trawa

Autor Wątek: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19  (Przeczytany 173286 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #150 dnia: Październik 04, 2010, 12:07:18 pm »
Studio JG myśli o wydaniu w Polsce mangi Kuroshitsugi! Jak dla mnie świetny pomysł, bo manga bardziej podobała mi się niż anime (zwłaszcza akcja w cyrku)

Offline Miranda

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #151 dnia: Październik 04, 2010, 01:36:11 pm »
Niech nie myślą, tylko wydają! Biorę :D
I am not plain, or average or - God forbid - vanilla. I am peanut butter rocky road with multicolored sprinkles, hot fudge and a cherry on top!

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #152 dnia: Październik 04, 2010, 07:02:45 pm »
Kuroshitsugi!...hmm nie znam, zresztą nie stać mnie więc obojętne mi jest co wydadzą. :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Konował

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #153 dnia: Październik 04, 2010, 07:41:05 pm »
Po opisie czy recenzji uznałem ze Kuroshitsuji to taka japońska wersja serii Zmierzch o wampirach.


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Frey Ikari

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #154 dnia: Październik 04, 2010, 09:21:00 pm »
A ja pogrywam w Disciples III.
- Fabuła jest ok, interesująca.
- Grafika niczego sobie, całkiem ładna, trzyma klimat.
- walka jest super ale nie polecam oddawania PC jednostek w quickbattle na poczatku bo gra jak sierota szcegolnie gdy nie ma       healera
- bossy w capitalach są łatwiejsze
- jednostki trochę zawodzą szczegolnie main na max rozwinięte nie oddają jakoś splendoru i potegi jakie powinna mieć najlepsza      charakterystyczna dla rasy jednostka
- oprawa audio wali mocno, jest przepiekna, perfekcyjnie oddaje klimat gry/realiow
- narrator jak dla mnie jest do bani ><

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #155 dnia: Październik 04, 2010, 09:31:51 pm »
W Disciples II zagrywam się do tej pory (trójka nie pójdzie na moim kalkulatorze) i podoba mi się o wiele bardziej niż HoMM.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #156 dnia: Październik 04, 2010, 10:48:12 pm »
W Disciples II zagrywam się do tej pory (trójka nie pójdzie na moim kalkulatorze) i podoba mi się o wiele bardziej niż HoMM.
Kurcze, już drugi raz się z Tobą zgadzam w tym dniu. :D
HoMMsy jedyne jakie uznaje to 3 plus dodatki, 4 była do bani, a 5 jakoś po za fajną grafiką, no jakoś nie czułem klimatu herosów. Ale Disciples 2 wgniata, oj ileśmy się tym w liceum z kumplami zagrywali. Nawet się z zajęć uciekało by popykać godzinkę dłużej. :D
Ja tam uwielbiałem grać undedami, aż żal, że nie ma jej dostępnej w "trójce" (ponoć będą w dodatkach), za to kumpel wyczyniał cuda z demonami.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #157 dnia: Październik 05, 2010, 06:34:10 am »
Wszystkie rasy mają swoje fajne strony, Choć chyba najmniej lubiłem grać krasnoludami bo mają niską inicjatywę i zawsze na końcu atakują.
Ale elementem, który najbardziej ujął mnie w tej grze to rozwój jednostek. Świetnie jest obserwować jak cienki bolek zmienia się w wypasionego kozaka.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #158 dnia: Październik 05, 2010, 06:44:45 am »
Oj tak. Krasnoludy jak dla mnie były najbardziej denerwujące. Też wolałem demony. Zwłaszcza miały fajną tą wielką bestię.

Offline Frey Ikari

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #159 dnia: Październik 05, 2010, 09:24:11 am »
No krasnoludy nie były moją ulubioną rasą..., niby tanki ale cena za to duża była i w DII lubiałem najbardziej ludzi bo co heal to heal ale za to demony i undedy miały fajne skille jak petryfikacja.

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #160 dnia: Październik 05, 2010, 09:34:20 am »
U nieumarłych podobały mi się dwa rodzaje jednostek: na jedne nie działała magia, a na inne broń fizyczna. Teraz w CD-Action jest pełna wersja King`s Bounty Legenda. Warto w to zagrać?

