Jak powiedzialem ten rzad proponuje tylko podwzyki podatkow. Niestety mam wrazenie, ze podwyzka vatu na ksiazki zalatwi rynek komiksowy na amen. Mam nadzieje, ze sie myle. Decyzja empikow o wyjsciu z komiksow tez nie nastraja optymistycznie. Co do dzialan propagujacych komiks w Polsce to niestety zgadzam sie z Yoijmbo 76. Dzialania marketingowe polskich wydawcow sa sladowe i na pewno niewystarczajace. Tylko skad wziac pieniadze np na reklame telewizyjna. Popieram pomysl z wkladkami promocyjnymi drozszych albumow kolekcjonerskich w magazynach typu Kaczor donald czy fantasy komiks, ale nie wiem czy to cos da. W Polsce trzeba ciagle powtarzac, ze komiks nie jest czyms wylacznie dla dzieci, a ja juz tyle razy tlumaczylem to moim znajomym, ze w pewnym momencie dalem sobie spokoj i robilem swoje, to bylo jak walenie grochem o sciane. No i oczywiscie narazalem sie ciagle na zlosliwe docinki i podsmiec**jki.
Mam nadzieje, ze nie grozi nam posucha tak jak mialo to miejsce po upadku semika.
NIby sa filmy na podstawie komiksow, niby coraz wiecej mowi sie o komiksach w samych superlatywach , niby powtarza sie, ze komiks moze byc rownie dobry czy wrecz lepszy od wielu ksiazek, niby powstaja prace naukowe o komiksach, a i tak spoleczenstwo traktuje te dziedzine sztuki jak cos dla dzieci lub niedojrzalych, zdziecinnialych idiotow
pzdr