Nagle w ciągu 2 miesięcy sytuacja całkowicie się zmieniła?
I tak i nie.
Na KW mówiliśmy głównie o roku 2009, który był ogólnie rzecz biorąc lepszy od 2008. W kwietniu 2010 (KW) brak było jeszcze wszystkich danych o sprzedaży za pierwszy kwartał 2010. Do tego dochodzi niewyjaśniona sytuacja z empikiem. To są naczynia połączone. Nie ma sklepu - nie ma sprzedaży. Czasem różnica 100 sprzedanych albo niesprzedanych egz. sprawia, że projekt wypalił (niewypalił).
@xionc - i tak to się skończy - ktoś będzie chciał wydać komiks to wyda 50 egz. dla siebie i kolegów. Tylko tak raczej nic spoza naszego kraju nie wydasz.
Jak czesc wydawnictw sila rzeczy sie wycofa, wroci normalnosc (jakies 200 tytulow rocznie - na tyle szacuje chlonnosc polskiego rynku).
Tak? Normalność wróci?
a jakie to wydawnictwa zostały do wycofania? Timof? KG? Taurus? Hanami?
Sutoris i Hella już zrezygnowały albo rezygnują. Manzoku nie wróciło zza światów.
Jeżeli Egmont się wycofa albo mocno ograniczy wydawanie, to się skończy rynek komiksów w PL. Nie 200 tytułów a 20 będzie.
Pomyśl chłopie - to są naczynia połączone. Sklepy komiksowe muszą zarabiać na siebie. Zmniejszenie oferty spowoduje pogłębienie kryzysu a nie jego uleczenie. Jeden zamknięty sklep komiksowy i cały "rynek" pęka.