Offline Konował

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #161 dnia: Październik 05, 2010, 10:04:06 am »
W D2 nie lubiłem krasnali, z reszta nigdy nie przepadałem za tą rasą. Ale miałem wrażenie, że ich magia jest za silna w porównaniu do reszty nawet zdobycie cudzego zamku nie było wielkim wyczynem mając specjalizację maga.
Najwięcej frajdy miałem z gry nieumarłymi, najbardziej odpowiadali mojemu stylowi gry. 

Warto w to zagrać?

Przez kilka ostatnich dni w to grałem, bardzo dobre, chociaż bardziej dodatek Wojownicza Księżniczka mi odpowiadał
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2010, 10:10:17 am wysłana przez Konował »


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #162 dnia: Październik 05, 2010, 12:38:17 pm »
Teraz w CD-Action jest pełna wersja King`s Bounty Legenda. Warto w to zagrać?
Bardziej niż "warto".

A jak ten stary King's Bounty to jeszcze nie wiem- ale zaraz odpalam na starym kompie. :P
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #163 dnia: Październik 05, 2010, 03:07:25 pm »
Też zagrywałem się w Disciples 2. Rewelacyjna gra. Przeszedłem ją kilkukrotnie (wszystkimi rasami, choć elfami tylko raz) i też krasnoludów najmniej lubiłem co nie znaczy, że nie grałem nimi z przyjemnością. Mieli bardzo fajne, najmocniejsze jednostki (najmocniejsze krasnoludzkie) no i fajną historię. To jedna z gier, które się nigdy nie znudzą (zagrajcie w Sacrifice'a kiedyś, to dopiero über gra).
Jeśli chodzi o Disciples 3 to po pobieżnym zapoznaniu się z "demem" wywaliłem je w choinkę. Zero klimatu, kiepskie walki, brak dyplomacji... Ogólnie spartolili IMO. To już wolę ponownie zagrać w D2 albo obadać w końcu D1.

Co do King's Bounty zaś, również polecam. Nie zgodzę się jednak, że Armored Princess jest lepsze niż Legenda, to po prostu klon tej gry. Zamiast czarodziejskiego pudełka mamy tu smoka no i doszło trochę umiejętności (np. miejsce na rezerwy jednostek są domyślnie u każdego i nie trzeba w nie inwestować). IMO Legenda jest nawet ciut lepsza niż AP ze względu na ciekawsze lokacje. Szczególnie bagna wymiatają, bardzo klimatyczne miejsce, a
Spoiler: pokaż
 do tego jest tam księżniczka zamieniona w żabę, którą można "wykorzystać", że tak się wyrażę ;P.
Właśnie, w Legendzie można mieć żonę i dzieci (żona daje bonusy i robi za muła, dzieci tylko bonusy), w AP tylko towarzysza podróży. No i sama postać głównego bohatera wydała mi się ciekawsza, jakoś tak łatwiej było mi się wczuć w kozaka gdy chłop zajmował się wojenką, a nie księżniczka o ciele modelki (kwestie estetyczne to osobna kwestia). Dodatku (Crossworlds/Nowe światy) jednak nie polecam kupować. Strata kasy. Nie ma tam nic nowego, nowe jednostki to stare jednostki ze zmienioną skórką i umiejętnościami, nowe czary to np. umiejętności kostki z Legendy, nowa lokacja to po prostu wieża z przeciwnikami. IMO niewarte 50 zł. Jeśli już to lepiej kupić boxa, bo sam dodatek nie oferuje nic nowego (a te nowe kampanie to śmiech na sali, wszystko można ukończyć w jeden dzień i tak naprawdę widzimy to samo co w AP).
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 19
« Odpowiedź #164 dnia: Październik 05, 2010, 06:18:05 pm »
W Sacrifice'a grałem, nie spodobał mi się zupełnie. Ale D2 mogę grać non stop. A rozwój postaci był zawsze fajny, od 1 gdzie w undedach, szkielet popitalał z nożem. :) W 2 dostali już normalne miecze, no i phantom worrior, to był wypas.
Sam dezajn postaci bardzo ładnie i trafnie wgryza się w klimat świata (te gobliny z jednym wielkim okiem :D).
Najbardziej nie lubiłem demonów jak mój kumpel nimi grał, bo ciężko było go pokonać, znał się na rzeczy, a tak to nie przepadałem za ludźmi, healerzy byli upierdliwi, choć bez magów wystarczyły dwa wilkołaki i można było cały oddział ludzki wyciąć.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything