Zacząłem dziś grę, stworzyłem sobie śliczną elfkę dalijską, trochę popsuł mi humor fakt że będę musiał chodzić na dupakę z facetem, a do tej pory nie spotkałem nikogo komu oddałbym moją Shangri
Jestem dopiero po inicjacji na Szarego Strażnika, Morrigan fajnie wygląda na filmikach, ale w grze taka strasznie szeroka w barach, i te łapy takie szeroko rozstawione, jakby za dużo koxała w tej swojej samotni.
Co do grafiki to jest bardzo ładna, dobrze zrobiona mimika twarzy, jestem raczej znawcą starszych gier, więc mogą być lepsze, ale mnie grafika w DA zachwyca. Śmieszy za to ta krew, gadka szmatka o jakiś pierdołach, a ona cała we krwi razem z dwoma innymi towarzyszami po zabiciu jednego wilka, rozumiem że z tętnic może jucha buchać ale oni to chyba stali w kolejce do tej krwawej fontanny.
Na plus jest również ten moduł taktyczny, choć wolę zawsze grać jedną postacią, a tamtymi nich steruje NPC (via pierwszy NvN), a tutaj bez przeróbki ich taktyki to staliby w miejscu :/ Jak na razie te 3 sloty na rozkazy to mało, mam nadzieję że dojdą jeszcze jakieś.
Na minus jest za to kamera, są dwa widoki zza placów i z góry, nie ma pośredniego, chyba ten widok nazywa sie często izometrycznym, cholernie go brakuje. Także ograniczenie oddalenia, mogliby zrobić je ciut większe, lubię gdy widać większy teren, gdzie można podpatrzyć wroga, czy spojrzeć gdzieśmy jeszcze nie plądrowali.
Zaskoczeniem jest, dla mnie, jak już wspomniałem grającego w same stare tytuły, taka interaktywność z netem, screeny achievementy na profil do BioWaru/EA, DLC bez jakiegoś bawienia się w zastępowania plików ;P Co do screenów to nie mogę ich robić przez xFajer, filmy nagrywa, ale szotów nie trzaska.
Moja elfka dalijska ( śliczna! ), to Łotrzyk, chyba będę szedł w dwie bronie, wziąłem teraz pułapki, ale teraz czuje że to błąd, bo nidgy się one specjalnie nie przydawały. Jakieś luźne rady co do dalszego rozwoju?