg nie jest dokończona, to nie wina Egmontu, po prostu twórcą twórcom nie chce się jej dalej tworzyć (głownie Lee, bo Miller coś tam przebąkuje o kontynuacji).
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2016, 04:08:20 am wysłana przez mkolek81 »

Offline mack3

Odp: Batman
« Odpowiedź #4135 dnia: Wrzesień 17, 2016, 02:22:22 pm »
Zgodzę się z przedmówcami,
Lee jest tu w wybitnej formie (oczywiście jeśli się go nie lubi to po tym komiksie pewnie nie zmieni sie zdania, bo to ciągle typowy styl Lee, ale w tym komiksie - w ramach tego wsponianego swojego stylu - wspina sie na wyżyny).


Scenariusz... pełno głupotek (oj tak, ta z Halem J. to jedna z głupszych), całe pojedyncze zeszyty nie wnoszą nic w fabułę i w zasadzie służą tylko przedstawieniu napier...ki (choć - jak wspomniałem wyżej - bardzo efektownie przedstawionej), aczkolwiek samo przedstawienie Batka jak BBB (bardzo brutalnego badassa) moim zdaniem wyszło nie najgorzej, motyw ewolucji i psychologii Robina (dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej) - też dla mnie całkiem ciekawy (o ile oczyści się tę ewolucję z tony głupotek i nicnewnoszących napier...k, których pełno w tym komiksie, a o których wspomniałem wczesniej).


Dla mnie - komiks słaby, ale nie aż tak słaby jak go w niektórych recenzjach malowano. Takie 3, może 3+ (w skali 1-6) (ocenę na pewno podwyższają rysunki i kolorowanie). Swój egzemplarz sprzedałem, ale gdyby wyszedł w WKKDC to pewnie bym kupił powtórnie.

Offline Nawimar

Odp: Batman
« Odpowiedź #4136 dnia: Wrzesień 17, 2016, 02:23:09 pm »
Wypatruję momentu gdy doczekamy się w końcu polskiej edycji "Holly Terror". W końcu pierwotnie to miała być fabuła z Batmanem w roli głównej.

Offline Koalar

Odp: Batman
« Odpowiedź #4137 dnia: Wrzesień 17, 2016, 03:12:07 pm »
Ta historia wg nie jest dokończona, to nie wina Egmontu, po prostu twórcą nie chce się jej dalej tworzyć (głownie Lee, bo Miller coś tam przebąkuje o kontynuacji).

OK, oczywiście na tą lipę największy wpływ mają twórcy. Ale jak wydawca ryzykuje, że ktoś nie dokończy historii, kiedy do wydania są dziesiątki dokończonych i lepszych historii, no to robi to na własne ryzyko. I jak wydaje niedokończoną historię (nie informując o tym), to dla mnie to jest lipa, przed którą ostrzegam potencjalnego czytelnika.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline Jutrzen

Odp: Batman
« Odpowiedź #4138 dnia: Wrzesień 17, 2016, 08:19:44 pm »
po prostu twórcą nie chce się jej dalej tworzyć
A może twórcom?

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Batman
« Odpowiedź #4139 dnia: Wrzesień 17, 2016, 08:51:25 pm »
Wypatruję momentu gdy doczekamy się w końcu polskiej edycji "Holly Terror".
Boże, nie! Przecież to była totalna padaka:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2016, 09:07:42 pm wysłana przez Anionorodnik »

 

anything