A czy nie wydaje wam się, że Batmana wypromował Tim Burton?
Fakt, że byłem wtedy szczylem, ale to właśnie z tego filmu poznałem tę postać, wcześniej znałem tylko Supermana. A do dziś uważam, że bohaterów komiksów amerykańskich godnych zainteresowania można policzyć na palcach jednej ręki.
Moc Batmana polega na tym, że pomimo tego, iż powstał w zmutowanym świecie amerykanów, to jednak nic go nie napromieniowało. Jest człowiekiem, postacią tragiczną i przez to atrakcyjną.