Czy to nie przesada, żeby za wilczego Lorda (np. 265p.) dostawać w V misji minimum 648p.?
W normalnej anihilacji jest to 265*2=530VP a jak sa dodatkowe pkt za np HQ to nawet wiecej niz w tej misji, wiec ja jakiegos wielkiego problemu nie widze.
Wiem, że przeciwnik też będzie musiał poprzydzielać te dodatkowe punkty, ale do przydzielenia mamy więcej punktów niż warte są armie. Przeciwnik zaczyna albo odbiera rozpoczęcie i jest na starcie np. 1000p. do przodu. Zwłaszcza, że taki Drop Pod czy Rhinosy nie są tak odporne jak np. Eldarskie transporty, a taka Gwardia zrobi sobie klocek 50 kolesi, postawi w rogu stołu i dupa Demonami nie gram, ale na 1-2 mają maskę w takim układzie.
Wlasnie chodzi o to ze i ty i przeciwnik macie tych pkt tyle samo, jest night fight zeby pierwsza ture rownowazyc
Może nie przemyślałem tego za bardzo, ale ta misja jest jakaś dziwna.
Misja przypomina jak kiedys przerabiane byly czesto kp na VP, czyli okreslona ilosc pkt za KP, kiedys bardzo powszechne, roznica jest taka ze sam masz wplyw na to co jest u ciebie wiecej warte a co mniej
Misja byla grana juz rok temu chociaz tam zrobilismy nie do konca dobrze bo przypisane pkt byly tajne, w zwiazku z czym misja byla bardzo losowa, w tym roku to poprawilismy i pkt sa jawne, tak wiec mysle ze jest spoko
Proponuje przetestowac